-
-
Ahh Agulonku ty się uśmiechnełaś jak zoabczyłaś 4 na wadze, a ja będę w euforii gdy zoabcze 5 DD. Ale i tak wielkei gratulacje no i mówiłam,że Nutella dobrze działą, Ty sie mnie zawsze słuchaj))
Kaczuszko hiszpański to nie jest taki trudny jężyk, jedne co to te czasy,a jak poza tym jest naprawde fajny i nie wiem mi się dość ąłtwo i przyjemnie uczy, ja Ci zdecydowanie nauke tego języka polecam))
Agulonku mam nadzieje,że tak jak ja będziesz happy cały dzień, ahh ta waga no zobacz co ona z nas robi zmiana cyferki i jaka zmiana naszego nastroju
-
Kaczuszko, jak Sławek wyjeżdżał to ważyłam 51kg, więc zbytniej niespodziank pewnie nie będzie miał. Ale mam nadzieję, że do jego powrotu uda mi się pozbyć boczków i wyrzeźbić brzuszek, no i liczę, że zauważy efekty. Nic mu nie mówię, że ćwiczę i chodzę na aerobik i basen, bo nie chcę nic sugerować - jeśli sam zauważy, że mnie ubyło to będzie najlepsza nagroda za ten cały trud Hiszpański generalnie super trudny nie jest, choć nie jest też tak łatwy, jak się utarło. Ale jest to piękny język, którym mówi 1/3 świata, więc napewno jest wart nauki O włoskim też myślę, ale jeszcze nie wiem kiedy zacząć..
Czarodziejko, widzę, że się wkręciłaś już w naukę, super Ja dzisiaj mam nadzieję wyrobić już normę, a od jutra ostry tydzień się zaczyna. Potem 3 dni powtórek i egzamin.. Matko, już mi słabo
Linunia, teraz już napewno będę Ciebie słuchać, skoro tak mądrze prawisz Humorek narazie dopisuje jeszcze dzięki tym wczorajszym smskom od Miśka, o których pisałam u Czarodziejki hehe, były takie urocze No i ten dzisiejszy wynik na wadze też zrobił swoje, do tego słoneczko za oknem, ach Życie jest piękne
-
-
Egzamin 21go "dopiero" Trzymam kciuki za rozmowę Czarodziejko
-
-
świeta racja Czarodziejko tobie super pójdzie na rozmowe, a Agulonek tak dużo się uczy i przygotowuje, ze nie ma innej opcji na 100% super to zda!! Tak Agulonku? Mam racje;> ?
-
Pewnie, że macie rację, tylko kurcze wolałabym to już mieć za sobą.. I wolne od nauki, luziku troszkę, no i mniej dni do powrotu Sławka
-
-
Dzisiejszy dzionek zaliczam do w miarę udanych, bo coś tych ćwiczonek jakoś mało:
JEDZONKO:
I śniadanie: płatki Fitness + mleko 1,5% (180), łyżka otrębów (25) -> 205 kcal
II śniadanie: serek wiejski z truskawkami (175), kawa z mlekiem zagęszczonym (40) -> 215 kcal
Obiad: 8 pierogów z mięsem i kapustą (430) smażonych na
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki