Agapinko ale przecież waga spada.A w marcu będziesz napewno jeszcze miała 7 z przodu przeciez to dopiero początek miesiąca.
nie no nie baw sie w takie rzeczy
jedz dalej tak jak jadlas <- to jest najlepsza dieta
na pewno w marcu poleci wiecej
poza tym lepiej wolniej a na stale
buzka
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Waga spada, ale bardzo wolno i muszę się wziąśc za jakąś dietę, która skurczy mi żołądekPo niej będzie dalej tysiączek
![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Agapinko.
Trzymaj sie 1000kcal. Waga spadnie. Marzec sie dopiero rozpoczal...
Powodoznka.
Pozdrawiam.
Tusia.
Oj dziewczyny i naprawde nie wiem co ja mam wreszcie zrobic![]()
Pomozcie mi![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
ja też myślę o kapuścianej, ale trochę się obawiam,że nie wytrzymam ,bo ostatnio głodek zwycięża nad chęciami utrzymania 1200-300.
Ale po takiej dietce trzeba się pilnować, bo wracają kilosy i wszystko na marne![]()
dieta 1000 i tak jest rygorystyczna, więc może tylko masz przestuj, bo to przecież naprawdę mało jedzonka, a może za dużo cukrów i węglowodanów.powodzenia
![]()
Witam witam!!Kurcze,myslałam ze tu nie trafie.Zapomniałam gdzie jest twoj temacik![]()
Ale sobie przypomniałam..........ze przeciez w pamietniku cie znalazłam
Dziekuje ci słonko za przepis na kawusie z cynamonem.Nieomieszkam jutro z ranczaka wypic sobie takie cacko
Buziaki i zycze dobrej nocy![]()
Ja tez sie naczytalam, Agapinko, ze kapusciana efekt daje chwilowy, potem tylko jojo i nici z radosci....
Trzymaj sie tego, co masz. Ogranicz tylko te slodkie produkty, ktore czasem masz w jadlospisie (wliczasz kcal- a wartosci zadne...) i zamiast tego cos bardziej odzywczego i bedziesz szla do przodu. NIE OD RAZU RZYM ZBUDOWANO!Glowka do gory!
Agapinko!Ja proponuje tego tysiaka.Nie bedziesz chodziła głodna a waga pomalutku bedzie spadała w dól.Nawet jesli miałby byc to tylko 1 kg tygodniowo to zobacz ile do wakacji mogłabys zrzucic.Zaopatrz sie w jakies tabele kaloryczne(sa dostępne w necie i zapisuj sobie wszystko co jesz.Podliczaj kalorie.Jak dojdziesz do 1000 to przestan juz jest tego dnia.na prawde bardzo dobry sposób.po pierwsze mozesz kontrolowac co jesz,po 2 jak popatrzysz sobie na swoje przekąski i je podliczyc mozesz byc zaskoczona ile kalorii wrzucami w siebie niepotrzebnie.
Głowa do góry!!Wiem ze najgorzej jest zacząć!!Ale juz po 6 dniach u mnie widac delikatne efekty a samopoczucie....dla niego warto to robic!!
Trzymam kciuki i zycze powodzenia
ps.pije kawusiea'la agapinko(widzisz,juz ma swoja nazwe)hihihi
buziaki
Zakładki