-
na pewno tym razem wpadki nie bedzie i bedzesz mogla z czystym sumieniem zmienic trikerka
buziak;*
-
mAgnesik tym razem wpadki nie będzie bo tak ładnie sie zawzięłaś, że szok!! pięknie Ci idzie to dietkowanie i niedługo zawstydzsz nas wszystkie, jak tak dalej będzie ale dobrze, dobrze, motywacja nam potrzebna, więc chudnij dalej pięknie
-
Buu, ja też chcę już mieć 7 kilo mniej
A ja dopiero zaczynam. W jakim czasie zgubiłaś te 7 kilosów
Mam nadzieję, że dietowanie idzie po Twej myśli
Masz 12 dni, ukochany może Cię zastać chudszą o 1,2 kg Tak sobie mów
Pozdrowionka, trzymaj się tak dzielnie jak dotąd
-
pannakondko !nie mam zielonego pojecia w jakim czasie!!!! moja waga sie wahala dlugo...odkad przeszlam na 1000kcal schudlam 4 kilo.wczesniejsze kilogramy sa zasluga wielu wyprobowanych diet cud.organizm za ktoryms razem odchudzany w ten sposob w koncu dal za wygrana i powiedzial-no masz te 3 kilo mniej ale wiecej nie.potem zmadrzalam,przeszlam na tysiaczka i waga natychmiast zaczela spadac przestraszylam sie tego...schudlam 2kilo w tydzien i zrobilam sobie 2 tygodnie przerwy....o dziwo waga sie utrzymala i tak zaczelam sie odchudzac z wagi 70kg teraz.obecnie na pewno wiecej waze bo prawdopodobnie dzisiaj w nocy dostane @ -w ciagu dnia mialam bole i jakies takie kolorki dziwne :P
a czemu Ty nie chudniesz jeszcze Slonko??jedz takie pycha rzeczy jak ja na obiadek i mniamki na sniadanie i na kolacje a stanie sie to dla Ciebie przyjemnoscia!!ale juz nic nie mowie,bo moge miec wpadke w kazdej chwili nie wiadomo co nas czeka jutro
a wiadomo,ze jak przyjdzie chetka to czasem trudno z nia wygrac.mnie narazie chetka nie bierze,opieram sie jakos
pozdrawiam wszysciutkie cieplo!!a w ogole to teraz dopiero kolacje jem w postaci kefirka bo bylam wczesniej w sklepie i na miescie musialam pozalatwiac sprawy no i te okna mylam do18 na koncie okolo950kcal
-
Magnesiku piękny dzionek zaliczyłaś u mnie do 70 leciało podobnie jak u Ciebie - kilka różnych diet i w końcu jakiś efekt utrzymywany przez dłuższy czas teraz jak dojdę do 65 to też będę przez jakiś czas utrzymywac wagę chociaż chudę powoli, więc joja nie powinno być, ale kto wie :/
buziaki i slodkich snów życzę a jutro udanego dietkowania!!!
-
Nie no Laska ja tu czegos nie rozumiem, chudniesz i sie tym martiwsz:P tzn,że nie mzoesz w to uwierzyć hehe, ja bym sobie główki takimi myslami nie zawracałaDDDDDDDDDD
Hehe współczuje,ze Twój męzczyzna wyjechał ale wies zpoziwedza sobei chłopina a w Korei nie pieknych Polek więc raz dwa będzie chciał wracac do ciebie
dietka pieknie idzie siuepel,a wsytuacjach krzyysowych pisz tutaj i zosatw biedne paznokciew spokoju hehe żartuje:d
buziaki na dzieńdoberek
-
Magnesiku, mam już jednak pierwszy sukcesik i 1.5 kg z głowy, a raczej z pupci i innych miejsc
Ja jakoś zawsze przekraczam ten tysiąc, ale co tam... Wyliczyłam na jakimś kalkulatorze w necie, że przy moim wzroście, wadze i trybie życia potrzebuję dziennie 2100 kcal. Jeśli zeżrę więcej, utyję, jeśli mniej - będę chudnąć. Jako że 1kg tłuszczyku = 6000 kcal, to przy moim jadłospisie 1300 kcal powinnam chudnąć na razie koło kilograma tygodniowo. Potem pewnie będzie jednak zejść do tysiąca, ale na razie o tym nie myślę.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia. :*
-
świetnie Ci idzie! a ukochany wróci szybciutko, ani się spostrzeżesz. swoją drogą, możesz napisać coś więcej o jego zespole? bo chyba muszą być dobrzy, skoro jadą aż do Korei
buziak!
-
milego dnia i udanego dietkowania :P
-
Magnesiku co tutaj dzisiaj tak mliczysz jesteśmy żadne wiedzy, jak tam Ci dzisiaj idzie?? bo do tej pory jest pięknie i tylko się ciesz z tycg zgubionych kilogramów tak jak my siecieszymy razem z Tobą miłego porządnego dietkowania dzisiaj!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki