Agassi!No o błyszczyku słyszałam ze fajowy!
Ja tez lubie miec duzo rzeczy(kosmetyków)
jak mieszkałąm w niemczech to co miesiąc kupowałam sobie w Duglasie coraz to nowe perfumy az kiedys wreszcie popatrzyłam do mojego barku i oczom nie wierzyłam...tyle sie tego nazbierało ze szok.....chyba do dzis bym to uzywała gdyby nie moje dobre serce...(porozdawałam przyjaciólkom)a ze ma ich troche to ze 3 flakony mi zostały(oczywiscie tych co najbardziej lubiłam)...a ja to mam gust jak biust...a biustu wcale(uppss przepraszam...to moje strae powiedzenie z przed 35 kg...a wtedy miałam miseczke A...teraz??)berety na gumce nosze...
noo a wracając do perfum!jakie sa twoje ulubione??wymien ze 3...zobzcymy czy mamy podobny gust
strzałka
ps.miałam powiedziec jeszcze ze dzis mam doła..ale nie spowodu mojej diety(bo ta akurat idzie rewelacyjnie)tylko po prostu jakos kulawo sie czuje...znowu mam kręciołki..chyba na tej siłowni nadyręzyłam sobie jakże biedny mój kręgosłup.Zaczełam przyjmowac juz tabletki wiec jakos zipie...ale w nocy znowu filmik mi sie urywał..
ale ma tak dzis dosc dnia ze az mi to wisi....mógłby sie urwac--na stałe)
dziecko mnie tak wkurwiło ze szkoda gadac...ja nie wiem..co jest grane.Czy to mozliwe zeby 10-latek juz przechodził jakis bunt???
Bo jak tak to ja chyba juz pobiegne do jakiegos psychiatry po psychotropy moze przynajmiej nie bede kontaktowac.............
co ja pierdziele....
nawet sie urżnąć nie mozna bo przy tych tabsach pic nie mozna.....
jedyne zbawienie to to ze mis kupi mi fajki i bede mogła sie odpręzyc
Zakładki