Hehe znam ja te sztuczki z farbowaniem.. ja miałam na szczescie tylko pasemka 'czekoladowe' (czyt. rude)
Pozdrawiam! :P
Hehe znam ja te sztuczki z farbowaniem.. ja miałam na szczescie tylko pasemka 'czekoladowe' (czyt. rude)
Pozdrawiam! :P
Hej, milego piatku zycze
Ech i ja do lasek kiedyś należałam. waga 50-51 kg i 164cm... Ech, dziśmi starczy 55kg, w końcu nie jestem już ..... nastolatką
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
WPADŁAM ŻYCZYĆ SPOKOJNEGO,
MAŁO STRESUJĄCEGO,DUŻO DIETKOWEGO
WEEKENDU I PRZESYŁAM
DUŻO BUZIACZKÓW.
PASKUDKO KOCHANA JESTEŚ ŚLICZNĄ MŁODĄ OSÓBKA .
JESTEŚ SZCZUPLASEK NA CAŁEJ LINI.
WYLUZUJ I UTRZYM TYLKO WAGĘ.
BUZIACZKI.
Pasqudko witam przedweekendowo
Jak dzisiejszy dzionek
Milutkiego weekendu Pasqudko
A tak swojądrogą, to gdzie wybyłaś... U mnie byłaś a u siebie nie
Normalnie mnie motywujesz.
Ja już ważyłam 52kg i pękło coś we mnie (znaczy w diecie)
i już mam pewnie z 55 kg.
Ładnie wyglądasz
To idę się wziąć za siebie hehe.
teraz mam chwilke.. doprowadzam mieszkanko do perfekcji.. tak zebym mogla w ten weekend z podlogi jesc padam na pysk.. przyznaje sie bez bicia.. kuchnia, pokoje, lazienka.. przedpokoj .. wszystko lsni.. poodkurzane, powycierane.. ehh jeszcze tylko pranie do zrobienia.. posciele zmienione.. okna pomyte.. mieszkanie przystrojone swiatecznie.. i wizyta tescia zaliczona.. zakupy zrobione.. teraz czas na kawunie.. bede tu dzis po 18 na pewno .. bo moj chopek ma imprezke w robocie i idzie sam.. - drzewa do lasu sie nie bierze . - ehhh to do potem.. calusy dla wszystkich.
pamietniczku pamietniczku.. bo gdzies do cholery musze ponarzekac co????
--siedze sobie w tak piekny mrozny piatkowy wieczor w domku.. niby cos szperam w necie, niby gram.. co chwile podskakuje sobie na skakance.. 100 razy i troche przerwy .. popijam woda mineralna.. bo jesc to juz mi dzis nie wypada.. ehhh wcale.. glod mnie goni.. nie wiem czemu.. taki jakis ten piatek.. chyba jakas handra mnie dopada..
kupilam dzis rekawiczke do peelingu.. zobaczymy czy to dziala.. jak sie nia bede masowac.. ze hej.. wyglada jak skarpeta.. ale drapie.. to chyba dobra jest czas na mala spowiedz bo w sumie juz dawno nie pisalam co zjadlam.. wiec postanawiam sie poprawic..
dzis wrzucilam na ruszt:
4 kawy - bez cukru i mleka.
2 l herbatki - owocowej
3 pomarancza
batonik 115 kcal
zupa z kalafiorem
wasa + lyzeczka dzemu
3 kostki czekolady musialam juz
troche popcornu
teraz popijam woda mineralna.. ehhh a glod cos za mna lazi...
ruch podskakiwanie na skakance, sprzatanie itp. zajecia domowe
20 minut jazdy rowerkiem.. fajnie bylo.. tylko troche zimno
i mam w planach jeszcze troche poskakac zobaczymy co z tego wyjdzie..
milego weekendu zycze ..
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki