Wątek: Zaczynam jeszcze raz. Zdjecia "balastu" str 7

Zamieszczone przez NotNormalGirl

NIE SMAROWAŁAM CHLEBA MASŁEM

oj moje marzenie żeby smarowac chlebe masełkiem takim śmietankowym. buu a ile to ma kcal. jejciu, jeszcze troche, tylko schudnę

a ja raz podczas diety nie wytrzymałam i posmarowałam sobie chlebek masełkiem, a potem żałowałam strasznie i miałam wyrzuty sumienia bo to tyyyyle kalorii bo tak po przemysleniu to tyle ma jakaś suróweczka taka średniej wielkości, którą się najeść można, a tym masełkiem to tylko smaku sobie biedna narobiłam... ale pyszne byyyło

no widzę, że dietkowanie bardzo ładne i bez trudu chyba przychodzi

no ja to normalnie lyzeczka masła i jadymy. No ale po wczorajszym stwierdziłam ze np kanapka z serkiem zóltym bez masła to sie niczym nie rożni. Juz po śnaidankui- tradycyjnie moje musli

ja masla nie uzywam i nie brakuje mi go
ma to juz wbite w glowe ze maslo jest zakazane i nwet jak sie objadam to nie smaruje chleba maslem, i herbaty tez nie cukruje juz dobre kilka lat.
Zebym tylko inne zakazane rzeczy miala tak wbite w glowe jak maslo i herbate

Milego Dnia

jezu ale dzisiaj to grzecha popełnilam ze szok. znowu lody w lodziarni gdzie siostra pracuje. No ale nie jadłam II śnaidania i na obiad zjem tylko miseczke krupniczku(125 kcal) i peiczywko chrupkie wiec sie wyrówna chyba

Bejbe, widzę, że świetnie Ci idzie! Lodami się nie przejmuj, napewno już sie wyrównało dzięki rezygnacji z II śniadania A ja masła też już nie używam, bo tak samo jak Ty zauważyłam, że kanapka bez masła w ogóle nie odbiega smakiem od tej z masłem Buziaki i miłego popołudnia! :*

tej laski. Żadna sie nie skapła co ja za bajki napisałam w moim ostatnim poscie tutaj. Serkiem śmietankowym heheheh. O masło oczyewiscie chodziło, juz poprawka była. Chyba mi sie od tego Redssa troche wczoraj pomieszało

ja osobiscie masla nie uzywam do kanapek jak dla mnie to maslo ma za duzo kalori jednak lyzka to ok. 80-90 kalori lodami sie nie przejmuj lepiej zjesc lody niz tablicze czekolady pozdrawiam

loooody jak ja za nimi tęsknie

a wiesz co swoją drogą to Ty masz niezłą pokusę do pzrezwyciężenia skoro Twoja siostra w lodziarni pracuje

jak 1000 będzie to już luzik, cokolwiek zjesz, byleby 1000 - no ale oczywiście zdrowe odżywianko to podstawa

dzisiaj to mam przewalone szcerze mowiac- najlepsza psiaspióła ma urodziin:/ :/ ehh dobrze ze chociaz torta nie robi leza ciastka blisko mnie ale nie jem. Zjadłam sniadanko i drugie czyli jest dorbze 444 kcale nic nie podjadalam dzisiaj na obiadek zjem jedna miseczke krupniczku i potem zostanie 300 na kolacje 150 na podwieczorek, miesko bedzie z grilla wiec bedzie raczej ok a potem diziemy moze na dyskoteke to sobie potanczymy i pospalamy dzisiaj jest dzien rozpusty no i zaoszczedzone jakies 100-150 z obiadu czyli mozna jesc