Świetnie sobie radzisz.Tak trzymać.Ja czekam do środy na książkę i zaczynam od nowa.Bo niestety waga poszła w górę.
Wersja do druku
Świetnie sobie radzisz.Tak trzymać.Ja czekam do środy na książkę i zaczynam od nowa.Bo niestety waga poszła w górę.
Witam w kolejnym dniu dietokowania :) mój 4 dzień na tysiączku :) :)
Ocomichodzi ja próbuje właśnie jak najlepiej dobierać te składniki w moim menu :) :) A paprykę bardzo lubię, taką surową, chrupiącą, lekko słodkawą :) hmmm.... pycha :D
Oj dziewczyny mam nadzieje ze ta dieta coś mi da :)
Pozdrawiam i zapraszam na poranną kawę :)
Agapinko na pewno będziesz miała rezultaty z tego co piszesz to świetnie Ci idzie.
Wow, AGapinko, gratuluje, ze Ci tak swietnie idzie :) I jestem pewna ze waga Cie zaskoczy :) Pozytywnie oczywiscie :D
Pozdrawiam i zycze milego dnia :)
A dziś zjadąłm bardzo kaloryczne śniadanie prawie 400kcal, ale będę prała i sprzątała więc jakoś trochę tego spalę :) :)
http://images13.fotosik.pl/19/043fe1c9f2f512f6.jpg
A słyszałyscie o tych olejkach eterycznych dodawanych do kąpieli?
Na cellulitis najlepsze są: cyprys, jałowiec, kminek, paczula.
Stosował ktoś? Bo nie wiem czy sobie nie kupić!!!
Hmmm.... uwielbiam kąpiele :D
Nic nie mogę Ci powiedzieć na temat tych olejków.Ale napewno jakieś działanie pozytywne maja.
A jak jestem już prz tym cellulitisie to jeszcze mam kilka pytań:
:arrow: Czy ktoś stosował CELLU VITA te kapsułki?
:arrow: czy ktoś stosował żele slinie wyszczuplająca, które kosztują powyżej 50zł?
mam napady głodu, cały czas mi się coś chce słodkiego, jak wam napisze dzisiejsze menu to chyba mnie opieprzycie :shock:
ZDECYDOWALAM SIE PRZENIESC. ZAINTERESOWANYCH MOIMI DALSZYMY LOSAMI ZAPRASZAM TUTAJ:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=999050#999050
dzien dobry,
napisz , napisz menu, Bedzie mi lepiej, bo moje ostatnie 2 dni byly grzechów pełne, ale czy warto bylo?!?! chyba nie. Mam 0,8 kg wiecej niz:(
Gru kurde ja norlamnie dziś mam taką ochotę na słodycze że masakra!!!
A jestem też ciekawa co ty jadłas ?
Agapinko, my chyba obie mamy dziś skłodki dzień. Koszmar
słodki dzień? nie przejmuj się, czasem takie bywają - i wcale nieważne który to dzień diety. takie się będą trafiać i już!
trzymaj się jak najlepiej potrafisz planu i zawsze pomyśl sobie, że jutro można to kontynuować - niezależnie od tego jak 'źle' byłoby dzisiaj :*
Agapinko trzymaj się z daleka od słodyczy.
Moje menu dzisiejsze:
Śniadanie (396,4 kcal):
:arrow: kawa z mlekiem – 74 kcal
:arrow: Bułka 60g -140kcal, pieczeń 80g - 182,40kcal ( nie wiedziałam,
że to takie kaloryczne, to nie jadłabym :( )
II śniadanie (273 kcal):
:arrow: 10 paluszków - 120 kcal
:arrow: marchewka 60g - 21kcal
:arrow: drożdżówka 50g - 132 kcal
Obiad (292 kcal):
:arrow: rosół z makaronem - 150 kcal
:arrow: 2 marchewki gotowan 120g - 42 kcal,
skrzydełka 2 gotowane - 100kcal
Kolacja(152 kcal):
:arrow: ananas 200g - 92 kcal
:arrow: 5 paluszków - 60 kcal
szklanka wody mineralnej x 4
czerwona herbata
Razem: 1113,4 kcal
witam :)
wcale nie bylo tak zle z tymi slodyczami moglo byc duzo gorzej i moglas bardziej przekroczyc 1000 kcal :wink: a co do celulitu to kiedys pewna dermatolog mowila ze mozna zaczac dod tanszych kremow i jak ona nie pomoga to sprobowac drozszych ja uwrcie wlcze z celulitem i najlepsze efekty widze po masazu pod prysznicem tzn kupilam sobie zel pod prysznic nivei taki z nakladak masujaca i masuje sie 1-2 razy dziennie i powoli widze efekty szczegolnie ze mimo ze mi sie zel skonczyl masuje sie dalej bo wlalam sobie tam taki na celulit i teraz celulit znika jeszcze szybciej :)
Agapinko to za dużo słodyczy nie zjadłaś.Ale ogólnie świetnie Ci idzie.
Agapinko zdarzają się takie dni, kiedy organizm dopomina się tych słodyczy i dopomina, ale to chyba kazdemu tak się zdarza. A wynik i tak masz dziś bardzo ładny :!:
eeej gdzie te słodycze? tak to ja też bym chciała :lol:
pozdrawiam!
ojjjjj agapinko
jakos mna wczoraj tak telepalo, ze kupilam wielka drozdzowke z makiem :shock: i sie nia delektowalam...jadlam naprawde dluugo, zeby ten slodki smak....mmmm na dluzej pozostal (w gruncie rezczy dobrze, ze tylko jedna ta bulka byla) 8) Poza tym mnostwo bakalii...otworzylam wielka paczke slonecznika luskanego, cala pochlonelam... do tego duzo suszonych moreli i orzechow wloskich...a te to maja kalorii naprawde sporo. Najgorsze to, ze bakalii dziennie na diecie nie mozna wiecej niz 100kcal, a ja to chyba z 1000 nimi dobilam :oops: :oops: :oops: Budyn z dzemikem, ehhhhhhhhhhhh. Wody prawie wcale, a aaaaa dzien wczesniej cala czekoladke, ehhh, na szczescie 90% kakao. Nooo i inne takie.
Koszmar:) zaluje dzisiaj. Wiec juz dzisiaj jestem grzeczniejsza, a od jutra chce byc aniolkiem znowu. Trzymaj za mnie kciuki. Ja za Ciebie tez trzymam. Ty przynajmniej to jakos ladnie rozkladasz, bo te moje jedzonko bylo straszne :evil:
Agata1001 jestem na diecie 1000-1200 kalorii :) wiec zawsze przekraczam tysiąca :) a na celullitis mam kremik i sie narazie nim smaruje, nie był drogi, bo tylko 7zł kosztował. Zobacze czy daje jakieś efekty :)
Renatko w sumie ta drozdzowka i paluszki niepotrzebne w tym menu moim!
Saira wiem że zdarzają się takie dni, a ja nie mam @ i boję się że jestem w ciąży :?
Ocomichodzi ale było kalorycznie i teraz głodna chodzę :(
Gru a ja myślałam że ty najadłaś sie batoników, czekoladek, chipsów i w ogóle, a ty zdrowo jadłąś tylko za dużo :) Poprawisz sie na pewno :)
Pozdrawiam was serdecznie
Agapinko, Ty i jeszcze inne dziewczyny narzekacie, że @ nie ma a ja marudzę, że zjawiła się za wcześnie :wink: Ale tuż przed strasznie mnie na zjadanie wszystkiego co się pod łapki nawinie wzięło :?
agapinko:) no w sumie nie wiem co lepsze :) wiecej przyemnosci mialabym z tych batonikow, chipsow i calej reszty...
Po prostu duzo, za duzo bylo. Nawet w pracy zamowilam z kolezanka na dokladke, po wielkim kubelku salatki. Taaaaaakai kubel, byl. Salatka zdrowa, ale ilez mozna pochlonac :oops: :oops: :oops: :oops: :shock: Przy okazji troche mi sie oberwalo, to za kare. W tej salatce to papryczek pepperoni bylo kilka...calych :shock: :shock: :shock: oczka mi na wierzch do rana wychodzily :twisted: :roll:
Jestem spiaca,glodna i zmeczona.
PRzyszlam sie wyzalic...
Agapinko,ladnie Ci izie dietkowanie-smaczne menu.
Buziaki na dobranoc:**.
Tusia.
Może ja naprawde jestem w ciąży, bo mam takie zachcianki że szok :( Dziś jade po test ciążowy, nie ma rady :(
Pozdrawiam idę kawę zrobić :D
Witaj Agapinko z tego co pisałaś wcześniej jak dobrze pamietam to nie chciałabys mieć jeszcze dzidziusia wię Ci go nie życzę. A jak zrobisz test to napisz jaki wynik.Trzymam kciuki żeby narzie był negatywny.
Chce mieć dziecko, ale teraz jak bede w ciąży to na mój slub bede w 7 miesiącu :( i jak ja bede wyglądała? Jak ja będę się bawiła???
Napewno byś wyglądała ślicznie.Kobiety w ciązy bardzo ładnie wyglądają.Ale rozumiem Cię chodzi Ci o ten brzuszek.No cóż mam nadzieję że będzie tak jak sobie życzysz.
Hehhe, no to faktycznie lepiej zeby dzidzius jeszcze troszke zaczekal :D
Zycze milgo piatku i koniecznie powiedz jaki wynik :) Trzymam kciuki :wink:
agapinko
ja takze poki co zycze wyniki negatywnego:)
ale moim zdaniem te zachcianki moga byc spowodowane dieta, mam na mysli, ze organizm troszke wariuje, bo mu sie pewne rzeczy ogranicza, a kiedy tylko czegos juz sprobuje zakazanego, nie umie znow zadowolic sie dietkowym jedzonkiem,wtedy chce wiecej...
trzymaj sie cieplo i dietkuj ladnie
Agapinko, cos mi się zdaje, ze wszystkie czekamy na wynik, więc lepiej z nim nie zwlekaj. ;)
Na pewno będzie dobrze.
A moze to tylko rozregulowanie przez zmiany w diecie?
Pozdrawiam
Jestem zła, bo byłam w aptece i kobitka ma dziś popołudniu towar dostać, i nie miałam testów ciążowych :( A może mi się tylko tak zdaje??? hmmm....
Ja mam strasznie nieregularny @ i nieraz dostaje po 36 a nieraz 42 dniach :( a dziś jest 44 dzień :(
Co ja mam robić biedna :( :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Agapinko poczekaj spokojnie (do popołudnia :wink: ). Sama piszesz, że masz rozregulowany okres, może znowu się organizm "przestawia" :?:
Zobaczymy co będzie :) Może to przez stres z tym księdzem!!! :D
Agapinko kochana,
nie stresuj się tak :) Postaraj sie zrelaksować. A popołudniu idź po ten test i wszystko się wyjaśni. A teraz nie ma sensu tak się zamartwiać na zapas.
Opóźnienie okresu może być przez dietke. Ograniczyłaś kalorie i organizm się troch ę buntuje.
A jeśli to nawet dzidzia to też będzie dobrze i jestem pewna że będizesz pięknie wyglądac w sukni ślubnej. Kobiety w ciązy mają w sobie coś tak niepowtarzalnego, że żadna suer laska ich nie przebije ;)
Trzymaj sie
pozdrawiam
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/66/.png
Agapinko,spokojnie. Napewno nic sie nie stalo. To zapewne przez stresy!.
Glowka do gory!.
Buziaki.
Tusia.
Dziękuje dziewczyny za te słowa pocieszenia, ale strasznie się stresuje, nie spie po nocach, źle mi jest :? :? cały czas mysle że jestem w ciąży ....
Bardzo dobrze wiem co przeżywasz.Ale napewno wszystko będzie ok.Ale jeżeli nawet test będzie pozytywny to nie znaczy że jesteś w ciąży.U mnie już tak kiedyś było.Test wypadł pozytywnie a po paru dniach dostałam @ i oczywiście w ciąży nie byłam.
Wiesz, przechopdziłam przez to, ale byłam w dużo gorszej sytuacji - można sie domyślić po tym, ze jestem samotną mamusią. I wiesz co? NIe żałuję. Mam wspaniałą córkę i nie wiem, co bym bez niej zrobiła. Będziesz się za jakiś czas cieszyc, ze masz odchowane maleństwo, jeśli test wyjdzie pozytywnie. Ale nie ma co gdybać, trzeba go kupić i zrobić.
Powodzeina