-
I już nam znikłas Ago Agulon to napewno zrzuci prędko swoje boczki bo zawzięta dziołcha z niej A ja się lenie cały weekend, ojoj. W sensie fizycznym bo w sensie psychicznym to się troche ucze :P
Ale ruszam jutro pełną parą
-
Nie nie laski, ja się wycofuję z 29go, bo sobie to inaczej obmyśliłam :P Zostało mi 40 dni dokładnie do wyjazdu do Barcelony, a pewnie z 1kg mi przybyło, więc to są 4 kg na 40 dni, więc waga co 10 dni i ma być zawsze 1kg mniej Czyli następne ważenie 31go, w moje urodziny nota bene , i ma być 53 Kto się pisze na 31.10 ze mną?
Ja dzisiaj póki co grzecznie bardzo, chociaż była ochota na wasę z Nutellą, ale ją przezwyciężyłam I przezwyciężać będę zawsze, bo mam nową baaaaardzo motywującą motywację
Linuniu, Ty się nie przejmuj, ja wczoraj też dowaliłam do pieca Nutellą i ciastkami, i wcale nie jestem pewna, czy to spaliłam na tym rowerku Ale nie ma zmiłuj, bierzemy się do roboty ostrrrrroooooo!
Ago, ale kurde właśnie mi ostatnio ta waga strasznie wolno spadała, więc trudno wyczuć czy tyle czasu starczy. Ale jestem dobrej myśli
Ktosiula, moja zawiętość ostatnio jest pożal się Boże :P Ale to się zmieni, wyścigi czas zacząć tak na poważnie, wcześniej to taka rozgrzeweczka była tylko
-
No na bank Ci przybył kilogram, na bank - puknij Ty się w czulko dziewczyno.
Ja się trzymam poniedziałkowego ważenia jednak bo nie wytrzymie :P Jeszcze się jutro zważe, ale napewno nie będzie mnie niz 49 i post od wagi do tego 29.
Muszę zapamiętać, że 31 masz urodzinki
-
Dzisiaj było 1128 kcali, ruchu niet, ojj ja niedobra
Ktosiek, no na bank przybył mi kilogram, mogę się nawet zważyć jutro espesziali for Ju, takie rzeczy się czuje :P
Się umówiłam na sobotę na mega picie przedurodzinowe, zaś będzie wtopa z wagą
-
Sie przejmujesz tym kilosem dobra wazymy sie 31 :P
-
A ja się założe że Ci nie przybyło i szkoda, że sie nie zważysz bo chciałam Ci to udowodnić
-
Dobra to mamy laski układ
Agulonek i pipuchna ważą się 31.10.07, a Ktosiula i ja 29.10.07
ale wszystkie mamy cos wspólnego..porżandie dietkujemy, co by kichy na ważeniu nie było
Agulonku, Ty wiesz, ze nie mamy już żadnych wymówek, żadnego @ dołów ani nic, nie ma przeproś, dietkujemy i już, no a że damy rade to oczywistę jest, nie musze nawet o tym pisać
Buziaczki na udany poniedziałek))))
-
Linunia ja mam dola ale wiem ze to zadne wytlumaczenie wiec z dolem bede dietkowac :P moze dolek mi minie jak wieczorem cos dostane pare razy
-
Ha! Specjalnie dla Ktosiuli zważyłam się rano i waga pokazała dokładnie 54.1 cwaniaku, więc wygrałam :P Ja Ci mówię, to się czuje :P Ale ciiii, to była waga nieoficjalna, więc na tickerze nic nie odnotowuję do 31.10 :P
Pipuchna, cieszę się, że będziesz mi towarzyszyć z tym 31.10, bo tak mi smutno było, że jesteście wszystkie takie ciekawskie, że mnie samą zostawicie :P Ty się nie dołkuj, pomyśl że z każdym dniem będziesz coraz większa dżaga!! No a wieczorem napewno dostaniesz, aż do rana :*
Linuniu, kichy na wadze nie będzie, ja w nas wierzę i wiem, że damy z siebie wszystko! Ależ będziemy laski, już sie wagi nie mogę doczekać A piesek z fotki przeboski, od razu mi się buzia uśmiała, taką ma minkę
Udanego pierwszego dnia poważnej dietki lasencje! :*
-
No cholercia, nic ci nie udowodniłam :/ no to lecimy dalej z naszą dajet Własnie sobie zupkę brokułową gotuję, co by dietetycznie było
Forum mnie przyciąga, a ja się uczyć muszę!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki