-
Witam;*
1500 to niejszcze nie jest zle, wiec sie nie przejmuj;p dzis bedzie lepiej
3maj sie i milego dnia;*
-
Martyna 1500 kcal to nie tragedia.Walcz dalej.Ja ostatanio miałam załamke, bo przytyłam 2 kg, ale już prawie wracam do wagi na wskaźniku, więc skoro ja dałam radę to każdy może.
Robisz to dla siebie, więc nie jest ważne w jakim czasie zrzucisz kilogramu.Miesiąc ,2 dłużej nie robi już różnicy....
Trzymaj się ciepło
-
martynko nie martw się masz takie załamanie głodowe, ja też je miałam i każda z nas albo je miała, abo ma, albo będzie miała
Ale pociszę Cię, że to tylko 2-3 dni i jak to prztrzymasz to uda Ci się wszystko tylko ci rezygnować nie wolno bo... zabiję
buziaaaki i usmiechu duuuuużo, a mniej kilosków
-
No, dobra, dobra.. walcze dalej No jakos sie pozbieralam (zbawienny wplyw muzyki System Of A Down ) Dzisiaj poki co na liczniku 1129 kcal Ale od rana caly czas siedze na rowerze - tylko teraz wrocilam na obiad to stwierdzilam ze wpadne na forum sie przywitac Thanks butterflies hehe
-
i bardzo dobre podejscie, prosze mi sie tu nie podawac, nigdy w zyciu buziaczki
-
No dobra.. dzisiaj skonczylo sie na 1428 kcal
-
No i jest git Ty sobie najlepiej ustal limit 1500 kcal to nie będziesz miała problemu i niepotrzebnych dołów
-
Hehe A dzisiaj na liczniku 1 385kcal
IU tradycyjnie caly dzien w trasie W koncu zrobilam ten wielki krok dla ludzkosci i zajrzalam do kalendarza..
To mnie uswiadomilo ze musze zaczac jakies przygotowania...
-
ladnie ci idzie, pozatym widze ze chyba stracilas nastepne kg.. bardzo ladnie buziaczki
-
11 dni?????
a dietka bardzo ładnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki