Strona 46 z 329 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 146 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 3287

Wątek: UDA MI SIĘ!!

  1. #451
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    LILINIU zgadzam sie z pannakonda waga musi stanac po jakims czasie odchudzania to jest bardzo dobrze ze stoi znaczy ze efekt bedzie trwaly no zobaczysz liluniu ze nieglugo bedziesz szczuplutka ale wiesz TY to mnie zawsze czyms zaskoczysz najpierw jak uslyszalam ze wstalas o 4 ale to ze wstalas o 2 to normalnie mnie powalio ja to bm nie umialam wstac o 2 jak jezdze na uczelnie to musze wstawac o 5 i mam z tym ogromne problemy wiec 2 to dla mnie poprostu nieosiagalna godzina
    MILEJ SOBOTY

  2. #452
    Guest

    Domyślnie

    linunia!
    teraz właśnie masz ten najgorszy moment, w którym można łatwo się "potknąć".dietujesz, ćwiczysz intensywnie - a efektów nie ma. ale nie martw się, przeczekaj - waga ruszy.
    trzymam kciuki, żebys miała dobry humor (mimo nienajlepszej pogody) i mnóstwo energii.
    miłego weekendu.

  3. #453
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    Witam;*

    nie mozesz sie zalamywac waga w koncu ruszy a cwiczysz i dietkujesz naprawde ladnie wiec nie martw sie zastoj minie

    buziak;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  4. #454
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Słoneczka

    Mamy piekne popołudnie byłam dzisiaj u dziadków i juz na wątku mAgness pisałam co mi jedna ciocia powiedziała, no ale Wam powtórze ehh

    Normalnie sobie siedziałam chcieli mnie czyms poczęstowac , ale grzecznie podziękowałam wykręcajac sie tym,że niedawno jadłam sniadanie (bo to ok 12.00 było) no i wypiłam tylko gorzką herbate. A ciocia nagle wypaliła:"Ty sie odchudzasz? Po co (a ja słowem o diecie nie wspomniałam ani,że sie odchudzam), Nie jestes ani tłusta ani gruba tylko średnia..." .... tyle bym na ten temat powiedziała ehhh

    Dziękuje Pannakondo za ten artykuł pomógł mi ciesze się, ze to normalne i obiecuje zadnych załamek będę dalej dzielnie dietetkowac i cwiczyć, tylko ze pewne zmiany wprowadziłam po pierwsze spróbuje ograniczyć cappuccino do jednego dziennie (czasem niestety były dwa;/) i ograniczam batoniki musli (cociaz one sa smaczne i dobre kiedy jestem zabiegana na uczelni) mam nadzieje,ze mi się uda ehh. CHociaz w tym tygodniu to aj będe miała bardzo mało obiadów w domu bo prawie całe dnie jestem na uczelni ale damy rade hehe

    Odezwe sie w nocy jakos kolo 23.00 i Was poodwiedzam

    Dziękuje Wam wszystkimz całego serca za ciepłe słowa i otuche ja po prostu wiem,że bez Was penwie bym sie poddała albo załamała dziękuje Wam za to,że jesteście )))

  5. #455
    pannakonda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ty się kochana nie możesz poddać, załamać czy smucić, my Ci nie pozwolimy.

    Ciocią się przejmujesz Nie ma sensu. Ja dziś miałam spięcie z babcią, bo wchodzę do niej a ona od progu Chodź zjedz bułkę z serem głosem nieznoszącym sprzeciwu. Więc mówię jej po raz trzydziesty szósty, że ja się odchudzam i nie jem pieczywa ani słodyczy (a babcia notabene robi kanapki z trzema łyżkami masła). No i babcia się obraziła...

    Nie ma sensu się przejmować czyimiś słowami. TY linuniu wiesz, że postępujesz dobrze, że tak jest dla Ciebie najlepiej. Nikt inny nie zna nas tak dobrze jak my sami. Wiesz, że dieta jest Ci potrzebna, żeby się dobrze czuć, żeby dobrze wyglądać. Dlatego trzeba się uodparniać na słowa innych dot. naszego wyglądu czy tego, że się odchudzamy. Ludziom dookoła zawsze wydaje się, że wiedzą lepiej. Spotkałam się też np. z czymś takim, że jak ktoś mający nadwagę sam nie ma sił ani ochoty na dietowanie, to stara się je obrzydzić komuś kto jest na diecie. Odporność na słowa innych to podstawa sukcesu Od komentowania Twoich dietowych poczynań masz nas, i to straczy, resztę świata olać trzeba...

    Buziaki na sobotni wieczór i niedzielę :*

  6. #456
    klaudynka1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ty to masz bardzo ciężko na tej uczelni. Na nic nie masz czasu. Pozostały ci batoniki musli

  7. #457
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie przejmuj sie liliniu takim gadaniem czasami ludzie nie umieja inaczej ja juz na to nie zwracam uwagi pisalam chyba juz gdzies ze kiedys powiedzialm kolezanka za schudlam 6 kg a jedna z zyczliwych stwierdzila ze nie widac wiec przestalam mowic o tym ze sie sochudzam ale wciaz mowili jakies glupoty teraz ich zbywam i olewam bo zalezy mi na opini tylko ludzi bliskich i ludzi takich jak Wy na forum ktrorzy wiedza ile kosztuje zrzucenie chociazby 1 kg a ty ichj zrzucilas duuuuzo wiecej wiec masz sie z czego cieszyc my w Ciebie wierzymy i wiemy ze bardzo sie starasz i na pewno schudniesz a inni sie nie licza
    MILEJ NOCKI

  8. #458
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe dziękuje Wam kochane))

    W sumie juz to olewam macie racje, wiem,ze robie to dla swojego dobra walcze i wiem,ze uda mi się Zresztą mam w Was tak wspaniałe wsparcie,ze nie moze byc inaczej))

    Dzisiaj no niesttey cwicyzłam tylko 1h20minut, ale jutro już nigdzie nie bede sie spieszyła, wiec co najmniej 2 godziny jesli nie 2,5 beda na 100%

    A co do jadłospisu to było tak:

    1. 30 gram musli plus pół szklanki 0,5%

    2. 170 gram sliwek więgierek

    3. kluski fit ok 40 gram+ mały jogurt zwykły+ dwie łżyki dźemu truskawkowego niskosłodoznego

    4. 2 kromki wasy żytniej+ serek kanapkowy czosnkowy+ 3 plasterki pomidora

    5. 300ml karotki truskawkowej+ok. 100ml mleka ).5%(zaznaczam,ze 100ml karotki to 48kcal)

    no i jedno (tylko jedno!!!) cappuccino


    Już sie zaopatrzyłam w serki wiejskie hehe)))

    Teraz jeszcze wpadne do Was i palulu, bo jeszcze nie doespałam tego marato z nocy czwartkowo-piatkowe

    Buziaczki!!!!!

  9. #459
    pannakonda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja wpadam rankiem, żeby życzyć Ci spokojnej niedzieli

    Ech libuniu "tylko" 1h20????? Ja ćwiczyłam kwadrans, AŻ kwadrans hehe. Podziwiam Cię za to niezmordowane ćwiczenie.

    Pozdrowionka
    :*

  10. #460
    Guest

    Domyślnie

    Cześc słoneczko Długo mnie nie było na twoim wątku, to przez brak czasu. Widze, że doszłaś do etapu w którym waga stoi w miejscu. W tym czasie organizm przestawia się na tryb oszczędny, i zwalnia przemiane materii. Ale poradzisz sobie, zobaczysz, że wkrótce waga pojdzie znów w dół
    Udanej niedzieli
    Buziaki

Strona 46 z 329 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 146 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •