Strona 4 z 8 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 71

Wątek: Październikowy- maraton dietkowy

  1. #31
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no własciwie to tak
    ale vichy nie na wszystkich działa moja kumpela dostała takiego uczulenia ze pół roku sie u dermatologa leczyła
    ale mi pomogl

  2. #32
    Guest

    Domyślnie

    o booshe musze sobie go kupić ja akurat na nic absolutnie nie jestem uczulona
    spróbuje dziex magdulllusia a jak wam dzionek mija kochane

  3. #33
    Juwenta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Meow-ja wcześniej zdałm relacje

    Ziizuu-nie matrw sie-jeszcze masz szanse-dzi sponiedziałek-sprobuj ten ostatni raz-zrób to dla nas słońce

    A co z Martunia87
    ______________

    Właśnie wstałam-dzis zajecia rozpoczynam o 18.30-ale umówiliśmy się,ze przyjdziemy wcześniej.Pierwsze zajecia-wiec moze wczesniej zaczniemy i wczesniej skonczymy

    Jutro nie wpadne do Was skarby-dopiero w środe, bo spedzam cały dzionek na uczelni.A jak wroce to wypada cos sie poruszac.Zadam potem relacje z kilku dni


    Dzis prowadze akcje odzwyczajania się kawy-i piję z rana miętę na oczyszczenie organizmu A nastepnie ide sie umyc i pojde troszke pocwiczyc

    Życzę Wam powodzenia w kolejnym dietkowym dniu

  4. #34
    Martunia87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny
    Ja wczoraj straciłam rachube już co zjadłam, ale obiecuje, ze dzisiaj bedzie lepiej i was nie zawiode

  5. #35
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja się wczoraj całkiem ładnie objadłam Ale końcowy bilans wyszedł na zero, więc źle nie jest. Teoretycznie dla mnie zalecana liczba kcal to 2400, a i tak zmieściłam się poniżej.
    Dzisiaj, póki co, jeden batonik - do pracy się spieszyłam ale wystarczająco się zasłodziłam, teraz co najwyżej herbatka albo kawka..

    Juwenta skąd ja znam ten sposób podjadania? Chyba się musze w końcu nauczyć i zrobić całą kanapkę i się nią trochę zapchać niż co pięć minut biegać po kolejny serek albo wędlinkę

  6. #36
    Juwenta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiecie co, to może umówmy się,że dziś startujemy W końcu 2.dzień miesiąca to tez początek No i poniedziałek

    2.PAŹDZIERNIKA 2006R.=>DIETA START

    Udział biora
    Magdallusia,
    Ziizuu,
    Saira,
    Martunia87
    Meow
    Juwenta

    Do dzieła dziewczynki


    I pamiętajcie:

    Dużo ruchu

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    ścisła dieta-nie podjadamy jemy zdrowe posiłki
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Zeby wyglądć już niedługo tak:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    A nie tak:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


  7. #37
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    To ja dzisiaj będę twardo walczyć z nowym hula hopowym nabytkiem i do książki co najwyżej pochrupie zdrową marchewkę albo jabłuszka. I "6".

  8. #38
    Juwenta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No jeden dzień prawie za mna-prawie, bo o 16.00 wychodze do szkoły.I ajk wroce to pewnie już tu nie wejde bo brat bedzie okupował komputer.
    Wiec od razu napisze co i jak.Dzień dzisiejszy jest prawie udany-bo nic nie cwiczyłam-nic a nic.Ale od jutra musze to zmienic-bo co to za dietka bez chociazby minimalnego ruchu
    A wiec było tak:
    Ś:kanapki z razowca z polędwica i ogórkiem konserwowym,
    O:duszona połówka piersi z kurczaka i 1/2 paczki warzyw na patelnię.
    K:kanapki z razowca zserkiej wiejskim i korniszonem-to zjem w szkole koło 18.00.

    Jak wroce-to musze wlewac w siebie hektolitry mineralnej,żeby nic w siebie nie wrzucić, bo ten chlebek troszke kcal ma...

    A jak u Was?

  9. #39
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie od rana tylko śniadaniowy wafelek i teraz guma. Ale po pracy będę coś z obiadkiem kombinować. I zachciało mi się jakichś chipsów. Ale zapas marchewki trzeba zrobić i można walczyć z kółkiem (hula hop )

  10. #40
    ziizuu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja przyznam szczerze ze nie liczylam w dzien kcal. zeby spr. wieczorem ile zjem jedzac tylko wtedy kiedy jestem glodna a nie kiedy mam ochote (bo mam ja caly czas) i wyszlo mi 1500 ale 300 to bylo nieplanowane bo kuzynka wpadla na kawe i kilka piernikow zjadlam a tak jedzac tylko jak jestem glodna wyszlo 1300 i tak moze zostac i sobie powoli bede chudnac

    juwenta to 3maj sie dzielnie i wracaj jak najszybcie jdo nas z tej uczelni

Strona 4 z 8 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •