Strona 11 z 123 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 1230

Wątek: 314 dni

  1. #101
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie karamba


    Karamba -Ty masz sie odchudzać a nie znikać
    nie wygłupiaj sie w twoim wieku takie głodówy

  2. #102
    asiora jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiecie co? Już mam dość tych upałów, w sałnie powinna następować utrata masy tłuszczowej, a ja nie chudnę, to niech sie już ta sałna skończy

  3. #103
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie witajcie


    Asiora-o jakich upałach mówisz ???te głupie pare dni --do wytrzymania
    a dzisiaj lało i cały dzień pochmórno
    Pewnie ,że fajnie by było jakby słoneczko odchudzało -a tu sie jeszcze więcej tyje
    bo lody ,owoce
    niech sie juz te dobroci skończą bo ja znowu 1 kg przytyłam
    a tak uważałam---cholera!!!!!
    jutro glodówa

  4. #104
    Guest

    Domyślnie Re: witajcie

    A ja przez te upały jadałam około 600-700 kcal dziennie i niespecjalnie miałam ochotę na jedzenie w ogole. A dziś miła niespodzianka. Zajrzałam do sklepu Vanilia i przymierzyłam tę samą sukienkę co jakiś miesiąc temu i nie dość, że była przeceniona, to jeszcze weszłam w rozmiar mniejszą - wtedy 42 było opiete, a teraz weszłam spokojnie w 40 no i cała happy ja sobie kupiłam i sie na wieczór zestroiłam

    Buźka

    FLEUVE

  5. #105
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie witam


    Fleuwe gratuluje ale jak ty wytrzymujesz na takim głodzie --
    czy potem nie masz napady głodu????--
    Ja tez w 42 wchodze -ale niestety dorobilam sie 1 kg
    Szane ,gdzie sie podziewasz ??? czy cie słońce za bardzo nie przypalilo?
    narazie...

  6. #106
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    281, 280, przeminęło z wiatrem

    279
    Oj jak paskudnie zaniedbuję mój pamiętniczek
    Z dobrego serca wpakowałam się w terminową robotę, która okazuje się być ponad moje siły. Zagryzam zęby i robie co mogę by zdążyć na czas. Na nic innego już go nie mam.
    Dziś wodniczek, jeszcze jedno wyzwanie Muszę, muszę wytrzymać
    Psychcznie potrzebuję sukcesu, jakiego kolwiek , ale sukcesu bo moja wiara w siebie niebezpiecznie słabnie

    Dziewczyny , bardzo się cieszę , że mnie odwiedzacie , napiszę więcej jak odwalę robotę. Teraz wracam do kieratu

  7. #107
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie


    odwiedzamy,i jestem ciekawa czy liczysz węglowodany i białka czy narazie same kalorie??? no i jak zdrówko???? a praca najważniejsza...
    bo łaskawe pieniądze męża duszą
    pozdrowka

  8. #108
    Bacio02 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szane widze że jesteś zapracowana , ale nie zapominaj o zdrówku bo one najważniejsze ,mam nadzieję że wodniczek się udał :P
    Uszka do góry będzie dobrze


    Pozdrowionka cieplutkie Bacio

  9. #109
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Szane
    Witajcie Wszyscy
    Tak się w ten pamiętniczek zaczytałam, że już 15 minut dłużej siedzę w pracy, niż powinnam
    Ale muszę tu naskrobać coś teraz, bo w domu mam chwilowo nieczynnego kompa i tyle mogę z internetu skorzystać, co w pracy.
    A chciałam Ci Szane bardzo pogratulować
    Wytrwałości i osiągniętych efektów. I tego, że tak innych potrafisz wspierać.
    Przede mną długa droga (23kg...) więc będę tu zaglądać często
    Powodzenia i pozdrawiam wszystkich
    Ula

  10. #110
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aaaaa, jeszcze jedno - dzień wodniaka - fajna rzecz, też spróbuję!
    Ale dopiero w poniedziałek narazie nie czuję się na siłach
    Raz udało mi się wytrzymać (to już daaaawno temu) coś trochę podobnego - nazywało sie to dzień marchwiowy - cały dzień woda mineralna niegazowana i ok 1/2 kg marchewki (surowej)
    Teraz (narazie - rzecz jasna) nie będę próbować
    ale w poniedziałek...
    do przeczytania (zmykam juz do domu i tak zostałam sama w pracy )
    papa

Strona 11 z 123 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 111 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •