Renat,Agapinko,Bahani i reszta bandy zapraszam dzis na kawe!
Chciałam wam powiedziec ze dzielnie wczoraj wytrzymałam i nie podzarłam nic.Zmiesciłam sie w 950 kcal.
Ach jaka ja jestem szczesliwa
Nie chwalcie mnie tak bo jeszcze wpadne w samouwielbienie
hyhyhyhyhyhy
chociaz....jak mąż tak rzadko mowi mi cos miłego to przynajmiej wy potraficie wykrzesac usmiech na mej twarzy
Słuchajcie!!!!!!!
Wczoraj byłam na zakupach w sklepie i zobaczyłam swoja motywacje do odchudzania.......
Metr 180 wzrostu ,z 65 kg,zgrabna lala jak tralala,ach mowie wam...to ze faceci sie odwracali za Lola to normalne,ale ze ja???szłam za nia jak nienormalna.Na co mój mąż stwierdził,,Rolka gdybys ty schudła do wagi tej gwiazdy to byłabys 100% sexowniejsza''/no włąsnie,bo laska moze figurkie tzn nogi,cycki miła swietne ale cos z jej facjatą nie tak.....no i wcięcia nie ma.....
No ale tak czy siak ja tez chce byc piekna
zreszta nie raz wam to pisałam,bo przeciez własnie dlatego znalazłam sie na tym forum.
Dziewczynki kochane.mam nadzieje ze bede mogła i wam kiedys pokazac zdjecie z moją dolną częscią nie czerwieniąc sie......bo ja to jestem maxymalnie rozbudowana w tyłu(ze 120 cm).
Renat.Jesli chodzi o wzrost to jestem wysoka(185cm).Chyba zapisze sie do klubu wysokich
Trzeba wykorzystac moj wzrost
buzka
całuje was mocniutko
Zakładki