Witaj Agapinko .
Co slychac??.
Jak minely Ci majowe dni??.
Tusiaczek.
Witaj Agapinko .
Co slychac??.
Jak minely Ci majowe dni??.
Tusiaczek.
Witam
Wróciłam po tych majowych dniach Pełno żarcia było, grill za grillem, impreza za imprezą i nie miałam czasu nawet sprawdzić co słychać na forum
Waga taka sama przez to obżarstwo chyba ale trudno walczę dalej
Pozdrawiam i zapraszam na poranną kawę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Kochana, zazdroszczę ci tego, że waga nie podskoczyła. Ale w sumie za bardzo się nie przejmuje tym skokiem u siebie, bo wiem, ze się sprężę i szybko to odrobię.
Jakoś tak mam ochotę dalej chudnąć.
Zwłaszcza, ze w ten weekend wszyscy mi mówili, ze nieźle schudłam, ale że juz powoli wystarczy, zaś jedna znajoma moich rodziców w kącie przekonywała mnie, ze nie ma co wszystkich słuchać i jeśli mam ochotę to mam dalej trzymać diete i juz niedługo laska będę
w tą laskę to nie wierzę, bo jeszcze nigdy w życiu nie byłam szczupła - nadwaga pielęgnowana przez dziadków od urodzenia, ale kurcze to mnie znowu zmotywowało do walki
Pozdrawiam i miłego poniedziałku
Kawki nie wypije, bo nie lubie, ale herbatkę chętnie
własnie zagryzam herbatę melonem
PRzytruchtalam na poranna kawke z mleczkiem.
Athshe nie ma co zazdrościć, bo mi waga w miejscu stoi i ani w jedną ani w drugą stronę się nie rusza
teraz już popołudnie więc teraz zapraszam na pierś z kurczaka duszoną
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witaj agapinko
Widzę że poimprezowałaś Mimo wszystko waga stoi i to optymistyczne, pewnie wkrótce poleci w dół
Mam nadzieje że przymajmniej sobie odpoczęłaś i się zrelaksowałas Żeby mieć siłe do dalszej walki
Buziaki popołudniowe
U mnie było podobnie...grill za grillem..ale grilowane jedzonko nie jest złe pod warunkiem że nie przesadzasz z jego ilością u mnie też waga stoi ale ja to odbieram za dobrą monetę - wszak nie przytyłam ) pozdrawiam
Witam w nowy dzień
Ale brzydka pogoda, nie chce się nic robić A i myślę co na obiad ugotować.... nie wiem
Teraz popijam kawusie jak co rano po przebudzeniu
Wczoraj byłam u księdza zapisać się na nauki, według mnie to głupota.... wolałabym sobie załatwić, ale się nie da
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witaj Agapinko!Słonce ty moje!Wpadłam na kawe!
Wiesz tak czytam o tych naukach to tez uwazam ze to bez sensu.Widzisz ja juz mam np.2 dzieci,meza od 5 lat a jak chcielismy isc zalatwic slub koscielny to ksiądz mi powiedział ze mam isc na nauki.Zaczełam sie smiac i powieidziałąm mu a czego ja mam sie tam uczyc>??Jak sie dzieci robie?Co to jest miłosc?Ja to wszytsko wiem.Ksiadz tak popatrzył na nas i stwierdził ze rzeczywiscie bez sensu ze lepiej dajmy tylko zapowiedzi.........
i do dzis sie nie ochajtałam(chodzi o koscielny)bo namietnie najpierw chce sie odchudzic alby byc w tak wielkiej chwili piekna i takie tam...bla bla bla
wiesz o czym mowie
Pozdrawiam cie i lece dalej
Witaj agapinko,
powoli wyłania sie słoneczko Mam nadzieje że u Ciebie podobnie
A co do nauk, to faktycznie bez sensu... No ale jak trzeba to trzeba. Może przynajmniej przekazesz nam trochę ja jestem po cywilnym wiec jestem niedouczona
Bzuaiki i milego dnia :*
Zakładki