Strona 2 z 45 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 446

Wątek: Nie przekarmiać Gruszki-reaktywacja!

  1. #11
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    wypróbuję ten napar z pokrzywy-dzięki
    od dzis licze kalorie,ale tym razem ściślej,a zeby łatwiej mi było komponowac posiłki,podzieliłam sobie te 1000kcal (tyle zamierzam jeść codziennie,a nie jak do tej pory raz mnie ,raz wiecej) na ilośc posilków w ciągu dnia ,
    i odrzucam kawę,bo na bół glowy i tak nie pomaga,a tylko zatrzymuje wode w organiźmie,energii tez nie dodaje,więc moge ją bez bólu odstawić

    a co do rowerka,to i tak nie przestanę jeździć,mimo,ze mięśnie rosną,ale przeciez lepsze to niz tluszcz,byle nie były za duze

    mnie tez głównie zalezy na centymetrach,niz na wadze,bo to właśnie te centymetry są widoczne

    pozdrawiam
    Mój pamiętnik: GruHaha

  2. #12
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mammam gratuluję planów, terez "tylko" wykonanie
    Jak początki

  3. #13
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    początki obiecujące
    obliczyłam juz kalorie na dziś,mam zaplanowaną kolację,taka ktora lubię,ale mniej i mieści sie w limicie
    jestem juz po obiadku-lekkim
    teraz idę troszke pojeżdzic
    potem relaksujaca kąpiel
    wieczorem moze jakis spacerek,żeby się dotlenić
    zobaczymy jak długo wytrwam i jak z efektami,narazie jestem dobrej myśli

    pozdrawiam
    Mój pamiętnik: GruHaha

  4. #14
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    dzis było juz śniadanko i przegryzka,
    policzyłam juz kalorie na obiad i wyszło mi niewiele ponad 700 wszystkiego,a obiadu jeszcze nie jadłam
    czyli zostaje niecałe 300kcal z ktorych będzie lekki podwieczorek i nawet kolacja
    obowiązkowe ćwiczenia na rowerku i brzuszki,narazie nie ma sie czym chwalić,ale mam nadzieje,ze niedługo cos ruszy
    Mój pamiętnik: GruHaha

  5. #15
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    jestem juz po sniadaniu i przegryzce co razem daje ok 400kcal
    z obiadem i podwieczorkiem to bedzie ponad 700kcal
    no a kolacji raczej nie bedzie,bo policzyłam juz małe piwo,cos za coś,a jakies drobne przyjemnosci musza być

    za to jestem juz po 5 ósemkach i 333kcal spalonych na rowerku,ale mam nadzieję,ze to nie koniec

    moje ciało (jak zwykle) buntuje się i stanowi opór, efektów jak narazie brak,tylko tyle,ze jestem bardziej rozciągnięta,spodnie nadal opinają a do tego zrobi;la mi sie oponka na brzuchu (a brzuch zawsze mialam ladny) więc boje się ,ze xle licze kalorie i jak tylko zjem kilka wiecej to mój wredny organizm zaraz to odloży

    mama mi powiedziała: rany,jesz tak mało,wogole nie slodzisz, nie jesz słodyczy i nie chydniesz,jakbym ja tak zrobiła to juz bym była chuda jak patyk

    nie wiem co robic,narazie walcze
    Mój pamiętnik: GruHaha

  6. #16
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj mammam
    nie poddawaj sie i nie zalamuj na pewno schudlas tylko nie widzisz tego tak bardzo jakbys chciala albo wcale mysle ze kazdy organizm reaguje inaczje ale jak sie pilnujesz to na pewno zobaczysz niedlugo efekty a mama sie nie przejmuj moja mama wczoraj przyszla i mowi odchudzam sie od dwoch dni i schudlam 2 kg wiec zasluzylam na batoinika a ja myslal;am ze chyba wybuchne po tym jak ostatnio wyszloze przytylam ale nie ma co sie poddawac zobaczysz ze niedlugo bedzie super

  7. #17
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    agata1001 dziękuje za słowa otuchy
    narazie się nie poddaję,bo przeciez musi sie cos ruszyć
    walcze z tluszczem,pomimo oporu mojego organizmu "albo ja,albo on"
    Mój pamiętnik: GruHaha

  8. #18
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    juz po 2 śniadankach,pochlonęłam 315 kcal
    zrobiłam 5 ósemek i mam swietny humor,ale to nie tylko załuga ćwiczeń
    a wczorajsze piwko (które było wliczone w tysiąca) napewno spaliłam, bo spacerkiem wracałam do domu i było tak przyjemnie....

    teraz liczę kalorie na obiadek
    Mój pamiętnik: GruHaha

  9. #19
    Skinnerka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    mammam oo i Ty tutaj
    Jesli bedziesz tyle jezdzic na rowerku to na pewno poprawi Ci sie sylwetka, waga to nie wszystko pamietaj! Lepiej sie nawet mierzyc niz wazyc
    I pieknie cwiczysz! Oby tak dalej :*

  10. #20
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mammam trzymam kciuki i powodzenia

    Jak dzisiejszy dietkowy dzionek

Strona 2 z 45 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •