-
Dzieki Groodka!
Z pewnoscia masz racje.I zadawaniem sobie tych pytań przed zjedzeniem czegos co,,szczęcia nie daje'' itd.
Musze sie zmobilizowac.Absolutnie nie oczekiwałam od ciebie ze mnie po głowie pogłaszczesz.Ciesze sie ze szczerze mi piszesz co myslisz.Bo w koncu na tym to polega
Schudnę.
No własnie,bo dlaczego nie.
Cięzko jest odzwyczaic sie od niektórych rzeczy,ale bede musiała spróbowac.
Teraz namietnie pije herbatke zieloną(zapycha troche brzuszek)!
Ojej
musze juz teraz uciekac na spacer/buziaki
bede pozniej
-
rolini wierz mi że jeśli trzeba nawet mogę wirtualnie cie pogłaskać po głowie każdy ma lepsze (oby ich było jak najwięcej ) i gorsze dni takie jest życie... ale nie można się poddawać własnie wypiłam 200ml pysia i czuje że żołądek mam pełny to coś nowego... włączyłam sobie muze na full i potańczyłam 40 minut i jestem cała mokra więc znikam na chwile pod prysznic a i wiem że to co mówię jest niby proste i wszystkim znane ale tak trudne do stosowania rolini wiem też że gdyby nie wsparcie tutaj nie podjęłam bym walki... a to najważniejsze
-
ja po wczorajszym całym dniu spędzonym z Kacprem mam wszędzie zakwasy (nawet nie wiedziałam, że w niektórych miejscach mam mięśnie, a tu proszę, nie tylko mięśnie ale jeszcze zakwasy) generalnie to mścił się za sponiewieranie go w piątek :P
a wogóle to dzisiaj waga pokazała mi 75kg mam nadzieję, że część z tego to po prostu zawartość przewodu pokarmowego (czyli bezproblemowo pozbędę się tego w ciągu kilku godzin) ale część to na pewno wspomnienia cudownego weekendu z obżarstwem... ehh
ale mam wyrzuty sumienia
-
edheene nie łam się pozbędzisz się tego równie szybko w czasie hmmm ćwiczeń z Kacprem spaliłaś mnóstwo kalorii więc teraz grzecznie dietkuj i waga znów pokaże to co chcesz a może to woda przed @ ?? w tym tygodniu będe juz mieć swoją wagę ale @ też ma być i się boje co pokaże
-
mi do @ jeszcze trochę brakuje, poza tym biorę pigułki, więc nie zbieram tak wody bardzo przed @
-
A fe.. mam jakiś atak głodowy i ciągle bym jadła i jadła. Już z tego wszystkiego skusiłam się na fetę.. ech Co prawda mam na koncie 1000kcal, więc jeszcze zjem jakąś dobrą kolacyjkę, ale to uczucie, że mogłabym opustoszyć całą lodówkę jest niemiłe
Edheene - nie martw się. Po obżarstwie zawsze jest tak, że waga jest troszeczkę wyższa.. na pewno szybko spadnie i znów będziesz miała tyle ile przed oddaniem krwi
-
Jak minął dzień groodka
Ja miałam dzisiaj konkretnego lenia i w południe z dziećmi spałam jak suseł 2 godziny.No i są tego skutki.Pewnie dzieci do 21 nie usn ą,ale jakoś zleci nam ten czas.Najwyżej poćwiczą troszke z mamusią wieczorem i może jak się wymęczą to pójdą spać.
Narazie jest Wszystko wporządeczku mieszczę się w 1000kcal.I nie przekraczam go od tygodnia.No i te nieszczęsne słodycze,wkońcu się od nich uwolniłam.Z przymusowej własnej woli.Narazie jest już 6 dzień,aby tak dalej
Miłego wieczorka.
-
dobry wieczór no i doczekałam się waga dziś u siostry pokazałam 91kg i się nieco zawiodłam... ale zaraz sobie przypomniałam że za pare dni ma być @ tzn dobrze że będzie ale ten kg mnie wkurzył kalorycznie wyszło mi dziś 1100kcal i nawet się poruszałam 40 minut tańczenia plus 30 minut stepka zostało mi jeszcze nasmarowanie sięcudami chemii
Joasiu wiem jak się czujesz bo ja tak mam przed @ wściekła jestem.....
arletap super że udało ci się ze słodyczami a sen to też spalanie kcal w ciągu godziny 60kcal więc jesteś do przodu
-
Witaj groodeczko
Co to 1 kg ...ja zawsze na wieczór waże wiecej niż rano
-
pimpek wiem ale już miałam na wieczór 90 tak blisko tej 8 z przodu a tu znowu 91... w środe mam już mieć swoją wagę w domu więc w czwartek sprawdze z rańca co i jak gorzej jeśli ta franca pokaże jeszcze więcej to się a tak swoją drogą to ciekwe ile waże rano do tej pory z tajniaka zawsze u siostry wieczorem... hmmm mam nadzieję że nie będzie tak źle...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki