-
liluniu jestem pelna podziwu dla Ciebie ja to wczoraj ledwo sie z lozka zwleklam bo ta pogoda nie sprzyja mojemu wstawaniu a tu prosze 4 rano no no jak tak dalej pojdzie to nam niedlugo tak schudniesz
-
Jak tam minął dzionek heh, od pierwszego października nieco mniejszy ruch na forumm, czyżby większość odchudzających się grubasków to studenci
Buziaki wielkie :*
-
witajcie Słoneczka:0
Przepraszam,ze wczoraj się nie odezwałam,ale po prostu padłam o 21.00 spać byłam po prostu wykonczona, a ten maraton będzie trwał do weekendu jak ja to przezyje, to nie wiem ehh
Z dietą wczoraj ogólnie było dobrze, niestety wyszło tylko 850 kcal, bo miałam wypic jeszcze pysia po siłowni, tylko,że sprawy tak sie potoczyły, ze nie dotarłam na siłownie i musiałam poćwiczyc w domku, dlatego z soczku zrezygnowałam. A w sumie cwiczyłam 1,5h plus ze 3 godizny chodzenia (stopy bolą mnie do dzis)
Dzisiaj nie byłam wstanie wstac o 4.30 hehe i wstałam o 6.30, ale gimanstyke 30min juz zaliczyłam, dzisiaj nie bedzie wiecej, bo ide na koncert wieczorem, wiec na pewno coś sobie tam poskacze i pospalam kalorii i dzielnie będe się trzymała i piwa nie zamierzam wypic)
Odezwe się do Was albo po południu albo jutro dopiero (wybaczcie, ale dzisiaj wroce gdzies po 23.00)
Przesyłam buziaczki na milutki dzieńPowodzenia w dietce!!!
-
no to trzymam kciuki za udany dzień !!
ale uwazaj na siebie, pogoda podła, sezon grypowy w pełni, a ty wymęczona sportem jesz tak mało. witamony łykaj , linuniu.
pozdrowienia i buziaki
-
Hej Słoneczko :* Brawo, super dietkujesz i ćwiczysz! Ja bym nigdy w życiu nie wstała o 4.30 żeby poćwiczyć, o 6.30 może, ale nie jestem przekonana :P U mnie kicha i w ogóle, doła mam, więc nie będę więcej smęcić, tylko pożyczę udanego dnia i koncertu, buziaki :*
-
pieknie dietkujesz i duzo cwiczysz :P
za niedlugo tam znikniesz z powierzchni taka chuda sie zrobisz :P
mielgo dzionka
-
Hejka Słonce
wowowowowow tylko tyle moge powiedziec ... ja bym w zyciu nie wstala o 4 30 NEVER !! .. moj mezczyzna wychodzi do pracy ok 7-ej to ja jeszcze sobie spie :P.. ciezko jest mi wstac nawet o 7 30 :P.. wiec Ciebie naprawde podziwiam
Milego dzionka zycze
Buzki :*
-
He LaseczkiDD
Udało mi sie odezwac popołudniu od razu powiem Wam jak dzien bo wieczorem ide na pidżame wiec na bank mnie nie bedzie hehe
A i jeszcze jedno dzisiaj prowadziłam sowja ostatnia lekcje!!!!!!!!! Zostały mi tylko 3 hospitacje, ale to formalnosć
A dzisiaj cwiczyłam sobie 30minut rano i wieczorem poskacze pewnie kilka godzin na koncercie
a menu jest jeszcze nie dojedzone ale jak dotąd zjadłam
1. serek wiejski+łyżeczka miodu i cappuccino
2. 120gram śliwek węgierek + batonik belvita
3 szklanka samej zupy pomidorowej bez yzu + dwie kanapki z wasy i tunczyka plus dwie rzodkiewki
Jeszcze planuje jogurt i pomysle co jeszcze)
Życze wam suuuper popołudnia mam nadzieje,że u Was świeci Słonko
-
Cześć Linunia,
strasznie się cieszę, że traiłam do Twojego pamiętnika, bo może Ty zmotywujesz mnie do jakiegoś wysiłku fizycznego! Tak dajesz czadu, że ho ho! a człowiek to czyta i myśli: kurcze, jednak można....
U mnie w sierpniu było ok, duzo ruchu. Ale we wrześniu całkowicie pióra mi oklapły...
Teraz od tygodnia waga stoi w miejscu (to na pewno nie @, bo dopiero się skończył) i tak sobie myślę, że to chyba byłoby na tyle odchudzania bez wysiłku
Pozdrawiam i postaram się tu być częstym gościem
-
Witak pat3f obieucje,ze będe Cie wspierała i mobilizowała do wysiłku hehe))
Jutro Ciebie odwiedze dzisiaj wybacz mi, ale zaraz wychdodze i wróce w nocy, ale obiecuje wsparcie!! będziesz śmigała jeszcze z ćwiczeniami zoabczysz
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki