Strona 21 z 43 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 428

Wątek: 76>>>>>>64kg bez bólu:)

  1. #201
    zawzieta85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no mamy nadzieję,że nie okropniaste
    a co studiujesz tak w ogóle

    dobrej nocki zycze,papa

  2. #202
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    No to gratuluje prawko to nie przelewki ja na razie jestem na etapie zbierania sie do niego, czyli pewnie na kurs wybiore sie za rok jakis

  3. #203
    Sinoope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh gratuluję
    jak na mnie poczekasz... to może niedługo stanioemy się postrachem polskich dróg
    więc bziuuum.. i będzie już z górki

  4. #204
    Guest

    Domyślnie

    Czesc Dziewczyny
    Witam was z rana, niestety za oknem zimno i jesiennie, wiec trudno witac sie cieplo

    Ale dzisiaj pozytywnie! Po calym tygodniu - pracy, uniwerku i remontow - nareszcie czas na troche luzniejszy weekend. Zaraz zabieram wszystkie swoje kg na spacerek Dzisiaj waga pokazala 72kg! (Albo: ) Wiec chudne powoli. Chcialabym zobaczyc na wadze kiedys te '5' z przodu, i tak na wadze 59/58kg stanac

    Na pewno poslucham anikuleczki i bede czesciej chodzic na basenik! Jutro lub dzisiaj kupuje czepek i okulary Bo stroj juz mam I czesciej na spacery. W kosciach juz czuje, ze za malo sie ruszam
    Niestety nie potrafie zmusic sie do porannych biegow...

    Milego weekendu! Aktywnego!!!
    buziaki,

    ______________
    martuszka

  5. #205
    pannakonda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam w jesienny sobotni poranek

    Podsumowanie tego tygodnia (bo moj dietowy tydzień zaczyna się od soboty): 1430 kcal średnia dzienna. Miało być mniej niż w zeszłym tygodniu, wyszło więcej... Niestety miałąm dwa takie dni, kiedy zjadłam normalną dawkę, a może nawet nie niestety, bo w ciągu tygodnia duuuużo się działo i musiałam mieć odpowiednią dawkę energii :P

    Dzisiejsze ważenie bez rewelacji - 73 kg, powoli zbliż się @, a mój organizm na tydzień pprzed zaczyna magazynować wodę, więc podejrzewam, że w przyszłym tygodniu spadek wagi będzie zerowy... Ale mimo to trzymam się dalej dzielnie, przynajmniej poniżej 1500

    Grzechem największym jest to, że nie ćwiczyłam Dziś rano jak się zebrałam, to mała akurat zaczęła wymiotować, no i nici, teraz już nie zdążę, może wieczorem znajdę czas... Poza tym nie było tragicznie, pozwoliłam sobie z braku czasu na przygotowywanie warzywek na większą ilość pieczywa, nawet na rogala z jabłkiem wczoraj, ale słodyczowo trzymałam się dobrze. Nawet wczoraj na spotkaniu z okazji dnia nauczyciela nie skusiłam się na nic słodkiego Noooo, oprócz Corny, ale dla mnie to nie słodycz, a posiłek

    Przestawiam tickerka i zmykam, buziaki :*

  6. #206
    Guest

    Domyślnie

    hej pannakonda!!
    skoro twój tydzień zaczyna się w sobotę - to życzę ci cudownego nowego tygodnia, dalszego spadku wagi i chęci do ćwiczeń ;p
    pozdrowienia i pa

  7. #207
    Sinoope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    to nie tak źle... mam nadzieje, że z Małą jest ok
    trzymajcie się :*
    jeeeeeeeeeeeeeeeesieeeeeeeeeeń... brrr... :P

  8. #208
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    witam;*

    no przed okresem waga na penwo jest wieksza:/ a cwiczonka na pewno nadrobisz wiec sie nie przejmuj;p

    buziak;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  9. #209
    pannakonda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ech... Pokręciłam kwadrans hoola, zjadłam:
    2 jaja na łyżece masła z papryką i cebulką 270
    pół suchej buły 100
    makaron 150
    kurczak gotowany 140
    ser żółty i 2 mini-kiełbaski 180
    rosół 80
    jabco ogromne 70
    podżerane: gryz banana, pół mandarynki, łyżka sałatki, kilka łyżek potrawki z kurczaka, truskaweczki z kompotu 180

    suuuuma 1170 kcal

    Chciałam mniej, bo jutro będzie ciężki dzień. Zjeżdża się cała familia, a moja mama od dwóch dni gotuje, piecze ciasta, smaży mięsa. Nasze rodzinne uroczystości to jest żarcie, żarcie, zmiana talerzy, żarcie, żarcie, kolejna zmiana talerzy i na zakończenie - żarcie.

    W dodatku takie wizyty to dla mnie często stres, więc boję się, że go zażrę... Ale nie - będę się twardo trzymać

    Pozdrawiam Was serdecznie

  10. #210
    Sinoope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    oczywiście, że będziesz się trzymać twardzielu
    ciesz się , że to nei święta... przynajmniej u mnie wtedy jest epicentrum zjazdów i gotowania... przetrwasz to
    trzymam mocno mocno mocno kciuki

Strona 21 z 43 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •