-
Ja też chcę poćwiczyć ale nie mam siły...
-
o pólnocy hh... a ducha nie spotkałas?
-
staram staram sie wracac do zdrowia a co do cwiczen to tez mi sie nie chce... dzisiaj zaliczylam az (uwaga!) 4 minut hh hehe:P nie no wieczorkiem moze jeszcze z 10-15 min pokrece i to bedzie tyle z dzisiejszych cwiczen... kurcze taka ladna pogoda i zamiast isc gdzies to siedze w domu i smarkam tylko co do kcal to nawet juz nie bede ich dzisiaj liczyc (zreszta ostatnio w ogole ich nie licze, tylko tak na oko jem) bo sniadanko do malo kalorycznych nie nalezalo, a obiad rodzinka pojechala gdzies na obiad wiec musialam sobie sama radzic...i zrobilam nalesniki, zjadlam...4! fakt, ze troche cienkie ale wkoncu to 4, z serkiem i jogurtem... znajac mnie to wieczorem pewnie pojdzie jeszcze z jeden jogurcik albo winogronka bo mamcia mi dzisiaj kupila no ale trudno... nie bede sie ograniczac z jedzeniem kiedy wszystko mnie boli i ledwo zyje:P jeszcze jakbym byla glodna to bym chyba zeswirowala tutaj buziaki;* i tylko nie chorujcie!
-
ja tez postanowilam sie wziac jeszcze raz za siebie! niby caly czas jestem na diecie ale czesto zdarzaja sie wpadki itp wiec trzeba je zlikwidowac startuje od jutra (24 wrzesnia) i pierwszy etap koncze za 5 tygodni... 2 dni jeszcze pociagne i 1 listopada okaze sie czy cos sie zmienilo:P gorzej bedzie jak nic no ale pozytywne myslenie przede wszystkim
dalej bede jechala na tysiaku (tylko, ze teraz calkiem uczciwie )
a cwiczonka:
Poniedziałek rower st. 30min brzuszki 100 hh 10min pompki damskie 10
Wtorek rower st. 30min brzuszki 100 hh 10min pompki damskie 10
Środa rower st. - brzuszki 100 hh 10min pompki damskie 10
Czwartek rower st. - brzuszki 100 hh 10min pompki damskie 10
Piątek rower st. 30min brzuszki 100 hh 15min pompki damskie 15
Sobota rower st. 60min brzuszki 150 hh 20min pompki damskie 20
Niedziela rower st. 60min brzuszki 100 hh 20min pompki damskie 15
no i oczywscie moj "wojskowy" wuef we wtorek, srode i piatek po 45minut
ehhh dziewczyny... nawet nie wiecie jakbym chciala, zeby mi sie udalo z tymi cwiczonkami... zawsze zaczynam i po tygodniu regularnego cwiczenia wszystko idzie na marne, i tylko czasami cwicze pozniej... no ale teraz bedzie lepiej wierze w to
z cwiczonkami jednak zaczynam dopiero od poniedzialku, bo mam nadzieje, ze juz wtedy bede sie lepiej czula i bede miala sile ale od jutro dietka, i bede sie starac (jak zwykle:P) wyeliminowac biale pieczywo i zastapic je chrupkim pieczywkiem buziaki;*
-
Daguś-skarbie-tak bardzo się ciesze,że nie jestem sama Tearz w każdej chwili zwatpienia lub lenistwa pomyśle o Tobie-i o tym,że musi nam sie udac
Mocno trzymam kciuki za nas obie
-
uda nam sie ja o dietke sie nie martwie az tak... martwie sie tylko o to, zebym wytrzymala z cwiczonkami... ale mam mocne postanowienie i wierze w to trzymam za nas kciuki
-
Hej, dzięki za wizytke u mnie.
Powodzenia w dalszym gubieniu kilosków!
-
Ja tez z dietka nie bede miec problemow-gorzej z cwiczeniami i moim najwiekszym uzaleznieniem:słodzik i kawa
-
Ojej... i Dagusia też ma nowe postanowienia oj, będę pilnować
Szkoda, że nie umiem kręcić hh
A ja też mam swoje uzależnienia, niestety uwielbiam kawę 3 w 1, a jedna szklanka ma 78 kcal więc nie tak mało... od czasu do czasu pozwalam sobie
-
a ja na szczescie od kawki nie jestem uzalezniona od czasu do czasu tylko wypije, dzisiaj juz trzymam dietke, ale bez cwiczonek jeszcze (no poza hh) bo jestem slaba z ta choroba, ale jest juz coraz lepiej i cwiczonka wejda w zycie od jutro (mam nadzieje:P)
Korcia nie umiesz? mi na poczatku tez spadalo ciagle, teraz jest juz troche lepiej, chociaz nadal spada... a slyszalam, ze niektore dziewczyny to potrafia krecic nawet z pol godziny non stop do tego to mi jeszcze baaaardzo daleko dobra ja lece bo nauka na mnie czeka a najchetniej to bym polozyla sie do lozka i obejrzala jakis filmik ehh... buziaki;***
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki