-
Hej hej.Czytam Twoj pamiętnik i jestem pełna podziwu.Ale zastanawiam sie jak TY to robisz ze potrafisz schudnac trzy kilo w ciagu tygodnia??Dla mnie to chyba niewykonalne.Moja waga idzie naprawde powolutku.
Pozdrawim i życze dalszych sukcesów.Ja startowałam od 86kg a teraz jest 70kg.Mam nadzieje ze sie nie załamie i bede wytrwała, czego i Tobie życze
-
Dzięki za wpis. 3kg w ciągu tyg? Jak? W sumie po części napewno dieta (100kcal), jak najwięcej ruchu, no i pewnie dużą rolę odgrywa psychika.
Jestem może ogromnym LENIEM ale JAK SIĘ WKURZĘ (TAK NA POWAŻNIE) I WEZMĘ ZA SIEBIE TO WIDAĆ EFEKTY.
Jak czytałaś to te moje zaplanowane gubienie 5 kg w lipcu wychodziło różnie, najpierw minus 2 kg potem znów na +, teraz znów minusss.
No ale tak to jest w diecie, sukcesy przeplataja sie z porażkami.Ale najważniejsze to wytrwać.
Założyłabym się o co tylko chcesz, że gdybym wróciła do takiego"żarcia" jak przed dietą to to wszytsko co zgubiłam przez 3 m-ce wróciłoby z powrotem w ciagu zaledwie m-ca ROZPACZ trzeba się kontrolować i wsio.
A co do tych 3 kg to taki mój plan a jakie będą efekty?? ZOBACZYMY!
Powinnam wziąść pod uwagę fakt, że co jakiś zcas waga się zatrzymuje nimo diety i ruchu i stoi, stoi w miejscu(mam nadzieje że akurat u mnie to nie wypadnie na koniec lipca
Koniec wywodu.
Pozdrówki i do anstępnegoo
-
Dziś myślałam, że się wścieknę jak weszłam na wagę.Pokazała 85kg ( kurczę czy to jej ulubiona liczbo do jasnej!!!....)
Przecież wczoraj się nie obżerałam, nie przekroczyłam 1200kcal!
NIE MUSZĘ ZACHOWAC SPOKÓJ! MOŻE TO JAKIEŚ CHWILOWE ZATRZYMANIE WODY W ORGANIEŹMIE?CZY CO? ZOBACZYMY JUTROOOO
WAGO PILNUJ SIĘ
POZDRÓWKI :P
-
Hej.To znów ja.
Chydnięcie coś mi ostanio idzie jak po "grudzie"
Waga zatrzymała się na 84 kg i nie chce lecieć w dół
Mam tylko nadzieję że to chwilowe zatrzymanie spadku wagi, a potem znów poooleciiii.
NA PEWNO POLECI...
Muszę wierzyć,że mi się uda.No w końcu jakby nie było waże 11 kg mniej niż na starcie, więc z kolejnymi też się uporam
No to do następnego wpisuuu
-
Wiecie co.Dziś mam dobry humor, nawet mimo tego, że waga utknęła na cyferce 84kg (ale sie jszcze ruszy,W DÓŁ !!)
Wczoraj weszłam do kumpeli do pracy i była akurat jedna babka, która dawno nie widziałam, może jakiś m-c lub półtora.A ona do mnie SCHUDŁAŚ NIE? Ja że tak.Ona no właśnie wszytko wisi , Ja że tak schudłam 10 kg.No no.A chciałaś? I tak od razu? Ja że pewnie że chciałam, co za pytanie.No i niestety nie tak odrazu tak na powaznie to od kwietnia.
BOŹKU ALE MI RADOŚNIE
FRUWAĆ MI SIĘ CHCE
stwierdzenie "SCHUDŁAŚ" znacznie lepiej brzmi niż "TROSZKĘ CI SIĘ PRZYTYŁO"
Pozdrówkiiiii :P
-
Wiecie co, chyba osiadłam na laurach.
Na lipiec miałam plan zgubić 5 kg, a zgubiłam tylko 1 kg.
Ale w sumie po osttanim weekendzie cieszę się i z tego kilograma, wiecie gril, piwo itpO diecie nie pamiętałam.
Ale w sierpniu obiecuję że się przypilnuję, chcę widzieć na wadze zamiast ósemki - siódemkę...
Chcę zjechać poniżej 80 kg...
Trzymajcie za mnie kciuki,,
POzdrówki
do anstepnego wpisuuu
-
OTO JA: na bank Ci się uda
-
No dziewczyny ale się ostatnio rozbujałam, tydzień pełen grzechów, żadnego liczenia kalorii, o gimnastyce nie wspomnę
Ale od dziś wróciłam i muszę się twardo trzymać dietki.
Dziś waga pokazała 85 kg(znów )
Nie!Poważnie mówię w sierpniu ZJADĘ PONIŻEJ 80-tki
Do następnego wpisikuu
-
Zejdziesz zejdziesz. Musisz!
-
Witam
Dziękuję za nowy wpisik i podtrzymanie mnie na duchu.
Pewnie, że zjadę i faktycznie muszę.
Dziś popełniam grzeszek i to świadomie- zrobiłam kawkę i zjem sobie loda.To tylko tak okazjonalnie, mam dziś urodzinki.
Ale dziś to wszytsko ze słodkości!!!
Wczoraj zmieściłam się w 1000 kcal
Pozdrówki
Do następnego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki