Strona 7 z 26 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 257

Wątek: dear diary... [wydanie drugie, poprawione ;)]

  1. #61
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Olinka, dziękuję

  2. #62
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam nadzieję, że w swoje urodziny nie popuszcze pas i też upieke coś niskokalorycznego ;P

  3. #63
    Guest

    Domyślnie

    ja soku nigdy nie odlewałam, ale może to dlatego, że nigdy nie wychodziło go jakoś dużo

    podsumowanie dnia:
    dieta: 100% wykonano
    ćwiczenia: właśnie zrobiłam serie 8 minute, zaraz padam na dywan i pomacham nóżkami przy 'tańcu z gwiazdami'
    balsam antycellulitowy wsmarowany rano, wieczorem też będzie.
    niestety, nie poszliśmy na spacer ale jutro trochę nadrobię łażeniem po mieście
    nic nie podjadłam, ale trochę za mało wypiłam wody czy herbatek.

    ogólnie - pierwszy dzień diety chyba udany, nie?

  4. #64
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też za mało pije wody . A za wykonanie dietki w 100% to gratuluje

  5. #65
    Guest

    Domyślnie

    dzień dobry
    dzień drugi czas zacząć, choć w sumie już zaczęłam, bo jestem po śniadaniu.

    plan na dziś:

    I sałatka grecka (242), dwie wasy (42)

    II jogurt naturalny (124) z otrębami (60) i miodem (33)

    III zupa brokułowa (285) (Agulon ), dwie wasy (42)

    IV batonik kinder maxi king (175), kawa zbożowa (10) z mlekiem (4

    razem: 1061


    wieczorem serie 8 minute no i dzisiaj chcę znowu zacząć fat burning, chociaż okrooopnie mi się nie chce. mam nadzieję, że się zmuszę.

    miłego dnia

  6. #66
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Dziękuję za przepis! Pomyśleż że kiedyś nie lubiałam bakalii. A teraz wolę je od słodyczy - zawsze z marketu wracam z kilkoma odważonymi figami, daktylami, śliwkami :P

    Również zmuszam się do picia mineralnej - noszę wszędzie ze sobą butelkę 0,5l.

    Toft, nie znudził Ci się już ten fat burning? Bo to ten z Herbapolu, prawda?? Ja dostałam go razem z herbatkami i z początku ćwiczyłam z wielkim zapałem, no ale ileż można

    Miłego Dnia!

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  7. #67
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja zawsze uwielbiłam bakalie! Zawsze jak jedze do Auchana to kupuje po pare deko wszystkiego: moim hitem są chipsy bananowe .

  8. #68
    Guest

    Domyślnie

    Olifka, no właśnie znudził mi się :/ kiedyś ćwiczyłam codziennie, potem trzy razy w tygodniu - monotonne strasznie i do tego ta instruktorka mnie irytuje. no, ale trudno - trzeba się zmusić

    Nan, czipsy bananowe są boskie! szkoda, że mają pierdyliard kalorii ja za bakaliami przepadam średnio - lubię suszone owoce (śliwki i gruszki, mmm... ) i owoce, chociaż najmniej włoskie. nie lubię rodzynek, ble.

  9. #69
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja nie lubie figi , reszta ok :P

  10. #70
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Witam w nowym tygodniu i w drugim dniu diety Zycze duzo energii
    i podziwiam za rozpisany jadlospis.....To jest cos!

Strona 7 z 26 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •