Strona 220 z 420 PierwszyPierwszy ... 120 170 210 218 219 220 221 222 230 270 320 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,191 do 2,200 z 4193

Wątek: chcę być piekna!!!

  1. #2191
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agassi
    rolka! ten nastrój to na pewno przez okres. ja mam teraz to samo. normalnie nie przytyłam ani nic, ale czuję się jak ostatni tłuścioch
    w każdym lustrze na siebie patrzę, czy mi brzuch nie wystaje, czy tyłek jest zakryty
    beznadzieja. ale mam nadzieję, że za kilka dni mi przejdzie i zacznę normalnie myśleć, bo teraz wciąż mi się chce płakać jak pomyślę o tym, jak ja wyglądam
    jakaś plaga czy cuś? ja nie jestem przed okresem i właśnie tak się czuję ale biore się za siebie ostro

    agassku w szoku jestem, że i Ty miewasz takie dni wg mnie jestes największą optymistką na forum, no idziesz w parze z corsi, bo tej to nikt nie przebije

  2. #2192
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    A mnie się dziś ręcę trzęsły strasznie upuściłam czajnik na ziemię, ciekawe, czy będzie jeszcze działał? tez zakręcony dzień

  3. #2193
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    ojj bedzie pozytek, bedzie, a jak nie bedzie, to Marek naprawi

  4. #2194
    rolini Guest

    Domyślnie

    i niedziela.....
    a jutro poniedziałek
    Synek ma błotniste goraczki...39-40 st
    nie puszczam go jeszcze...
    bidulek


    Wiecie co??Ogladalismy wczoraj z Miskiem zdjecia.....
    i normalnie co chwila Mis mówił..,,zobacz roleczka jakie tu miałas długie pióra...łał..''
    zobacz roleczka jakie tu miałas chudziutkie nogi..łał
    zobacz roleczka jeszcze rok temu miałas chudszy brzuszek..łał



    czy ja sie juz mojemu mężowi nie podobam???
    czy wygladam juz jak totalne *****???
    Jak mozna byc z kims kto sie komus nie podoba?

    A ku...mać.Wkurzyłam sie i wyciagnełam jego zdjecia...
    ,,Zobacz Misiek jaki miałes mały brzuch w Grecji""
    zobacz misiek jaka miałes szczupła buzke na chrzcinach Grzesia
    zobacz Misiek ..na tym sylwku wogóle brzuch ci nie wychodził ze spodni..chyba z 20 kg mniej ważyłes.Co??????????????????????????????????????

    no cóż...nikt nie powiedział ze wasza Rolini jest milutka ,okrąglutka..Tez potrafie wbic kolec TAK ZEBY KUREWSKO BOLAŁO!!!
    ni i misiowi wczoraj spieprzyłam humorek TAK jak on mi go spieprzył.....
    hyhyhyhy
    nie jadłam sniadania...bo mi brzuch wisi...
    schudnę!I pokaże ze JA potrafie byc piękna!A czy ON jeszcze bedzie potrafił byc piekny i szczupły????????

    wiecie!Te małzenstwa chyba nie wsyztskim służa.Połowa moich kolezanek po slubie sie zapasła...a nie wszytskie nawet dzieci porodziły...moze ta pewnosc ze kogos mamy tak na nas działa ze przestajemy sie starac??
    sama nie wiem
    tzn.wiem ze tak jest!hmmmmmmm

    Meeeg!A czemu ci sie łapki trzesły??Bo zabrzmiało to powaznie???Mi sie trzesa np.po 5 kawie.....
    Ago!To chyba ta pogoda tak na ans działa.Na mnie jeszcze działa negatywnie moj okres(brak tamponów bo zapomniałam kupic)....i fakt ze grzes nie idzie do przedszkola...
    Agassi!ja to wogóle jak ide koło lustra i zobacze kątem oka swą osobę to az wracam sie zeby zobaczyc czy to oby ja.Po 1 te włosy.Jeszcze sie nie przyzwyczaiłam ze nie mam czarnych..po 2 moj brzuch..normalnie w 6-tym miesiącu ciązy taki miałam..no i ta dupa..trzesie sie niemiłosiernie..cała sie trzese..
    wczoraj poszłam na spacer wyobrazcie sobie.Tzn.poszłam do kuzynki pomóc jej rozplątywac warkoczyki i postanowiłam wrócic piechota do domu(z wrocławia wiedza ze z Kaulandu na Kuzniki jest troche) i wiecie co???
    myslałam ze umrę z bólu!!
    Ubrałam wczoraj pierwszy raz w tym sezonie kozaki..i w łydce sa tak obcisłe ze chyba mi krew nie tak jak trzeba przepływała...doszłam kawałek i tak mnie piszele zaczeły bolec ze szok..po jakims czasie wogóle zaczęłam traciz bezwład nóg......wreszcie koło Astry nie wytrzym,ałam i rozpiełam sobie buty...szłam jak z ołowianymi nogami..dosłownie ciagnełam je za soba...jeszcze w zyciu nie przezyłam czegos takiego..wogóle cos z tymi syrami jest nie tak..ciagl;e mnie skurcze łapia i mrówki chodza......
    czyzby to przez magnez??
    wczoraj zaczełam łykac..ale chyba on akurat powinien mi na to pomóc??
    ehhhhh

    Wacik!!!!!Noo chyba powinni mnie juz zapisac w Teleekspresie do klubu zakręconych..zasiadłabym w lozy zakreconych grubasów

  5. #2195
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Kochana na nogi polecam Aspargin (magnez i potas). A najlepiej będzie pokazać męzowi fige z makiem, zebrac się mocniutko w sobie i zrzucić kilka kg Na krążenie dobrze zrobi i pokażesz mu na co Cię stać! On napewno Cię bardzo kocha, a te uwagi choć były nie na miejscu i nie dziwie sie Twojej reakcji sa normalne i naturalne. Ale i tak dobrze, że odwdzięczyłaś mu się tym samym. A teraz nie ma się co burmuszyć i złościć tylko optymistycznie podejsc do sprawy i do dzieła Zobacz on nie urodził 2 dzieci a tez mu się ciała przybyło :P hihihih uroki małżeństwa.

  6. #2196
    Awatar WataCukrowa
    WataCukrowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-10-2007
    Mieszka w
    kuj-pom
    Posty
    127

    Domyślnie

    Oj Rolka skąd ja to znam.. w sumie najlepsza obroną jest atak, ale nie martw sie, czasem trzeba sie pokłócić, żeby móc się pogodzić, a faceci to TYLKO faceci, oni nie wiedzą co mówią... coraz częściej uświadamiam sobie, że mają małe rozumki

    milego dnia

  7. #2197
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    hej sloneczko moje

    ojjojj widze, ze i Ciebie dopadly uwagi meza.. moj M. nic dotad nie gadal, ale wczoraj siedzielismy cos wieczorem i zaczelam stekac, ze grubasna jestem, a on na to, ze faktycznie mam taki gabczasty brzuch, a moglabym miec ladniejszy
    no tak sie wnerwilam, ze szok. Oczywiscie chcialam uslyszec co zmienilby we mnie, ale jak juz uslyszalam - bylam zla
    wredne to jest.
    Kurna, wczesniej jakos tak nie myslalam o tym, ze moge mu sie nie podobac, a tymczasem dotarlo do mnie, ze jemu sie coraz czesciej wymyka, ze ktoras tam jest zgrabna, chuda, ladna itd. I tak sobie mysle, ze chyba sie strasznie zapuscilam

    wiesz co? ja mysle, ze np. takie niejedzenie sniadan, nie jest madre. Ale moglybysmy sobie jakos posilki ustawic, co Ty na to?
    pokazemy im, ze jestesmy piekne i bedziemy!
    tak naprawde trzeba tylko silnej woli, przeciez o tym wiemy.

    A ten odwet byl boski, uwazam, ze mu sie nalezal. A co oni sobie mysla, ze my to jestesmy jakies plastikowe lale, to my dzieci rodzimy, to my mamy @, to my musimy wracac do formy, bo powszechnie wiadomo, ze kobieta powinna byc zadbana. Facet ewentualnie "poprawia" sie po slubie, a kobieta "zapuszcza"

    czas cos z tym zrobic

  8. #2198
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Co do małżeństwa to przeważnie tak jest że po ślubie zawsze jest nas trochę więcej i naszych drugich połówek też.

  9. #2199
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Dzień dobry!
    Mądre wywody są tutaj. faktycznie tak jest, że marudzimy przy tych naszych facetach, że jesteśmy nie takie jak trzeba, oni cichutko siedzą bo kochają nas takie jakie jesteśmy, ale kiedy naciskamy zeby powiedzieli co trzeba by zmienic to mowią co wg nich mogłoby byc lepsze a my wtedy dostajemy szalu i jest nam smutno,ze sie nie podobamy ale patrząc na to z perspektywy naszych panów uważam, że oni jednak są w gorszej sytuacji niż my. No pomyślcie same, muszą nas wiecznie wysłuchiwać, nie wypada im nic powiedzieć, a jeśli juz ich do tego zmusimy później czują się winni tego że jesteśmy smutne. I tak w kółko. Kobiety to cięzki orzech do zgryzienia i powinnyśmy mimo wszytsko doceniać, że oni mają z nami cięzko.
    Z resztą wydaje mi się że to normalne że oni chcieliby gdzies tak głęboko, żebyśmy wyglądały jak w dniu poznania ale to, że tyjemy też nie pozbawia ich miłosci do nas.
    Ja np kocham siebie, lubie się za to jaką jestem osobą i nawet do głowy mi nie przychodzi, żeby siebie znienawidziec z powodu tycia. Jeśli jest coś co mogę zmienić żeby było lepiej, to robie to. Spójrzmy prawdzie prosto w oczy, tyjemy z własnego łakomstwa i lenistwa, bierzmy się za siebie póki można jeszcze to zmienc

  10. #2200
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Witam Rolini
    Zawsze tak jest że po ślubie i mąż i żona trochę przybierają na wadze, no niektóre dbają o siebie i do tego nie dopuszczają
    Zapraszam na kawę
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •