Czesc Laseczka.
Dzisiaj 1 stycznia wiec pora rozpoczac diete.
Moze zaloz sobie jakis cel na stycxzen?. Metoda malych krokow jest najbardziej skuteczna.
Zmykam.
Dzisiaj sie obijam,(tylko).
Tusiaczek.
Czesc Laseczka.
Dzisiaj 1 stycznia wiec pora rozpoczac diete.
Moze zaloz sobie jakis cel na stycxzen?. Metoda malych krokow jest najbardziej skuteczna.
Zmykam.
Dzisiaj sie obijam,(tylko).
Tusiaczek.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witam w NOWYM ROKU!!!!
Wszystkim życzę szczęcia i sukcesów w odchudzaniu...kasy,miłości...ale przede wszytskim zdrowia......
Tusiu!oczywiscie zaczełam sie odchudzac..nie szaleje z dietami i postanowilam jesc wszystko tyle ze połowe...tzw...MŻ.....i masz racje..małe kroczki...nie szalec.....
pomalutku do celu!!!!
Agapinko!!ja rowniez tobie zycze szczesliwego nowego roku!!!!!!mam nadzieje ze w tym roku bocian zawita do was..bede trzymala kciuki..ale pamietaj!Nic na sile..i bez stresu!Co ma byc to bedzie
Reniu!!Noo to soup...ja mam dzis jakąs tajemniczakawe...z rumem...mama mi dla
ale nic specjalnego....za bardzo aromatyzowana.....
A ja wam w skrocie opwiem jak wygladalam impreza sylwestrowa u mnie..
o 17 zaczelismy..pilismy,jedlismy..nawet troche potupytwałam.....a o 23.50 wyłączyli prąd na calej mojej dzielnicy
hahahhaha
i witalismy NR przy swiecach....w ciszy!!!!
włączyli dopiero o 2 w nocy
ale juz wzytscy byli zmeczeni...
ehhhh
ale i tak bylo milo
jutro wrzuce zdjecia jak nie zapomne
Rolinku, przyznam, że czasem tu trochę podczytuję :P
Na nowy rok życzę sukcesów w postanowieniach i optymizmu!
A skoro już się odezwałam, to u mnie na sylwka było miło, 10-12 osób, bo było trochę rotacji, domówka, ale od północy przepiękny 40-minutowy pokaz fajerwerków, bo mieliśmy w towarzystwie entuzjastów sztucznych ogni
Od wczoraj także powróciłam do diety, może tym razem... czego i Tobie życzę! :*
PS. Jak wczoraj przeczytałam o tej szynce w hamaku, to uśmiałam się jak nie wiem, ale jednocześnie jakbym własne myśli czytała
Alegna!!Dziękuje
I ciesze sie ze twoj sylwek o niebo lepiej wypalil..chociaz ja tam nie nazekam..a no wlasnie
bo jednym z moich noworocznych postanowien jest..NIE MARUDZIC!!!!!!
Sciskam cie....
Rolini witam
Nowy Rok i na pewno nam się uda przynajmniej trochę zrzucić i bez efektu jojo
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
hahaha
noo bardzo Reniu bardzo
agapinko!no ja mysle ze w tym roku wreszcie na sie uda schudnąć
bo ineczej---OSZALEJE!!!!!
Rolini nie będziesz jedyną która oszaleje, bo ja też
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Zakładki