Strona 3 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 196

Wątek: Perypetie Bernadety M.

  1. #21
    kleines Guest

    Domyślnie

    teraz to sie zalamalam, dopiero zmierzylam brzuch, tam gdzie najbardziej odstaje, 105 cm. Ale to glownie brzuch odstaje, czasami wygladam prawie jak w ciazy.

  2. #22
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    witam;*

    widze ze mamy nowa forumowiczke w takim razie 3mam kciuki za ciebie i zycze powodzenia;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  3. #23
    kleines Guest

    Domyślnie

    Mam nadzieje, ze zle zmierzylam, jutro kupie normalny centymetr, bo ten juz rozwalilam.
    A teraz uciekam biegac, bede wieczorem.

    Trzymajcie sie!

    I nie jesc za pozno kolacji!

  4. #24
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z tym niejedzeniem kolacji to u mnie nie przejdzie, ja jem o 18, a potem zazwyczaj serek wiejski. Dzisaij spróbuję serek waniliowy, ciekawe jaki będzie efekt. Podziwiam ciebie, ze biegasz :P Ja osobiście wolę rower, cwiczonka w domu,ostatecznie siłownię, no i na pewno basen, ale każda z nas jest inna, więc co innego lubi. Pozdrawiam

  5. #25
    kleines Guest

    Domyślnie

    tez podziwiam siebie, ze biegam, chetniej jezdze na rowerze, ale tutaj nie mam mam nadzieje, ze wytrwam z tym wszystkim. A bieganie tez daje satysfakcje, najpierw bylo 10 minut, a moze bedzie jeszcze godzina. Chce byc lepsza. Dzisiaj dobilam do 1000 kcal, nie zagladzam sie, bo w ten sposob to tylko sobie moge zafundowac efekt jojo.

    Moje kochane, zaraz jeszcze zrobie cwiczenia na brzuszek, narazie daje rade tylko 4 na jedna noge, i 4 na druga, ale dam z siebie wszystko by dociagnac do tych regulaminowych 8... a swoja droga, te cwiczenia bola.

    Zycze wszystkim dobrej nocy, spijcie i snijcie, byle nie z pelnym zoladkiem.

    z pozdrowieniami

    Bernadeta M.

  6. #26
    justynia Guest

    Domyślnie

    Bernadeto ty sie tak nie przejmuj bardzo tylko rozejrzyj dookoła, a wtedy zobaczysz, żę duuuuuużo kobiet wygląda duuuuuuużo gorzej

    odchudzaj się ładnie i zdrowo ja żeby żołądek zapełnić, a żeby mało kcal było to jem np leczo - tylko 33 kcal na 100 g - licznik w głowie hehe pomidorki mają malutko kcal, a jak na coś słodkiego będziesz miała ochotę to kup sobie - a akurat jutro sie do sklepu wybierasz - budyń sojowy o smaku czekoladowym znajdziesz go na stoisku ze zdrową żywnością

    znając zycie i tak po zjedzeniu będziesz miała wyrzuty sumienia, bo tam trzeba cukier dodać ale to i tak bę dzie mniejsze zło niż czekolada, albo ciasteczka

    a z bieganiem to cie pocieszę, że jak ja biegałam to na początku po 5 min zdychałam, a po tygodniu biegałam po 20 min tutaj bardziej chodziło o psychikę, bo jak biegałam sama i myslałam "no jeszcze trochę, o jak ciężko....uuuh...ufff..." itp to biegłam krócej niż z kimś

    dlatego radzę ci żebyś jakąś psiapsiułkę zaciągnęła, albo męża a co... niech też sie troszkę pomęczą i pocierpią albo walkmena czy discmena czy mp3 weż sobie jeśli masz bo wtedy nie bedziesz myślała, że biegniesz

    no to buuuuuuuuuziaki

  7. #27
    kleines Guest

    Domyślnie

    Witaj Justynko.

    Ale ja nie chce sie usprawiedliwiac, bo to mi nie pomoze a zaszkodzi. Wtedy nie bede miala ochoty robic nic. Jasne, zawsze mozemy szukac czegos co jest "jeszcze gorsze", ale czy to jest sens? Chce schudnac pomalu, nie oczekuje, ze po 3 tygodniach to wszysto zniknie, caly tluszcz, postawilam sobie raczej realny termiin 3-4 miesiace.
    Pomalu, ale do celu!

    Moim problemem sa dziwne przyzwyczajenia zywieniowe, geste sosy, ciasta serowe (wczoraj spojrzalam 175 kcal jeno male, a ja potrafilam 5 wsunac, czasami na wieczor). Nie mam ciagotek do slodyczy, by zaspokoic moje potrzeby wystarczy mi jakis maly kawalek czekolady raz na tydzien, dwa. To jest swietne, bo widze, ze wiele z nas ma problem ze slodyczami.

    Nie mam kogo ze soba zabrac, maz pracuje od rana do wieczora, moze by sie na wieczor skusil, ale nie mam sumienia. Idac biegac, biore ze soba muzyke, to naprawde pomaga, raz, ze nie mam glupich mysli, dwa, ze nadaje mi tempo i dodaje czasami energii, trzy ja sie po prostu wylaczam.

    Z pozdrowieniami

    Bernadeta M.

  8. #28
    kleines Guest

    Domyślnie

    Wlasnie wrocilam z dworu, bylam cale 40 minut, na przemian marsz i bieg.
    Jestem tez po sniadani

    Chleb mieszany ze słonecznikiem kromka 20g 2 99,20
    Jogurt Slimline opakowanie 140g 1 83,00
    Jogurt Slimline pitny porcja 200ml 1 90,00

    Dzisiaj nie bardzo chcialo mi sie biegac, ale sie przemoglam, trzeba byc konsekwentnym.
    No dobrze dobrze, przyznaje sie, przekupuje sama siebie, za kazde ranne wyjscie na bieganie --> minimum 2 chf do skarbonki. Dzisiaj zarobilam 3 franki no i spalilam troche

    Musze jeszcze dzisiaj:

    -30 minut pomaszerowac (na dworzec i z powrotem, a co mi tam)
    -zrobic cwiczenia na brzuch (jestem ciagle przy 4 na jedna i 4 na druga noge)
    - 10 cwiczen na pupolca (na kazda noge)

    pomalu, ale do celu

    acha, i musze jeszcze kupic centymetr i zobaczyc ile kosztuja wagi. Jak beda za drogie to sie wstrzymam do 26.09, jade odwiedzic rodzine,

    a teraz ide do was pobuszowac

  9. #29
    kleines Guest

    Domyślnie

    Poamga mi pobyt tutaj, wiem, ze nie jestem sama, czytam porady, kontroluje siebie, chce sie zmienic! Chce nie tylko schudnac, zmienic przyzwyczajenia zywieniowe, stac sie osoba aktywna. Nie miec zadyszki po wejsciu na 5 pietro, w koncu moc bez trudu przebiec moj szlak (narazie biegam i maszeruje, na przemian).

    teraz ide jeszcze zrobic cwiczenia na brzuch, pozniej wypije kawe z mlekiem ( slodze tylko lyzeczke i pije ja chetnie, moj pierwszy sukces po 2 dniach ---> wczesniej slodzilam 3 lyzeczki i zalewalam ogromna iloscia smietanki) i musze zrobic 1,5 lekcji angielskiego.
    Narazie moge powiedziec : Yes, I'm fat!

    Z pozdrowieniami

    Bernadeta M.

  10. #30
    Guest

    Domyślnie

    Witam
    Najważniejsze, to zauważyć problem, Ty go zauważyłaś, to już coś Zaczełaś biegać i zdrowo się odżywiać. Mam nadzieje, że już zaniedługo zobaczysz pierwsze efekty Będe tutaj wpadać i śledzić twoją walke z kg Napewno się uda, zobaczysz
    Pozdrowionka

Strona 3 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •