Strona 221 z 420 PierwszyPierwszy ... 121 171 211 219 220 221 222 223 231 271 321 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,201 do 2,210 z 4193

Wątek: chcę być piekna!!!

  1. #2201
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Rolini, sama napisałaś, że chcesz być piękna!! Więc trzeba sie wziąć w garść, ale na pewno nie tym sposobem, że nie będziesz jadła śniadanie (lepiej nie jedze kolacji ) i nie tak, że będziecie się wzajemnie ranić z mężem...moze razem weźmiecie się za dietę i ćwiczenia?

    A z drugiej strony to mnie przestraszyłaś, bo mój facet póki co się mną zachwyca, ale chyba trzeba dbac o siebie, żeby tak dalej było

    A co do rąk, to nie wiem, co jest cały czas sie trzesą ale nie mam pojęcia, dlaczego....

  2. #2202
    rolini Guest

    Domyślnie

    Czołem!
    Zjadłam sniadanie..nawet 2 sniadania
    na pierwsze zjadłam jogurt naturalny mały
    na drugie znjadłam serek wiejski..
    jakas chec mnie wzięła na nabiał....


    Nie wiem czy mi sie chce jeszcze gadac o tych facetach,bo powoli ręce mi opadaja..ale wiecie co?zastanawia mnie jedno.Dlaczego dal jednego jestesmy piekne a dla drugiego za pulchne??
    Wiecie.Ja to jestem analityk za dyche i tak se siedziałam na kiblu i rozmyslałam i do takich doszłam wniosków.Oczywscie chodzi mi tu o moja osobe...bo u kaxdej z was moze byc inaczej
    tak,wiec................
    Dla mojego M.(czy wszyscy ci nasi faceci maja na imię na M??czy mi sie wydaje??)..Kitek ma Adama..to na A.
    ach bo zaraz zapomne co miałam pisac bo ja to taka rozkojazona jestem ze o wszytskim na raz mysle..
    no wiec moj M.kiedy mnie poznał byłam po ,,tuningu''...po 1 schudłam wtedy z 20 kg moze wiecj..po 2 byłam sama wiec mogłam robic co chciałam..moi rodzice pomagali mi z synkiem wiec zostawali z nim czasami zebym ja mogła sobie gdzies wyjsc z przyjaciólmi..co za tym idzie czułam sie szczeliwa..byłam usmiechnieta...po 3 był to czas kiedy mogłam ubierac sie jak chciałam bo nic mi sie nie trzesło i nie wisiało....Po 4 miałam dłuuugie czarne włosy...ja sama byłam długaaa wiec moze stanowiłam dla mojego nowo poznanego męza jakies ,,ideał''.Sama nie wiem...podsumowanie:radosna,zadbana,ładnie i sexsownie ubrana,długie włosy,usmiech na twarzy i co najwazniejsze zero komleksów.....


    Pozniej byłam z M./....no i potem slub,dzieci...bla bla bla.Jednoczesnie chodziłam do szkoły,chowałam dwojke,uczyłam sie ,przestałam tak czesto spotykac sie ze znajomymi,zaczełam obcinac włosy bo mnie wkurzały ..wszedzie właziły,moje ciuchy juz zaczeły byc ciasne wiec zaczęłam kupowac corac to wieksze.Przestałam sie malowac..bno po co w domu dbac o siebie...z czasem stałam sie zgorzchniała,niespełnieno,wręcz chyba popadłam w depresje od tej izolacji od swiata...zaczęłam miec komleksy bo gdzie nie posżłam widziałam piekne,zgrabne młode mamy....
    podsumowanie:Smutna,dresiara,bez makijażu,włosy o róznej barwie(bo nie zawsze chciało mi sie farbowac),ciagłe niezadowolenie..twarz wykrzywiona w grymasie ze co rusz słysze od syna,,mamo dlaczego jestes zła),tona komleksów,zły nastój i totalny brak chęci do dalszej egzystencji...


    dam te podsumowania obok siebie zeby było je teraz łatwiej porównac:
    podsumowanie 1:radosna,zadbana,ładnie i sexsownie ubrana,długie włosy,usmiech na twarzy i co najwazniejsze zero komleksów.....
    podsumowanie 2:Smutna,dresiara,bez makijażu,włosy o róznej barwie(bo nie zawsze chciało mi sie farbowac),ciagłe niezadowolenie..twarz wykrzywiona w grymasie ze co rusz słysze od syna,,mamo dlaczego jestes zła),tona komleksów,zły nastój i totalny brak chęci do dalszej egzystencji...


    Tak wiec same widzicie jak bardzo akurat ja sie zmieniłam..i tu nawet nie chodzi o to ze jestem gruba...mysle ze bardziej chodzi o całokształt...z kobiety która mógł sie pochwalic stałam sie stworem którego moze sie wstrydzic...
    smutne ale prawdziwe......
    az mi sie wyc zachciało...
    nie bede sie nad soba rozczulac bo mogłabym tak zrobic gdyby to wszyutsko było przez kogos,...a wiem ze sama przez 5 lat proacowałam nad taym jakże załosnym swoim wizerunkiem......
    Dobrze Ago,Ktosiulka napisały ze najwyzszy czas wzišœc sie za siebie.Pokazac...ze mozna byc pięknym.Wiecie juz czasami zapominam jaki własciwie jest temat mojego watku,tak wiec dziekuje ci Meeeg ze mi przypomniałas...bo tak miło mi sie z wami gada ze zapomniałam po co tu przyszłam!
    Nie chce juz użalac sie nad soba jaka to ja biedna i nieszczęsliwa,brzydka i gruba..
    tylko wiecie co??
    ja to chyba powinnam skupic sie nad własna psychika...nad tym aby uwierzyc sama w siebie...zmotywowac sie...zaczšc dopatrywac sie dobrych,miłych rzeczy z których mogłabym sie smaic...a nie cišgle montuje sobie jakšœ faze i sie smuce..popadam w doł
    nie chce tak...

    Jeszcze dzis wam pomarudziłam i mam nadzieje ze teraz konsekwentnie bede dšżyc do tego aby zmienic mój całokształt...cięzko będzie mi to zrobic bo moj M.jest takim pesymista ze czesto sprowadza mnie do parteru....
    ale co tam.Warto spróbowac.....

    A co do tego co napisałam na poczatku,że dla jednych jestem piękna dla drugich nie.Chodziło mi o stosunek mojego męża do mojej osoby i mojego odwiecznego przyjaciela.Zawsze kidy Mis mowi mi ze cos mi wisi trzesie sie i ...ze smutku wygaduje sie pozniej drugemu M.to słysze...nie docenia cie..jestes madra i piekna...itd itd
    wiecie ze moj prywatny mšz mi tak nigdy nie mówi..tylko robi to ktos inny.Ktos kto ze mna nie jest i który tak naprawde moze powiedziec ze jestem taka sraka i owaka i chyba mniej by mnie to wzruszyło niz opinia mojego miska
    ehhh

    Agapinko!dzeiki za kawe
    Reniu!jak widzisz w 75% tak sie dzieje...
    ide zajarac bo musze sie odstresowac...

  3. #2203
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Rolini ja tez tak się nieraz czuje, więc rozumiem o co ci chodzi.....tez nie mogę siebie zaakceptować..no może jakbym była chudsza
    Pozdrawiam
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  4. #2204
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    A ja to krótko skomentuje. Bądź z siebie dumna że załważyłaś co sie stało w twoim zyciu. Patrzysz na siebie z perspektywy i widzisz jak wiele wspaniałych cech straciłas przez pare lat. Kupa zycia przed Tobą więc nie ma się co martwić tylko trzeba dążyć do celu Po pierwsze zrób wszystko żeby nie mieć kompleksów i akceptować siebie, i nie ważne jest czy wazysz 80 kg czy 100 bo akceptować siebie mozna pod kazdą postacią
    Teraz już tylko fajeczka, głowa do góry i żyj tak jakbyś zawsze chciała żyć


    mój jest N. nie M. ale blisko

  5. #2205
    rolini Guest

    Domyślnie


    Ktosiula!Wiem wiem...ale łatwo mówic trudno zrobic.Ale bede sie starac...moze za jakis czas jak cofne sie do tego mojego postu bedę mogła sie juz tylko zniego smiac??
    A jak twoj luby ma na imie??Nikodem?Norbert??Ty wiesz ze ja nie znam wiecej imion meskich na N??Chyba ze mi nic do głowy nie przychodzi!

    Agapinko!No własnie...najgorzej jest z własna samoaceptacja..u mnie jest maxymalnie na bakier...chyba przez mój wzrost.Trudno zaakceptowac 185 cm....
    wrrrrrrrrrrrrrrr

  6. #2206
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Rolini no wiem, wysoka jesteś, ja zawsze się za niską uważałam, a mam 166cm
    No trudno, musimy nad tym pracować
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  7. #2207
    rolini Guest

    Domyślnie

    agapinko!Ale jak ty chcesz nad wzrostem pracowac??No ty mozesz zalozyc szpile i juz masz ponad 170 ..a ja??mam se kulasy obciąć???
    hahahahahahahahhahahahahaa

  8. #2208
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ago
    agassku w szoku jestem, że i Ty miewasz takie dni wg mnie jestes największą optymistką na forum, no idziesz w parze z corsi, bo tej to nikt nie przebije
    hihi, ale mi miło. ja optymistką? no nie wiem. nie powiedziałabym, ale się staram :P
    ale Corsi to rzeczywiście taki wzór optymizmu, zawsze mi tym imponuje :P

    rolka!~a tobie trzeba przemówić do rozsądku! oczywiście to co zrobił Misiek (z tymi zdjęciami) było nie na miejscu, to co zrobiłaś Ty było już w tej sytuacji jak najbardziej na miejscu sama bym tak zrobiła :P heheh
    no ale. teraz już masz motywację, więc się bierz. masz jakiś ideał- siebie sprzed kilku lat, wiesz, że to nie jest jakiś wymysł. skoro kiedyś taka byłaś, teraz też możesz!
    ale na pewno nie jesteś brzydka czy ciągle niezadowolona, w to nie uwierzę, trochę Cię znamy, więc chyba żadna się z tym nie zgodzi :P

    no i dresiara to mnie rozwaliło :P
    ale to możesz zmienić od zaraz- włosy, makijaż, ciuchy, trochę pomyśl co z czym i od razu będziesz się czuła lepiej

    buziak na dobry humor, pysio do góry i już proszę nie smęcić :*
    od dziś masz być umalowana, uśmiechnięta i zadowolona

  9. #2209
    rolini Guest

    Domyślnie

    Agassi
    no wdresach to ja juz nie chodze od..od kiedy wam obiecałam ze juz nie bede chodzic.malowac sie nie maluje ..szczególnie dzis bo mnie oczy bola ,pieka i ciagle je tre(ze zmęczenia).....no a reszta ....wezmę sie za siebie.Tylko niech mi wreszcie zachce...bo ja nawet nie mam siły isc sie uczesac..chyba ten okres mnie wykonczył.....i jestem blleeeeeeeeeeeeeeeee
    i z miskiem mi sie gadadc nie chce
    nie wiem dlaczego
    jakis taki obcy!
    kosmita....

  10. #2210
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Ojeja Ty to naprawde wysoka jesteś ja za to taki kurdupel :P każda z nas chętnie by w sobie cos zmieniła no ale cieszmy się tym co mamy. I za powiedzmy pół roku (zapisz to gdzieś) wracasz do tego smętnego wątku i śmiejesz się z siebie, zrozumiano?

    Mój N to Norbert też wiecej imion męskich na N nie znam ewentualnie Narcyz ale mój N narcyzem nie jest

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •