Wątek: GRUBAS W AKCJI - chce wreszcie schudnąć..

Witam dziewczyny we wtorek
Saro jak tam po odpocynku?
Renatko jem tak ponad tysiąca zawsze nie chce przekroczyć 1200 kalorii...
A dziś jakiś taki dziwny dzień, nie wiem co dziś będę robiła....a na obiad co ugotować..hmmm....to koszmar
Pomóżcie coś

witam agapinko

na poczatku witam, bo chyba jeszcze nie bylam na twoim watku. chcialabym ci cos polecic, ale nie wiem jaki rzeczy lubisz. moze np. kotlety sojowe z salatka jakas albo np.piers kurczaka z warzywami na patelnie.ja dzis bede miala jedzenie z domku wiec nie jest ono dosc dietetyczne a mianowicie mieso schabowe z grzybami w sosie (sosu malo sobie wezme)+ kopytka ( tez mala porcja) i surówka ( tego moge wiecej).

zycze milego wtorku

Czesc agapinko!.

Jak mija poludnie w ten zimowy dzionek?. U nas w Plocku cieplo,ale nie ma sloneczka...
Zimno mi jakos mimo ze kominek sie pali. Brrrrrrrrrr.
Jak Twoja waga?. Wrocila na miejsce?.
Pozdrawiam.
Buzka.
Tusia.

Hej Hej

Mysza, kopytka moze nie sluza diecie, ale schabowy owszem. Doczytalam sie gdzies, ze poprawia przemiane materii zjedzony raz na jakis czas (nawet tlusciutki i w panierce ) Ja takze jadlam schabowszczaka w niedziele i na wadze nie bylo rezultatow negatywnych

Agapinko, to co dobrego na obiadek podajesz?
Ja JESTEM DZIS BARDZO GLODNA
wiec mysle juz nad obiadem (a do 15 daleko...) i chyba zrobie warzywka z patelnii plus jajko sadzone i szklanka kefiru 0%. Dawno jaj nie wcinalam i mam duuuza ochote na nie.

Pozdrawiam

Witam Myszko u mnie Ja gotuje dla Całej rodziny, a oni na pewko kotletów sojowych by nie tkneli... Ja dziś robię udka w sezamie, dla rodziny normalnie ziemniaki i surówka a dla mnie warzywa na patelnie
Kopytka są pyszne lecz bardzo kaloryczne, chyba ja w tamtym tygodniu je miałam i zjadłam tylko 2, bo dużo kalorii mają.... Zapraszam częściej do mnie. A na jakiej jesteś diecie?

Tussiu u mnie dziś odwilż Nie ważyłam się dziś, zważę się może jutro

Gru dobry pomysł masz z tym obiadem

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Cieszę sie Agapinko że dietka Ci tak dobrze idzie.I tak trzymaj.

Witam droga agapinko!
Jak tam zdrówko, samopoczucie i dietka oczywiście? Bo j ostatnio sięrozleniwiłam, ale dziś zaczynam 6 weidera od nowa i mam nadzieję, że da jakieś efekty Pozdrawiam serdecznie ;D

podziwiam Cię... ja ciągle przekraczam te 1200 kcal... gratuluję wytrwałości i silnej woli...

Muszę Cię pochwalić Agapinko
Bardzo ładnie trzymasz się dietki i skrupulatnie pilnujesz kcal.
Waga napewno ruszy niedługo w dół. U mnie jak pamiętasz też był zastój i w końcu cosik drgnęło w dobrą stronkę.
Pozdrawiam milusio