Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

a to małpa z tego Szefa
jak można być tak niesłownym

powiedz lepiej jak zakupy? pojechałaś czy juz nie?
kupiłaś coś?

Wiecie, w tej nowej pracy, to ja nie tylko intelektem i rozgarnięciem chciałabym zabłysnąć... tylko ... czy mi sie to opłaci...

doty oczywiście, że się opłaci - dla Ciebie samej. Poczujesz się piękniejsza, bardziej atrakcyjna.

Byśnij, błyśnij, e tam błysnij, powal wszystkich na kolana
miłego weekandu, bo na działkę uciekam

Hejka Doty i cio znalazlas cos dla siebie ????

Dzięki za odwiedzinki i za to że się na mnie nie obraziłaś -wkońcu tak długo mnie nie było, no ale już jestem
No to razem zaczynamy nowy etap w swoim życiu, miejmy nadzieję że będzie to etap ku szczęściu. Ja jestem narazie tak samo podekscytowana jak Ty, bo choć już pracuję to co będe robić jest jeszcze zagadką. Narazie siedzę i czekam na pracę, wiem tyle ze będę uzupełniać portal informacji przetargowej - narazie tyle
Ale u mnie grzeje - uwielbiam wiosnę aż chce się żyć i uśmiechać do wszystkiego co się rusza

Dotty - gratuluję serdecznie pracy i teo, że tak ładnie linie trzymasz Nie ma to, jak równowaga
Pozdrawiam serdecznie

Jestem... żyję... tylko tyle, że brakuje mi czasu, tak bardzo jestem zapracowana

W poniedziałek, czyli jutro podpisuję umowę, w piątek byłam na badaniach Mam nadzieję, ze wszystko w porządku.

Przepraszam, że nie zaglądam do Was, i u siebie też nic nie piszę... ale brak mi czasu nawet na zrboienie siusiu

Miłej niedzieli!!!

o mmaaaamo siusiu trzeba robić
eee jak Ty nie masz czasu na siusiu to jak znajdujesz czas na PRZYJEMNOŚCI

Dobrze, ze to tylko brak czasu
buziaczki na nowy tydzień

no i jak tam w nowej pracy bo się nie moge doczekać twojej relacji

Buziaki wtorkowe