-
Jak łatwo sie domeśleć Renata.Ale pione i tak moge przybic.
-
witaj renatko!!!Moja przyjaciólka tez tak sie zwie......i ania tez sie zwie...i nawet ewe mam....bo ja mam samych przyjaciół
dziele ich na znajmomych i przyjaciół.Przyjaciele to ci ktorzy mnie nie zawiedli a reszta to znajomi.....
-
Renatko zajarzylam pozniej dzis musisz mi wybaczyc bo nie kumata jestem,cos mi sie żolądkiem dzieje na wymioty mi sie ma wiec nie mysle dzis racjonalnie tak wiec wybacz mi prosze
Anka no pewnie ze przyjaciolki tu sa :P i to te najwieksze zboczuchy ,my Cie nie zawiedziemy :*
-
Na pewno Cie nie zawiedziemy.
Pipuchna nie masz za co przepraszać ale ja miałam tak wczoraj że na wymioty mnie ciągało.
-
hejjo Anulka
jak tam? dotrzymujesz towarzystwa mezowi
ja zajelam dzis kompa na amen, bo musze nadrobic zaleglosci.. tylko czekac, az mnie wygoni
milutkiego wieczoru!
-
Renatko ciesze sie :P dzis juz mi lepiej wiec zadnej gafy, mysle ze nie popelnie :P
Anka :P nie wtulaj sie tak do niego bo wejdziesz w niego :P
Milego weekendu dziubki :* za duzo niepiszcie bo nie bedzie mi sie chcialo czytac :P hihihihi
-
-
Będę jutro kochane...bo mielone mi sie palą...a znając moje możliwosci moze się to zakończyc.....wiecie ....jak to u mnie..dymem i płomieniami.
cmokusy!
-
Juz wrocilam, ale nie na dlugo. Za trzy dni znow uciekam
Buzka i milego dnia
P.S. Ale skwar, dzis ma byc ponad 50 stopini w sloncu
-
Mysza!Nie osłabiaj mnie.Moj termometr na balkonie pokazuje max do 50 st.....to co?mam sie juz z nim ic pożegnać??
hehehehehehehehe
żartowałam
a swoja droga ta pogoda jest popieprzona.Jeszcze tydzien temu było zimno a teraz?????
Ja jestem załamana...po 1 wysmarowałam sie oststnio Dove summer glowe...a dzis nogi mam pomarańczowe w plamki,paski,....obłęd...i jak ja mama wyjsc w spodnicy na dwór?
Po 2 moj syn dzwonił do mnie 2 razy z koloni,,Mamooo zabierz mnie ztšd,tęsknie,nie chce tu byc''
a jak ja mam go zabrac?jak to ponad 400km?
poza tym nie wiem czy to jest dobre rozwiaznie?!Kiedys czytałam jakis artykuł o dzieciach które pierwszy raz jezdza na kolonie i tam własnie było napisane ze dzieci płaczš ,chca wracac,a rodzice powinni im powiedzec ze tez tęsknia i zeby absolutnie po nich nie jechac bo dziecko pozniej na przyszłosc bedzie nas niejednokrotnie wzywało przy tego typu akcjach(zielona szkoła itp)
Tak,wiec ja nie pojechałam,po 1.nie umiem jezdzic autem,po 2.moj mšż pracuje i tylko w sob.i niedz.mogłby ewentualnie pojechac.po 3..rozmawiałam z opiekunem,z siostra zakonna itp.mowili ze nic złego sie nie dzieje,ze to dopiero(wtedy był 3 dzien)i przez kolonie przechodziła fala rozpaczy...młodsze dzieci płakały,inne tez zaczynałey sie rozklejac..kazałam im tam obserwowac sebcia ...i zbadac go bo skarzył sie ze mu nie dobrze(ma to na tle nerwowym)....
No i jak na razie do mnie nie dzwonił,wiec licze na to ze juz fala rozpaczy nminęła a teraz rozpoczeła sie zabawa(tym bardziej ze wreszcie majš słoneczko).
Sorki ze wam takie rzeczy pisze,ale musiałam sie komus wygadac,a dzis u mnie na gg naqwet kolezanek nie ma...wszytskie powyjezdzały.......
ps.co do diety ...nie waze sie,specjalnie sie nie odchudzam,a z tych nerwów i tam mi sie jesc nie chce
buzka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki