Strona 115 z 381 PierwszyPierwszy ... 15 65 105 113 114 115 116 117 125 165 215 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,141 do 1,150 z 3804

Wątek: *****PAMIETNIK ODCHUDZANIA TUSIACZKA*****

  1. #1141
    Guest

    Domyślnie

    Tusia Tusia

    witam po dluzszej przerwie, ...ale sila wyzsza

    Wiosna przyszla, ale sie popsula no i homory niektorych forumowiczek takze. Mam nadzieje ze to jest przejscowe i szybko przejdzie.

    Przesylam duzo usmiechu i buzikow :P :P

  2. #1142
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tussia zycze milego czwartku ,lepszego samopoczucia i humoru tez pozdrawiam cieplo i czekam na newsy co tam u Ciebie

  3. #1143
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    WItamTusiu
    Co tam słychać u Ciebie w ten słoneczny lecz wietrzny dzień???
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  4. #1144
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam serdecznie .
    W Plocku sliecznie,ale jak mowi Agapinka rowniez wietrznie...
    Wiosna wpelni,rowniez na moim ogrodku. Rozkwitly tulipany...az milo popatrzec...


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Samopoczucie bez zmian. Nastroj rowniez...coz moge wiecej powiedziec...Dalej kiepsko sie czuje,dalej jestem oslabiona,dalej boli mnie glowka i oczka. Mam nadzieje ze niebawem sie to zmieni...


    Dzisiaj rano bylam z psem u lekarza. Musze smarowac jej lapke antybiotykiem. Mam nadzieje ze to co ma na lapce sie zmniejszy i wkoncu zniknie...Mam nadzieje ze nie bedzie musiala miec zabiegu. Ehhhhhhh.Kolejny stres...

    Moj narzeczony jest bardzo chetny na basen,ale ja nie bardzo...Jakos mam blokade przed wyjsciem w kostiumie...Wstydze sie i wogole byloby to dla mnie stresujace. Nie wiem czy jest sens w takim razie spedzac czas w ten sposob...Wkoncu powinnam sie odstresowac a nie dodatkowo dorzucac stresy...Wy tez tak macie??...

    Jesli chodzi o fotografa to szczerze powiedziawszy po przeczytaniu tego co napisalyscie , mam powazne obawy czy faktycznie powinnam go wziasc...Macie racje...Duze ryzyko. Bede sie dodatkowo stresowac. W dniu slubu i tak bede miala duzo stresow...Moj narzeczony chce isc do znajomej, ktora z nim pracuje i sie o niego dopytac ale nie wiem czy to cokolwiek cos da...W chwili obecnej nie mamy specjalnie nikogo na uwadze...choc ja sklaniam sie ku jednemu z fotografow. Tylko tez mi cos tu nie pasuje. Cena:1500zl bez wzgledu na to czy bedziemy chcieli oblozyc w albumie 100zdjec,czy 30 zdjec...W umowie ma napisane ze 30-40 zdjec oblozonych w albumie wiec nie wiem czy to nie kolejny naciagacz...Poza tym kazdy zdrowo myslacy wie,ze im wiecej zdjec oblozonych w albumie , tym wieksze koszty,( jednak wywolanie zdjecia tez ksoztuje, poza tym cena albumu na 30-40 zdjec rozni sie od albumu na 100zdjec). Ehhhhhhh.Nie wiem co mam zrobic...
    Zapomnialam wspomniec. Kolega z ktorym pracuje dal mi namiary wlasnie do tego fotografa.Slubuje w lipcu 2007...i jak ostatnio do niego dzwonil,( tez nie bylo umowy, tzw' na gebe') podwyzszyl mu cene za zdjecia o 200zl...To juz chyba wiele o nim swiadczy...ze nie ma sensu sie nim interesowac...

    Dzisiaj dzionek owocowy. Mam tyle owocow i warzyw ze trzeba wreszcie to zjesc.
    Dzisiejsze menu:
    928kcal:
    * salatka z melona,winogrona,prazony na teflonie slonecznik i migdaly
    *kawka z mlekiem 0,5%
    * surowka z jablka,marchewki, prazony na teflonie slonecznik i migdaly
    *pomidory z oliwa z oliwek,swieza bazylia, mozarella

    ************************************************** *************

    Agapinko:
    Przesylam pozdrowienia dla Ciebie. Buziak wielki

    mysza81:
    Mam nadzieje ze juterkiem wstaniesz z lepszym humorkiem.

    Meeg85:
    Jesli chdozi o fotografa,to nie wiem. Jestem z natury bardzo ostrozna i rozpatruje wszystkie za i przeciw...Jednak nie jestem tylko ja. Jest jeszcze moj narzeczony,z ktorego zdaniem sie licze.
    Jesli chodzi o zdrowko,to obiecuje ze bede dbac. Buzka

    rejazz:
    Moj tata przez wiekszosc zycia byl grubaskiem...Od chwili zabiegu pieknie schudl i trzyma swietnie linie. Eh,tylko pozazdroscic.Potrafi odejsc od stolu mimo iz jest jeszcze nie najedzony. Mowi sobie dosc i tyle. Mam nadzieje ze i ja tak bede robic
    Dobrze mi radzisz,jesli chodzi o fotografa...Bede probowala przekonac narzeczonego. On jest na razie zmieszany..

    Wrotkfa:
    Ja jestem zwolenniczka Corny-rodzynkowy . Mniam.
    Moze masz racje z tym przesileniem wiosennym...Ciekawa jestem kiedy bede czula sie lepiej. W pracy wielu ludzi chodzi i narzeka,ze boli ich glowa...Hmmm.


    asiaszre:
    Oczywiscie ze w Ciebie wierze. Trzeba myslec pozytywnie. Takie nastawienie to naprawde juz duzy sukces,wiec co robimy Asiu??.Dietkujemy!.
    Jesli chodzi o zareczyny to badz cierpliwa... .Wszystko w swoim czasie.


    qqlka:
    Posluchalam Cie i wczoraj zabralam Zabke na spacerek. Bylo milutko. Dzisiaj mam nadzieje ze wybierzemy sie znowu. Wogole zauwazylam ze wielu ludzi spaceruje...nie dziwie sie.Pogoda swietna...a jeszcze wiecej biega...


    Anise:
    Cisnienie rowniez mialam niskie. Mierzylam sobie po 1 kawie, po 1 czerwonej herbacie.
    Kiepsko czuje sie juz od ok 4 dni. Moze faktycznie powinnam wybrac sie do lekarza...Hmmm.
    Fotograf nie podpisze zadnej umowy. Tlumaczy sie tym ze inni podpuszczaja kontrole i placa kary,( jak wczesniej wspomnialam on robi to nielegalnie,zeby nie odprowadzac od tego pieniedzy). Moze zrozumieja ze traca w ten spsoob klientow...Nie wiem sama...Poza tym to jest jednak 1,5 roku i jaka ja mam pewnosc ze za ten czas sie np. nie wyprowadza czy cos innego??.


    dzyndzelek:
    Hm.Ja kiedys tez tak myslalam. Jak schudne to znajde sobie mezczyzne. Heh. Jakos nigdy nie mialam problemu z tym i interesowali sie mna mimo nadprogramowych kg. PRzykladem jest moj narzeczony-poznajac sie -bylam szczupla- bedac z nim -przytylam...Faceci nie lubia wieszakow. Poza tym kragle ksztalty sa jak najbardziej wporzadku. Kazdy facet lubi co innego. Tak wiec nie czekaj z tym az do momentui schudneicia. Wkoncu cchesz zeby ktos z Toba byl dla wygladu, nie dla innych , bardziej wazniejszych,( niepowierzchiwnych) rzeczy??...Chyba nie...Buziak:*


    Courtn3y:
    Owszem,jest wielu fotografow ktorzy chca podpisac umowe...z tym ze zauwazylam ze mowia co innego,a w umowie jest co innego. Trzeba bedzie dopisac kilka paragrafow...
    Czytalam na internecie ze nawet wystawiaja w dniu slubu fotografowie ktorzy podpisali umowe,albo ze podwyzszaja cene i pozniej Mloda Para nie ma wyjscia i placi wiecej...(wkoncu to pamiatka ze slubu).


    grubasek:
    Milego dnia.




    Pozdrawiam cieplo.
    Tusiaczek.

  5. #1145
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Tusiu moja też chce na basen chodzić, ale ja w kostium się nie wbije narazie I po reszta nie umiem pływać, ale dzakuzi (chyba tak to się pisze po polsku ) jest i tam bym sobie posiedziała Ale jeszcze nie jestem gotowa Co ich na basen teraz tak wzieło

    U ciebie tulipany a u mnie jeszcze liście tylko


    Ja narazie zjadłam tylko 4 precle I kawusię wypiłam
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  6. #1146
    Sinoope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nooo zmiana tickerka

    Ad.1. Fotograf- najbezpieczniej sprawdzić opinie znajomych i ich wiarygodność
    Ad.2. u mnie też rosną tulipanki wczoraj naznosiłam do pokoju żonkili
    Ad.3. i chcesz czekać z tym basenem do końca dietki? oj Tusiaak... nie szkoda życia ? przecież nie wyglądasz źle więcej wiary w siebie
    Ad.4. Trzymaj się cieplutko i prosimy o szerooki uśmiech

    buziolki

  7. #1147
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Witaj Tusiu! Co do basenu, to ja uuuuuuwielbiam, ale rozumiem, że nie masz ochoty się pokazywać w stroju, choc moim zdaniem wyglądasz bardzo ładnie i nie masz się czego wstydzić Powinnaś jednak wybrac taką formę ruchu, która najbardziej Ci odpowiada, po co masz się do czegoś zniechęcac? Zeby tylko narzeczony zrozumiał i się nie obraził

  8. #1148
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Ales Ty rozszerzyla ta stronke swoim ogrodkiem . Hejka Tusiaczek. Idz idz do lekarza, co Ci szkodzi? Niechze Cie obada, moze zrobisz jakies badania krwi, a i witaminy zapisze. Po co sie masz meczyc.
    Jak juz temat basenu jest obecnie to Ci tylko tyle powiem, ze jak sie krepujesz to zakup odpowiedni kostium zabudowany z nogawkami. Taki sportowy styl. Poza tym jak umiesz plywac to sie nawet nie zastanawiaj tylko marsz na wode! To jest cudowny czas na relaks. Przeciez jak juz wskoczysz pod wode to Cie nikt juz nie widzi i pozostaje tylko i wylacznie sama przyjemnosc. Nie wyglupiaj sie, idz plywaj i ksztaltuj swoja ladna juz sylwetke. Ja mimo tego ze nie umiem plywac , to jak sie dorwe do wody to moge tak skakac i sie wyglupiac do upadlego. Woda to jest cos naprwde swietnego.

  9. #1149
    dzyndzelek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh Tusiaczku chyba masz rację. Może czas się rozejrzeć za jakimś miłym panem
    Wow kwiatek piękny. U mnie na działce jeszcze nic nie chce kwitnąć

  10. #1150
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witaj Tusiaczku.
    Nie powinnaś wstydzić się pokazywać w kostiumie, przecież zgrabna z Ciebie babka.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •