Strona 159 z 195 PierwszyPierwszy ... 59 109 149 157 158 159 160 161 169 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,581 do 1,590 z 1944

Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

  1. #1581
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    No tak... To forum to jednak wciaga i czas leci przy nim jak z bicza strzelil... Czasem to dobrze a czasem niestety nie.. Ja mam gore prasowania i jakos nie moge odejsc od kompa..

  2. #1582
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    no nareszcie

  3. #1583
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam dotty widze ze i u ciebie wiele zmian...
    Przede wszystkim gratuluje awansu... oby tak dalej
    moze wrzucisz jakies zdjecia bo dawno cie nie widziałam
    heheh

  4. #1584
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Masz rację Haniu... siedziałam na forum 3 godziny i tak nie zrobiłąm tego, co chciałam Ale trochęzaległosci sienazbierało więc.... jest dobrze...

    Inezzko też się cieszę, że wróciłam... mam nadzieję juz was nie opuszczać na tak długo, ale nie wiem, jak mi się to wszystko poukłada... bo dziś taki raczej luźniejszy dzień....

    Lun Czyżbyś nie miała do mnie zaufania, że chcesz zdjęćia nowe oglądać Nie przytyłam, wyglądam tak samo, a poza tym nie mam kiedy zrobić fotek.... moze wrzucę jakieś jedno z weekendu poprzedniego nie tego, co teraz był, tylko z poprzedzającego go... zobaczysz moja droga, ze nic się nie zmieniło

    Teraz jedst już po 15.00 zaraz wychodzę z pracy i jadę po mojego Tosia i do domku ale fotkę jeszcze postaram sięwrzucić z komórki także przepraszam za jakość...

  5. #1585
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Oto ja, tylko nie wiem, czemu wyskoczyło z datą 17-03.... ale to wina raczej aparatu komórkowego, więc nie przejmuję się....

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #1586
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Doty, ale laseczka z ciebie...

  7. #1587
    Guest

    Domyślnie

    WOW Dotty, figurkę masz fajną

    Miłego dnia

  8. #1588
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Mam od wczoraj fatalny dzień jem i jem... nie mogę się powstrzymać... na wadze żadnych rewelacji, bez zmian - 55 kg... a ja sięczuję jak taki mały hipopotam....

    Totalna beznadzieja... wiecie, że nie mogłam się wcozrjap owstryzmać wieczorem Mój Tomuś jadł chipsy.... oglądając zatem "Sforę" podajdałam je... ale to nie wszystko, nagle ścisnęło mnie w dołku i sięgnęłam do barku po... po Grześka.... Wiecie, że czujesię okropnie jak totalny obrzartuch

    Ale to też nie koniec.... ja dziś rano zajechałam do piekarni i kupiłam stos pysznych ciasteczek z kremem i dżemem... Możecie mnie zbesztać.... jestem beznadziejna.... Mój post słodyczowy poszedł w las... a ja sięczuje okropnie

    Aga może i mam fajną figurkę, ale jak tak dalej pójdzie, to ją sobie zniszczę i nawet ta świadomość nie jest w stanie powstrzymać mnie od żarcia to okropne

    Haniu Tobie też dziękuję za "laseczkę"... Ale dziś raczej sięjak laseczka nie czuję...


    Kochani, tak łądnie mi szło... co się stało

  9. #1589
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    witaj kochana

    to wróciłyśmy obydwie na forum.Fajnie

    a jednymi ciastkami się nie przejmuj. Ja wczoraj wieczorkiem wpadłam do koleżanki i wogole zeszło się sporo osób. No i kumpela wyciągnęłą kope ciasta - hmm i nie tknęłam ni grama - nie miałam ochoty. wszystkie dziewczyny szczupłe - a wpierniczały to ciasto z kremem jakby z rok nie jadły........ i gdzie tu sprawiedliwość???? chyde jedzą i nic im nie ma - ja każde zjedzone ciastko w całości mam w biodrach od razu !!!!!

    zmykam do robotki
    pa
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  10. #1590
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Wiesz, co, Aniu Postanowiłam się nie przejmować tą wpadką jedzeniową, tylko ładnie siępozbierać w sobie zacząć przestrzegać wreszcie moich założeń Jedna, czy dwie porażki nie powodują, ze wojna jest przegrana

    Zbieram się zatem w sobie i od teraz przestrzegam harmonogramu

    A tak a propos, tego, co pisalaś... masz rację.... chude kobiety maja o tyle dobrze, ze nie muszą sie o te swoje kilogramy martwić... i jedzą nie dość, ze tłusto to słodko Mało tego, nic im nie idzie w boczki A my Każda fałdka jest okupiona poteżnym wysiłkiem, a jak coś zjemy to od razu widać po na Taki to juz los...

    Ale w górę pupy i do boju Wiosna za pasem i my będziemy laseczkami

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •