Wątek: chcę być piekna!!!

Rolini bardzo dobrze zrobiłaś z tym serkiem Tylko pogratulować i pochwalić
Jedz truskaweczki i malinki do woli
Całuje

Hej


Chwale za serek i ściskam wspierająco
Sama widzisz jaka potrafisz być silna i zdecydowana
Dumna z Ciebie jestem
Oby tak dalej kochana
Buziaki

ps. ja też zaczynalam dietke zbierając po 2 zł za każdy udany dietkowo dzień. Kupiłam sobie potem za to mniejsze spodenki

rolini! nie zapuscilas sie tylko stracilas kontrole, teraz to ladnie nadrobisz i tyle. Dobry patent z tym zbieraniem kasy za udany dietkowo dzien

bardzo dobrze z tym serkiem chwale i caluje!
ja dzisiaj zjadlam na sniadanie kromke z dzemem, potem bulke z wedlina i znow bulke z dzemem
jest 15.30 a ja zjadlam jakies 500 kcal. Niezle chyba, nie tylko czemu tak niezdrowo

a czy bułka z krakowska jest zdrowa??chyba tez nie.Ale przynajmniej nie jestem głodna.powoli zaczyna mnie kusic lodówka.Na szczescie zaraz wychodze z domu
pozdrowionka slę

Rolini zamiast zwykłej bułki możesz sobie kupować jakaś z ziarenkami lub grahamkę będzie lepiej a krakowska ma mało kalorii jak na wędlinę

ja wogóle stwierdziłam ze musze powrocic do pieczywa wazaA najlepiej byłoby gdybym zaczeła jadac wiecej sałatekzdrowe to i szybkostrawne.
Uciekam dziewczynki kochane.Zyczę wam reszte dnia jak najbardziej udanego i miłego wieczorkucmokusy

rolinko super, ze nie dalas sie serkowi! pogratulowac
a co do pieczywa, to mnie na przyklad waza srednio odpowiada, jakos nigdy nie moglam sie tym jakos specjalnie nasycic...
a salatki warzywne to super pomysl, stosunkowo malo kaloryczne, lekkostrawne i zdrowe a tez potrafia zoladek zapchac

dzień dobry

może dzisiaj będzie odrobinę chłodniej....

co do kiełbaski krakowskiej-ja też ją wybieram, bo jest mniej kaloryczna niż szynka, aczkolwiek u mnie w domu cieżko jest powiedzieć, że nie chce się mięsa...

powoli zaczynam dochodzić do siebie, moze się wreszcie wszystkie kłopoty skończą...

całuję gorąco :***
M

Witam ROlini
Co tam dziś słychać u Ciebie???
Wcinasz już na śniadanie tą wase???

Cześć dziewczynki
Agapinko!!A gdzie tam?!U mnie to wszystko musi nabrac mocy urzędowej...nawet pieczywo WAZA.Noo jak dotre do jakiegos molochu to se kupie.U mnie w budce pod blokiem babka waze diluje za prawie 7 zł.Pojade do mojego kochanego kauflandu i kupie ja za 5 zł nie ma to jak oszczednosc
Byłam wczoraj na spotkaniu z moja przyjaciółka.Zaniosłam jej kosmetyki.Pastowałysmy sie na huśtanej ławce,wpierdzielałysmy arbuza....ach jak cudownie....ptaszki ćwierkały.......
i sie wkurzyłam.WPIENIŁAM SIE MAXYMALNIE!!!!
bo gadałysmy cos o odchudzaniu.ja wspominałam jej jaka to ja kiedys byłam pewniejsza siebie jak byłam szczupła,a ona mi na to,,powiedzmy sobie szczerze Aniu!Przeciez ty nigdy nie byłas chuda''
no wiecie?????????
jak wazyłam 30 kg mniej(a nawet 35)to chyba byłam chuda
moze nie szkieletor,no ale przy moim wzreoscie 185 waga 70 kg jest swietna.
Npormalnie przykro mi sie zrobiło,ale co tam.Zapaliła sie we mnie lampka,,JA CI POKAŻĘ!!//
i udowodnie jej ze moge byc chuda...a co?!?!!!!
Mustika?!A co u ciebie wszyscy sa miesozerni??????Ciesze sie ze juz dochodzisz do siebie:Jestem ztoba
Likam!noo sałatki są niczego sobie.Albo musli z owocami.Kiedys na nim bardzo schudłam...a jakie syte było..Owoce kroiłam do miseczki,dodawałam ciut płatek kukurydzianych,owsianych,polewałam jogurtem naturalsPYCHOTKA!!!
dziewczyny lece na sekund piec bo potwor mnie woła