-
Z ćwiczonkami kiepsko dziś wyszło, jeno 10 minut rano. TAk w ogóle to musiałabym trochę jeszcze obniżyć kaloryje, bo co prawda mieszczę się w garnitur, ale delikatnie mówiąc wygląda to nieciekawie, te łobcisłe spodnie i marynareczka do połowy dupci. Więc do egzaminu powinnam zgubić jeszcze te 2 kg (mam 2 tygodnie). Z drugiej strony nie wiem, czy ograniczać, bo muszę też się pouczyć - żeby mi czasem energii nie zabrakło hehe.
Dziecko moje się dziś posikało na podłogę, uwstecznia się dziewczyna cholercia, więc spadam się nią zająć, bo ostatnio ją zaniedbuję - nawet na spacerek sobotni nie poszłyśmy jak zawsze. No ale to ona wyjechała w sobotę do kina 
Jeszcze raz buziole :*
-
10 minut cwiczen, to zawsze wiecej niz dzien bez zadnych cwiczen
-
...niom... ale nauka i mała najważniejsze
oj... zaraz uwstecznia... każdy [prawie] ma to za sobą :P
-
10 minut cwiczen to zawsze cos
lepsze to niz nic
-
no to ujawniam kawałek siebie 
na razie oko
-
no no... całkiem-całkiem
hehe... zabójcze spojrzenie... teraz będzie:" Dietkowa siostra patrzy" 
ładne oczko... te niebieskie i zielone są najładniejsze
-
Czesc Dziewczyny
Mysle, ze sie do Was przylacze, bo tez walcze z podobna waga przy podobnym wzroscie.
Mam 174cm wzrostu i niestety ostatnio z 67 na 74kg mi skoczylo, nie wiadomo kiedy. jak sie stresuje, to podjadam, no i sie rozpaslam, bo stresow mialam (i mam) sporo z przeprowadzka do nowego mieszkania... Wszystko mnie drazni i czasami nawet przerasta. Ale to nie znaczy, ze sie mam rozrastac, co nie...?! Dlatego tez z Wami zaczynam!
Dietka ma proste zalozenia:
1) zjesc okolo 1000kcal dziennie,
2) duzo ruchu, typu: spacer, bieganie,salsa, brzuszki i inne wygibasy, o ile bede mogla 
3) nie jesc nic po 18:00.
Mysle, ze to powinon wystarczyc
Nie bede wspominala o tym, ze mysle przy diecie o zdrowym jedzeniu, koniec z chipsami, czy pizzami (za czesto
)...
Pozdrawiam, bede sie odzywac i 'was czytac' - teraz do nauki...
______________
martuch
-
Witaj Martuś,
możemy sobie uścisnąć łapki, bo ja też jestem zażeracz stresów, rozdrażniona do tego ostatnio nieziemsko i z masą niezałatwionych spraw, bo włączył mi się tryb lenia i nie chce się wyłączyć... 
Czytaj czytaj, na moich błędach można się nauczyć hehe, czego nie robić i jak się nie lenić.
Miłego czwartku :*
-
wpadlam sie przywitac i zyczyc milego dnia;*
-
hej pannakonda !!
wpadam szukać natchnienia do cwiczeń - a ty mi wyrzuty sumienia kołyszesz do snu - 10min.?? co to wakacje?? już mi tu sie zabierać za kręcenie biodrem i machaniem nóżką !! GARNITUR czeka....
dzięki za order
trzymam kciuki za twoje odchudznie,
my wczoraj założyliśmy milce pieluchę na noc
, ostatni raz 17 miesięcy temu miała pieluchę na sobie; lepsze to niz dwa przescieradla co noc prac....liczę, że szybko jej przejdzie.
pozdrawiam pa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki