Kameleonku- u tesciowej zjedz sobie normalny obiadek, ale mniejsza porcje- np mniej ziemniaczkow.

Pizzy mozesz tez zjesc mniejszy kawalek lub calkiem zrezygnowac- ja zawsze mowie, ze mnie boli brzuch

a pifko to sama rozkosz, wiec sobie nie zaluj. ma coprawda duzo kalorii, ale zadnego tluszczu i zapycha brzucho

ja dzisiaj tez zamierzam poraktowac sie ym napojem