Wątek: waleczne sadełko walczy o 55kg !! :D

cześć dziewczynki w ten pikny dzionek
oto menu śniadaniowe :
-bułka pszenna z piekarni (nareszcie nie nadmuchana !! z taką pyszną skórką hehe)
-2 plastry szynki z indyka
-3 plastry pomidora
-herbata czerwona
pewnie wypiję jeszcze mleko albo kefir
na obiadek :
-pierś kurczaka gotowana
-ryż brązowy (choć wolałabym ziemniaka....)
-sałatka z pomidorów i cebulki
miłego dzionka :*

WITAM
zapowiada sie udany dietkowo dzien mam nadzieje ze tak sie skonczy tez i ze wszystko co sobie zaplanowalas uda Ci sie mam nadzieje ze u Ciebie tez tak slonko grzeje i dopinguje do dietki
MILEGO DNIA MAGNESIKU

mniam mam ochote etraz na pierś kurczaka hihi, ale własnie zjadłam wafla ryzowego w polewie mlecznej jakie to dobre!!!!!! mniammm, tylko,ze ma prawie 80kcal jeden niedobrze oj niedobrze,ze posmakował hehe

Trzymaj się cieplutko magnesssiku,a mam pytanko Ty herbatki czerwone pijesz zwykłe czy smakowe??

Buzi na wtorek)))

witam, ja po śniadanku, też z mocnym postanowieniem dietkowania cały dzień
i odwiedzenia basenu
moje kochanie napisało dziś smsa rano (jest we Włoszech na takim wyjeżdzie służbowym w tym tygodniu) , więc dzień się zaczął milo - waga grzecznie pokazuje tyle samo, mimo grzeszków Właściwie to pokazuje tyle samo od miesiąca już, więc chyba czas po tej przerwie brać się za dietkowanie
pozdrawiam i życzę silnej woli :P

obiadek :
-pierś kurczaka gotowana
-pół szklanki kuskus (suchego)
-pół opakowania mrożonki z brokułami ,kalafiorkiem i marchewką
zjadłam pół ilości kuskusa który wyszedł z pół szklanki suchej kaszki...
no cóż...jestem cały czas głodna !!!!!!!!
zaraz wypiję sobie kefir Robico
wcinam gumy do żucia żeby zahamować apetyt ale to nic nie daje !!!!!1
kurcze no....chcę chcieć chudnąć !!

Cześć dziewczyny

Zamieszczone przez mAgnesss

obiadek :
-pierś kurczaka gotowana
-pół szklanki kuskus (suchego)
-pół opakowania mrożonki z brokułami ,kalafiorkiem i marchewką
zjadłam pół ilości kuskusa który wyszedł z pół szklanki suchej kaszki...
no cóż...jestem cały czas głodna !!!!!!!!
zaraz wypiję sobie kefir Robico
wcinam gumy do żucia żeby zahamować apetyt ale to nic nie daje !!!!!1
kurcze no....chcę chcieć chudnąć !!

Jeśli mogę coś zasugerować - to niestety żucie gumy do żucia nie hamuje apetytu, tylko go wręcz zwiększa. Wydziela Ci się wtedy więcej śliny i jest produkowanych więcej soków trawiennych

buziak na mila i udana srode;*

MAGNESIKU
obiadek jak zwsze brzmi pysznie a co do gumy to zgadzam sie z mika guma do zycia powoduje wiekszy apatyt wlasnie przez to zwiekszenie sliny i co za tym idzie sokow zreszta gume polecano ludziom ktorzy mieli problemy zolodkowe zeby ja zuli bo wtedy latwiej trawili gdzies to czytalam no wice lapiej pic wode ona na prawde zmniejsza apatyt
MILEGO DNIA

heh mam nadzieje,ze udało Ci sie wczoraj opanować apetycik magnesssiku))

a z tą guma do rzucia to też czytałam,że wzmaga apetyt

Moze pij duzo herbatek mi zawsze taka ciepła herbatka pomaga na burczacy brzuszek)

dobrej nocki, kolorowych snoffff

buziak na mily czwartek;*