Strona 172 z 195 PierwszyPierwszy ... 72 122 162 170 171 172 173 174 182 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,711 do 1,720 z 1944

Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

  1. #1711
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Doty.....może czas wrócić do dietki ?

    ja wracam.......bo już wyglądam jak słoń albo hipopotam...
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  2. #1712
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witajcie

    Jest lato, a ja nie dość, że młoda, szczupła, to jeszcze piękna

    Dziękuję, że mnie wszyscy odwiedzaliście, podczas mojej nieobecności.... dużo by opowiadać, ale w skrócie ... awansowałam i od poniedziałku pełnię obowiązki zastępcy naczelnika działu ekonomicznego To dla mnie wyróżnienie, naprawdę...

    Nową pracę uwielbiam, bo tak naprawdę jestem i czuję się tam potrzebna... jedyny mankament, że w laptopie, który dostałam nie mogę mieć neta, ale mam go w domku i często tu wchodzę po kryjomu tylko nigdy czasu nie miałam pisać... wybaczcie...

    Moja waga na razie się nie zmieniła... jestem szczupła i mam nadzieję taka pozostać, nawet powiem więcej, mam plan wziąć się za siebie, tylko jeszcze nie mam czasu na rozpisanie sobie dokładnie dnia ze względu na jadłospis i tak naprawdę mi się nie chce Ale, przecież nie jest tak źle i w bikini nad morzem mogę śmiało paradować

    Synek zdrowieje w oczach, alergolog mówi, że zmiany w płuckach się cofają, a to dobry znak i rokowanie na wyleczenie astmy (która i tak nie jest stwierdzona) są pozytywne...

    Kończę i lecę spać, bom strasznie zmęczona...

    Wszystkim jeszcze raz dzięki Miło wiedzieć, że jeszcze o mnie pamiętacie...

    Do zobaczenia w przyszłości...

  3. #1713
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    cześć Dorotko
    jak fajnie czytać, że u Ciebie wszystko idzie ku lepszemu
    figura się utrzymuje
    Adaś zdrowieje
    i Ty awansujesz
    żyć - nie umierać
    wspaniale
    pozdrawiam gorąco mimo brzydkiej pogody
    c.

  4. #1714
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  5. #1715
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Oj, cieplutko się zrobiło... lato w pełni

    U mnie na wadze bez zmian, tylko jakaś taka opuchnięta chodz e, pierścionki nie dają mi rady wjść na palce a spódniczki cisną w talii Dzinie się czuję "przytyta", ale to pewnie przez te upały...

    Dziewczyny ( i chłopaki) biorę się od dziś za siebie... plan jest taki:

    więcej ruchu - wieczorna gimnastyka
    mniej jeść (bo ostatnio to jem wszystko, jak tkai jamochłon )
    schudnąć do 52 kg do połowy września - czyli 4 kg w 2 miesiące Dam radę
    muszę się uporać z tym, co się nagromadziło we mnie złego przez te trzy miesiące mojej nieaktywności na dieta.pl a jest tego dużo...

    Pomożecie

  6. #1716
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Zapomniałam napisać, że dzisiejszy dzień był ostatnim z serii słodkich czekoladowych

    Nie jem słodyczy do września

  7. #1717
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    :P :P :P :P :P :P :P :P

    :P :P :P

    och ten upał............
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  8. #1718
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    witaj Doty

    ja na pewno będę u Ciebie często bo od Ciebie zawsze biło dużo pozytywnej energii a jest mi ona potrzebna bo też "opuchłam"

    powodzenia

  9. #1719
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witajcie

    Upał niesamowity, prawda

    Wiecie, co do mnie dziś dotarło Że przez ten czas, kiedy nie wchodziłam na dieta.pl, okropnie żarłam... to niby nie były jakieś nie wiem jak kaloryczne potrawy ale ilość... dziś drugi dzień się zakończył dobrze, nie dałam sięskusić na żadne urodzinowo - imieninowe specjały w pracy i muszę powiedzieć, że drogo mnie to kosztowało... ale jestem dumna z siebie i czuję się z tym dobrze...

    Ale jak to jest, nie wiem, że jak tylko zaczynam kolejny raz dietkę, to naraz trafiają mi się wyjazdy a to do teściów, gdzie, jak juz kiedyś pisałam je siętłusto i niezdrowo, albo do kuzynki, gdzie nie wypada odmówić, jak postawią na stół specjały To jakaś próba, czy jak

    Wyjeżdżamy na weekend do teściów właśnie, ale znam siebie i wiem, że zrobię wszystko, żeby tylko nei zjeść tych wszysktich "paskudnych" dobrych rzeczy, które ociekają tłuszczem i cukrem

    Wszystkim dietkowiczom życzę udanego weekendowego dietkowania

    A Wam, Inezzko i mała - życzę tego w szczególności

    Do zobaczenia w najbliższym czasie

  10. #1720
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Doty
    u mnie podobnie, ja próbuję mało jeść to dookoła pojawia się tyle jedzenia że mozna oszaleć, a jak wpadać w "ciąg" i jem dużo to nie ma co

    o Ciebie jestem zupełnie spokojna bo zawsze byłaś niesamowita i dietka szła Ci super i wierzę że teraz będzie tak samo

    brakowało mi tu Ciebie

    miłego weekendu

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •