-
Cześć Słonko
Chciałabym częsciej wpadać, ale niestety nie mam na to czasu. Bardzo się ciesze z twoich sukcesów, naprawde dobrze ci idzie. A u mnie nikt nie robi takich rybek, tylko karpia się smaży
czego moj żołądek by nie wytrzymal
Widze, że każdy tutaj składa podobne życzenia, więc ja będę mniej orginalna i pożyczę zdrowych i wesołych świąt, bez obrzarstwa, dużo ruchu, i dalszych sukcesów w nowym roku
Buziaki
-
sluchajcie
staje dzis na wadze i widze 64 kilo 


hehe czyli tak na prawde jest 65 no ale to jest wartosc przed @ (dzisiaj powinnam dostac bo mnie pobolewa brzuszek)
ciesze sie z tego faktu naprawde bardzo
szkoda,ze swieta przeszkodza mi w utrzymaniu tego efektu :P
-
-
Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie,
Niech Cię aniołek ode mnie uściśnie.
Na wigilijnym stole opłatek położy i w moim imieniu życzenia Ci złoży.
-
no i dostalam @
zjadlam za duzo!!!!!!!!!!!ciasto.....kluski z makiem...(ale pyszne !!dodalam duzo orzechow,bakalii i spirytusu
)...rybki....bigos...ech ,szkoda gadac
ale wszystko bylo takie dobre 
jutro ZERO chleba (dzisiaj nie zjadlam chlebka ale ten makaron
) i ryzu,makaronu itp....postaram sie w ogole nie zjesc nic co by mialo make.......ciekawe czy uda mi sie nie jesc ciast
od 27 dietka south beach na szybkie zrzucenie wody z brzuszka 
a od 1 stycznia dieta 1000kcal chyba ze nadal bede chciala prowadzic SB ale w to watpie :P
-
chcialabym by do 1.01.2007 bylo 65!!!!!! od jutra zaczynam cwiczyc no i koniecznie dieta SB choc mamy gosci......nie moge sie poddawac !!!
mysle ze 5 dni do sylwka na zrzucenie tak na oko liczac 2 kilo ktore przybralam mysle,ze wystarczy.....biorac pod uwage oczywiscie sumienne cwiczenia 
niech ja tylko jutro przezyje!!!!
-
No to od jutra zaczynamy
powodzenia.
-
na pwno do sylwestra sie uda
3mam kciuki;*
-
wg mojej wagi waze 65 czyli waze 66 kilo w 3 dniu @
dzisiaj aishko niestety nie zaczynam SB bo przychodza goscie !!!! nie da sie...
ale jutro moze mi sie uda zaczac choc najgorsze jest to ze nie mam czasu na zrobienie odpowiednich zakopow no i jestem chora...nie chce by ropdzice sami kupowali bo pewnie kupia cos innego,nie light itp...ech zobaczymy.ciesze sie ze nie przytylam tak strasznie 
chociaz nie mow hop hehe
nadal nie jem chleba,wczoraj nie zjadalam zadnego ciasta,troche makaronu zjadlam-tego z makiem-a ze maku jeszcze zostalo wiec mozliwe,ze znow zrobie
buzka kochane moje :*
-
Rozumiem. A mi dziś w miarę dobrze poszło. Byłoby super, gdyby nie sernik
został ostatni kawałek i nie wytrzymałam. Powodzenia, jutro dasz radę :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki