hello
cichaczem przyszłam do sypialni,odpaliłam kompa i patrze!!!a tu wy napisałyscie do mnie
Moje kochane babska!!
Wiecie co??Agassi lubi ten sam zapach co ja CK onełał
Tak myslałam Agassi ze cos nas łączy!ja jeszcze lubie dolce&gabgana By....i Lancome miracle.Widac ze nie mam jakiegos wyszukanego zapachu...lubie pospolite smrody!!
podoba mi sie jeszcze pare ale i tak póki co nie stac mnie na nie i uzywam teraz z Oriflame albo z Avonu...a swoja droga w avonie podobaja mi sie te czerwone..flamenco..super zapach..jakis taki sentymentalny.zawsze jak go gdzies czuje przypomina mi sie jak była zima a ja z brzuchem ( w 9 miesiacu paradowałam po szkole)na egzaminach
A wiecie?bo ja wogóle jestem bardzo sentymentalna.A najbardziej reaguje na zapachy...np.myje głowe szamponem i jakas tam nuta przenosi mnie wstecz czasami nawet o 10 lat w miejsce o którym juz dawno zapomniałam...mówie wam.Niesamowite..albo muzyka!Słysze jakąs piosenke i ,,odlot'' jestem gdzies indziej..a najbardziej działa na mnie Zucero(czy jak to tam sie pisze) ze swoja piosenką(której tez nie umiem napisac wiec zrobie to po swojemu)sen so madonna
hyhyhy
sylwester chyba z 1992 rok
jeszcze byłam gówniara w podstawówce..
ło matko znowu sie rozmarzyłam i wam dupe truje
ale wiecie?ja czasami nie moge odnalesc sie w tych czasach i chciałabym tak sobie cofnąc czas......kiedy to byłam wolna ,bez obowiazków...mieszkałm sobie w Berlinie.Pracowałam ..kase miałam...och..to były czasy......
Flex!na mojego działa tak balsam z zielona herbatą Bielendy.jak sie posmaruje to chodzi i mnie wącha ,smyra i ....... no wiecie
Kitolko! ja podobnie jak ty tez nie lubie balsamów i kremów z wanilia..wole jakies takie orzeźwiające......za to perfumy podobnie jak Agassi uwielbiam słodziutkie...istne miodzio.......jasmin,piwonia...mmmmmmmmmmmmmmmm
Agassi!No jak widzisz lubimy podobne rezczy jesli chdzi o perfumki....te 212 tez dają rade...fajna butelka...to ta okragła?czy mi sie cos pomyliło??Bo chyba własnie osttanio szwagierce bym ja zbiła bo nie umiałam otworzyc.... (pomogła mi)--troche techniki i człowiek sie gubi.
Pipuchna!Takie pychotki mi przyniosłas ze szok...a ja tu dzis piernik ketrzynski upiekłam ..i pizze.....cholera.Zamiast takie witaminki wciągac to ja se pizze zarzuciłam..ale nie duzo...troche
jeny Ktosiulka!Alez czadowe zdjecie koniczynki!A ja myslałam ze takowa nie istnieje..tylko tak dla picu gadali o 4-listnej...kiedys ze 2 godz na łące szykałam i dupa...nie znalazłam
Ja tez nie cierpie mydła jako mydła...kupuje sobie zawsze żel......bo ja lubie sie tą rękawica pomasowac,podrapac ....i mi w płynie mydełko bardziej pasi
Agapinko!Musze kiedys je powachac...jak bede w sephorze to se niuchne
Zakładki