o tej książce też słyszałam, nawet chciałam kupić ją mamie na gwiazdkę, ale nigdzie nie było... może kupię na imieniny
ale wcześniej muszę ją gdzieś przejrzeć
zresztą sama jestem zainteresowana :P hihih
co jeszcze... fajnie, że się wzięłaś za ćwiczenia! gratuluję i jeszcze więcej zapału życzę
z tym alkoholem to nieźle polecieliście
my byśmy pewnie po tych piwach już odpłynęli
buzi :* i powodzenia dzisiaj
Zakładki