-
Witam;*
no dietkuejsz pieknei i obiadki masz zawsze przepyszne az sie jesc zachciwa jak sie czyta widac ze masz dobre podejscie i kilogramy spadaja
buziak;*
-
zjadlam dzisiaj musli z mleczkiem,zupke brokulowa,salatke z tunczyka i zjem jeszcze dzisiaj chyba ponad 1000kcal bo chce troszke sobie pofolgowac.dostalam dzisiaj rano okres i mimo tego wazylam 68 kg
chce dobic do tysiaka i nawet go przekroczyc,nalezy mi sie :P
kupilam sobie specjalnie na ta okazje moj ukochany jogurt pitny fruttis.niewykluczone tez ze sprobuje troszke lodow i moze wypije jeszcze kawusie z cukrem
moja kolezanka zawsze powtarzala,ze w okresie kawy nie pije bo nie powinna.czy macie jakies pomysly czemu nie powinno sie pic kawy skoro nawet w srodkach przeciwbolowych jest kofeina??
buziakoss
-
tez cos takiego czytalam, ze sie nie powinno pic kawy podczas okres, ale czemu to zabij mnien ie pamietam;/
no i masz racje mozesz sobie dzis pofolgowac;p w koncu to raz w miesiacu;p
buziak;*
-
narazie 1150 kcal na koncie.jogurcik pitny 500ml wychleptany ale ani kawki ani lodow nie wcielam.moze jeszcze cos zjem :P zobaczy sie
-
hehe no ładnie ładnie Magnesiku co ja tu widzę? folguj sobie, folguj oby nie za bardzo, bo pamiętaj, że my Cię tu kontrolujemy
a tak na poważnie to pięknie dietkujesz i na pewno po @ będzie dużo mniej na wadze jeszcze co do kawusi to nie mam pojęcia, w życiu nie wypiłam nawet 1
-
pieknie dietkujesz :P po okresie waga na pewno pokaze mniej niz 68 :P
ja tez sie musze pochwalic ze mi dzisiaj poszlo dobrze :P
slodkich snow :P i udanego sobotniego dietkowania :P
-
mAgnesssik no bardzo ładnie)) a pewnie,że sobie pofolguj nalezy sie
A o tej kofeinie to pierwszy raz słysze i tez nie wiem dlaczego mogłoby to tak byc hmm..ciekawe.
Ale maiałs apetyczne menu dzisiaj ja tez chce sałatke z tuńczykaDD hehhe
spij dobrze Słoneczko wypocznij i sie zregeneruj ciumki!
-
wpadlam sie przywitac i zyczyc milej soboty;*
-
ja również wpadłam się przywitać udanego dietkowania w taki piękny dzień jak dziś i znajdź chwilkę, żeby do nas zajrzeć
-
jestem ostatnio zalatana-zalatwianie spraw,zakupy.sprzatanie....dzisiaj wyjezdzam do wawy i musialam choc przez te ostatnie dni,ktore jestem w pelni sie wyeksploatowac dla babci,zeby ona nie musiala potem tak duzo robic
niestety waga pokazuje 68.5 w koncu wczoraj zjadlam gdzies z 1200kcal :P
jak mi zejdzie jedzonko to pewnie znow bede wazyla 68.oby!!!!
mam tak,ze niby nie ciagnie mnie do smaku slodyczy ale jednak czuje tak jakby presje,jakbym czekala na egz jakis tak sie czuje i jak zjem cos slodkiego to to jest rozwiazanie stresu i mozna dalej sie w spokoju odchudzac....nie snie o slodyczach,nie marze o ich smaku,w ogole o nich nie mysle ale wisi nade mna takie dziwne cos....to zastanawiajace nie prawdaz? :P
napisze wiecej juz w wawce kochane bo teraz nie mam czasu na nic!!
trzymajcie sie dzielnie dietki i przyciagnijcie mnie do siebie,zebym juz nie miala odskokow
P.S zmienilam tickerek startowa waga nizsza o 7 kg od tej startowej z poczatkow odchudzanie!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki