Wątek: Czy pieprzone ciastko z kremem ma mną rządzić?!?

Hej hej!
Gratuluję udanego dnia! U mnie w miarę - z jedzeniem zmieściłam się w 1400 kcal na pewno, nie ćwiczyłam. Ale dużo było chodzenia, z resztą u mnie jest zwykle dużo chodzenia
Pozdrawiam!

no Asiontek musisz się zmotywować do ćwiczeń...Gdzieś już na forum pisałam, że kiedyś ważyłam 77 kg...Żeby je zrzucić nie wystarczyłą tylko dieta-potrzebne były ćwiczenia...

Wiem, nie musisz mi o tym mówić Wczoraj przebiegłam 7,5 km, kolejne bieganie jutro. No a przejście ok. 10 km to nie jest taki znów brak ruchu

Pozdrawiam

hej dziewczyny

Nowa tu jestem calkowicie.. A zawitalam na forum, gdyz po lecie przybylo mi tu i tam i musze zgubic 5 kg.. wiem, ze to nie duzo, ale przy moim zamilowaniu do slodyczy.. szkoda gadac :/

trzymam kciuki za was, a zwlaszcza za autorke.. zastanawia mnie tylko, czy masz ciagle jeszcze ochote patrzec na te platki... ? ja po kilku dnich takiej monodiety czulabym wstret na sama mysl o platkach fitness :/

Jak najbardziej...Lubię fitnessy...Może nie zachwycam sie ich smakiem, tak jak na początku, ale nadal za nimi przepadam...Na początku przez długi okres jadłam tylko fitnessy zwykłe, później przestawiłam się na te z owocami i jogurtem...Cóż, lato i zima to najbrdziej problemowe pory roku...Zima, wiadomo, święta. Lato to pora gofrów, kebabów, lodów i frytek, więc też nietrudno o dodatkowe kilogramy...

Hej hej!
Jak tam mija wtorek? U mnie dobrze... Coś jeszcze schrupię i spadam na zajęcia, wracam z nich późno, więc nie będę już wtedy jadła. Czy wiecie może ile waży Pizza Rgia Dr Oetkera? Bo jakoś nie mogłam znaleźć na opakowaniu. Wieczorem zapowiada się bieganko lub stepper - zobaczymy na co będę mieć większą ochotę A później relaks - obejrzę sobi Magdę M. i może wypiję przy niej lampę wina

Kawa - Ty płatkomanko Ja z płatków wcinam czasem tylko owsiane, zwykle przed biegami na orientację, w których czasem biorę udział. Tylko owsianka mnie syci, po innych płatkach bardzo szybko jestem znów głodna.

Pozdrawiam!

Niestety nie wiem ile waży ta pizza...No cóż...dobrze, że jestem płatkomanką, a nie daj Boże np."frytkomanką". To by się bardziej odbiło na sylwetce...

Dziś zjadłam jabłko i porcję płatek fitness...Wiem, że to mało, ale nie mogłam się zmusić na więcej. Zaraz zrobię sobie A6W...A co u Was słychać?

Zrobiłam A6W...Troche mną trzęsie...chyba trochę przymało dziś zjadłam..Trudno się mówi...mam nadzieję, że jakoś wytrzymam w jednym kawałku do jutra :P

Ojej. powinnaś zjeść trochę więcej - może trochę jakichś orzechów czy ziaren. Są kaloryczne, ale mają mnóstwo mikroelementów.
U mnie dobrze. Właśnie niedawno wróciłam z biegania, porozciągałam się i teraz sobie wypachniona odpoczywam przed telewizorem

Pozdrawiam