Strona 197 z 381 PierwszyPierwszy ... 97 147 187 195 196 197 198 199 207 247 297 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,961 do 1,970 z 3804

Wątek: *****PAMIETNIK ODCHUDZANIA TUSIACZKA*****

  1. #1961
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Hmmm, pozwolę sobie wejśc w małą polemikę z przedmówczynią Dlaczego leniwych? Bo nie chcą spędzać całego czasu zajmując się domem? A może pracują po kilkanaście godzin, albo mają ciekawe zainteresowania, albo wolą poświęcić czas dzieciom, chorym rodzicom itp. Jeżeli kogoś nie kręci ciągłe majstrowanie przy domu, koszenie trawy i sprzątanie wielkich połaci to jest leniwy? Przecież można robić wiele innych rzeczy. Dziwne podejście...
    A tak w ogóle, to hello, Tusiu! Pozdrawiam i też czekam na wrażenia z imprezki

  2. #1962
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witajcie Kolezanki w ten piekny dzionek. .
    W Plocku dzisiaj ma byc 26 stopni. .
    Wczoraj ogladalam pogode na tvn na najblizsze dni,(do 5 czerwa) i do tego czasu temperatura ma byc do 30 stopni,a czasami nawet powyzej 30 stopni. Kobietki, mamy lato!! .
    Nie mam teraz czas wiecej napisac, poodwiedzac Was rowniez teraz nie poodwiedzam.
    Musze zrobic projekt a pozniej sie odezwe.
    Buziaczki dla Was.
    Tusiaczek.

  3. #1963
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hej, u mnie ma być dzisiaj 30 stopni
    Lato w maju w pełni

    Miłego dnia Tusssiu :P :P

  4. #1964
    Guest

    Domyślnie

    Udanego projektowania
    A pogoda megasna
    w domu mam lepiej bo tak fajnie chłodno a na dworze taka parówa a ja na 2 zmiane do pracy
    Zycze efektywnego dnia w dietke


  5. #1965
    Guest

    Domyślnie

    CHYBA W CALEJ POLSCE JEST TAK CUDNIE, TYLKO JECHAC NAD WODE I SIE OPALAC. EHHH ALE SIE ROZMARZYLAM.... NIESTETY OBOWIAZKI WZYWAJA I NIC Z MARZEN.

    TUSIU POZDRAWIAM SERDECZNIE

  6. #1966
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    hej Tussi
    W Krakowie jest teraz 28*C!!
    ale ja siedze w zimnym domu w długich spodniach i bluzie i pisze prace na studia...
    a jaki projekt robisz?

  7. #1967
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Jestem już z Wami.
    Zwariowany dzisiaj dzien.
    Od poludnia raz jest prad,raz go nie ma. Suma sumarum siedze w pracy glodna,bo zapiekanka nie może się upiec. Jestem jednak dobrej mysli,ze będę mogla ja dzisiaj zjesc.

    Pogoda wspaniala. Tylko nie było już tak wspaniale rano,kiedy otworzyłam swoja wielka szafe…i oczywiście większość za szczupla. JAkies 85% ubran letnich jest na mnie za mala…Załamka…
    Kobietki małymi kroczkami zbliżamy się do 200- nej strony pamietniczka!!. Swietnie!!.
    Weekend minal przyjemnie. Dietke odłożyłam na bok…nie liczyłam kalorii,nie ćwiczyłam…W sobote poszlam na miasto…Weszłam do pierwszego sklepu Toffi i wybrałam sukienke na Komunie…Jaka bylam zla ze nie ma na mnie spodni w tym sklepie,(wszystko obciskalo moje uda)…a spodenki były sliczne. Wyszlam wiec ze sklepu z nowa sukienka. Pokazalam się w domu i okazalo się ze jednak nie lezy tak jak powinna…Wróciłam się wiec do sklepu a tam Pani mnie powitala tekstem ze zwrotow nie robia, wymian również nie bardzo, ze robi dla mnie wielka przysługę ze mogę sobie wymienic na inna rzeczm,ale w tej samej cenie,albo droższej.Jak wymienie na cos tańszego,to nie odda mi pieniędzy. Zezłościłam się jak nie wiem co.Dotad niue spotkałam się z czyms takim.Zawsze,albo zwracali mim pieniadze, albo wymieniałam od reki na co innego i zwracali czesc kaski. Zaczęło się wiec szukanie czegos w podobnej cenie. Sukienka kosztowala 200zlm,ale nie było w sklepie nic takiego z by dokladnie pasowalo…Efekt był taki ze wzielam 2 rzeczy i narzeczony dopłacił prawie 100zl. Grrrrrrrrrr.Zla jestem do dnia dzisiejszego. Gdyby nie mieli fajnych rzeczy, to już by mnie nie zobaczyli.Wybralam sobie spodnie,(obciskające uda)-musze troszke zgubic żeby dobrze leżały i swietna bluzeczke.
    Pobiegaliśmy troche po sklepach,narzeczony kupil mi letnia sukienke w ramach zblizajacyh się imienin,zaprosil na obiad do Sphinxa…Zjadlam piers z kurczaka w sosie smietanowo,szpinakowym,talarki i marchewke surowa…
    Wieczorkiem poszliśmy na Juwenalia i spotkalism znajomych. Wypilam piwko,zjadlam kebaba. Tak wiec dzien niedietkowy jak widzicie…
    Kolejnego dnia miałam Komunie.W drodze dowiedziałam się na Komunii ma być 80osob…i faktycznie tyle było…Normalnie wesele w wersji light. Milutko było. Stoly uginaly się od jedzenia…Z racji tego ze Komunia była w pieknie położonym miejscu,lasy,laki,waly,wisla poszliśmy na spacer…i wiecie co??...Spacerowalismy tak walem,robilisjmy zdjęcia i nagle widzimy jakby motorowke i ludzi w srodku.Slychac strzaly…Strzelali z tej motorowki do wędkarzy którzy stali obok nas jakies 4 metry…Mielismy stracha. Przyjechala policja,dochodzeniowka.Dzisiaj w radiu slysze, o tym zdarzeniu…Okazalo się,ze zlapali sprawcow.Jeden z nich to policjant.Wszyscy byli pijani…..Policja!!.Szkoda slow…
    Z Komunii wróciłam zmeczona,zreszta nie tylko ja…Wieczor spędziliśmy troszke w domku,troche za Plockiem…Pobiegalalam troszke z narzeczonym, Figusia i spaliłam troche kalorii. Przy okazji pojeździliśmy troche i pooglądaliśmy dzialki…Narzeczony bardzo się wciągnął w ten temat…Dzisiaj jedziemy oglądać działeczki…Ceny sa różnorodne…Nam wystarczylaby 500 m. kw. Narzeczony chciał żebyśmy na pcozatek kupili dzialke z domkiem letniskowym,(jakies 5 tysiecy)…Ja wolalabym normalna dzialke,postawic domek letniskowy,a pozniej,jak będą fundusze postawic dom.
    Zapomniałabym…wczoraj miałam okazje najesc się truskawek prosto z krzaka. Pyyyyyyyyyszne.
    Wkleje futerkiem jakies zdjęcia….Robilam Robiłam komorki i musze zgrac na kompa.
    Rozgadałam się jak zwykle.
    Proszę,bardzo proszę!!.
    Dajcie mi kopniaka w wielkie dupsko żebym zaczela znowu ćwiczyć. Dla mnie dietka bez ćwiczeń to żadna dietka.Nie czuje ze chudne,a mimo to nie potrafie się zebrac i zaczac ćwiczyć.
    Dzisiaj miałam rano jechac na silke,(przed praca),ale nie mogłam się zwlec z lozka.Mam nadzieje ze futerkiem się uda…
    Poki co pojeżdżę dzisiaj na rowerku stacjonarnym i poweiderkuje i powybijam handelkami.
    Mam nadzieje ze mi się uda,bo dzisiaj mój P zaproponowal pojeździć i pooglądać dzialki nad jeziorem…Trzymajcie kciuki!!.
    Moje jedzono dzisiaj:904kcal
    • platki frutina, mleko 0%
    • kawka z mlekiem 0%
    • pomidory z mozarella,oliwa z oliwek, swieza bazylia,przyprawami
    • zapiekanka z brokulow i pulpetem,(przepisy SB).

    CWICZENIA:
    *40 min rowerek stacjonarny
    * A6W
    * cwiczenia z handelkami


    **************************
    Anise:
    Co nieco wiem o tym,z racji tego ze mieszkam w domku cale 25 lat,( a wiec od urodzenia).
    Co prawda nie place podatkow i wszelkie oplaty poki co robia moi rodzice. Z racji tego ze rodzice prowadza firme, kazde z nas pracuje, domem w większości zajmuje się pewna Pani. Gotuje,sprzata. Jednak w moim przypadku wyglada to tak,ze gotuje sobie sama od czasow liceum,( jadam inaczej niż pozostali domownicy),sprzątam wlasny pokoj. W/w Pani zajmuje się reszta domu,(a dom mam wielki). Jeśli chodzi o prace na ogrodku to nie sa mi obce,bowiem koszenie trawy,zamiatanie i rozne porządki robie również ja.
    Mam już swoje lata,w nastepnym roku wychodze za maz i normalne jest to, iż chciałabym mieć cos swojego i mieszkac tylko z ukochanym.
    Tak wiec marzenia o wlasnym domku były,sa i zapewne dalej będą,(dopóki ich nie zrealizuje).



    KasiuCz:
    Dziekuje Ci slicznie. Mam nadzieje ze marzenie to się spełni. Bardzo bym sobie tego życzyła.
    Poki co dzisiaj poniedziałek,co z pewnością już tak nie cieszy. Cieszmy się jednak piekna pogoda.
    Dziekuje za wirtualna kawke. Pyyyyszna.


    Meeg85:
    Wlasny domek to marzenie każdego każdego nas…Już się na tyle wciągnęliśmy ze zaczęliśmy oglądać projekty.
    Z kreacja było sporo zamieszania, ale o tym pisałam powyżej.
    Jestem ciekawa jak po Komunii. Zaraz Cie odwiedze i przeczytam.



    Qqlka:
    Mnie sobotnie zakupy tylko zdenerwowaly. Nic poza tym. Grrrrrrrrrrr.Ciezko było mi wybrac spodnie. Wogole musze sporo jeszcze schudnąć,żeby zakupy ubran przynosily mi radość.
    Mam jednak nadzieje ze u Ciebie będzie o wiele lepiej. Owocnych zakupow.


    Corsicangirl:
    Mi się marzy maly domek pod miastem. Wokolo las,duzo zieleni.
    Mazury natomiast kojarza mi się z pieknymi jeziorami i komarami, których nie lubie.


    Renata:
    Dawno Cie nie było u mnie. Jestem ciekawa co u Ciebie. Zaraz biegne Cie odwiedzic.



    WhatUGetIsWhatUC:
    Weekend był calkiem mily. Piekna pogoda...a jak Tobie minal??.
    Pozdrawiam.


    Antestor:
    Zdaje sobie sprawe ze trzeba wokół domku chodzic i wiele robic. Jednak czy jest cos piękniejszego od tego ze masz swój wlasny domek, ogrod.Spokoj. U nas w Plocku,(zreszta nie tylko w moim miescie) jest wielki ‘bum’ na budowanie domow. Ludzie bija się o dzialki. Kilka lat temu cena dzialek w jednym miejscu pod Plockiem wynosila 10zl za m kwadratowy.Tymczasem teraz od 150zl w gore…To o czyms świadczy…Wiem ze budowanie się niesie za soba sporo stresow,ale spojrz wokolo…stres towarzyszy nam wszedzie…Takie zycie.
    Każdy ma prawo mieć swoje zdanie i jeśli Ty dobrze się czujesz w mieszkanku to bardzo się ciesze…Jestem przyzwyczajona do dużych powierzchni i jak odwiedzam narzeczonego w domku,(50m.k), to normalnie się dusze. To nie dla mnie. Może byloby inaczej gdyby mieszkanie mialo duzy metraz…ale podejrzewam ze za mieszkanie ,(przykładowo 120m.k.) zapłaciłabym naprawde duzo pieniędzy. Wolalabym wybudowac niewielki domek.
    Jeśli chodzi o SB,to chyba zrobie tak jak klajdusia…a mianowicie, polacze ogolne zasady SB z owockami…Tylko wiesz co mnie zastanawia??. W przepisach SB jest bardzo duzo sera żółtego, sera mozarella,(naprawde spore porcje) i czy od tego się nie przytyje??. Jadam ser zolty,mozarelle,ale nie w takich ilościach…


    Chcebycchuda:
    Ja wczoraj jadlam truskawki prosto z krzaka. Sezon truskawkowy już się rozpoczął wiec będę plazowac i jesc truskawki…
    Z Twojego opisu fajnie Ci się mieszka. Niby blok,ale nie tak do konca…Swietna sprawa z lasem wokolo. Spacery ,spacery…Zawsze marzylo mi się mieszkanie na poddaszu uzytkowym,(okna w suficie),sloneczko. Tylko pozazdrościć!!.
    Moje zdanie jest takie,ze nie wiem jaki dobry bylby kontakt dzieci z rodzicami,to każdy powinien mieszkac sam.


    Juli29mar:
    Nie lubie diet typu,to mogę jest,a tamtego już nie. Efekty SB sa bardzo ladne…Kawke można pic, coca coli nie pijam,chleba nie jadam,podobnie z ziemniakami…Zastanowie się,a jeśli już,to zdecyduje się po imieninach.


    Klajdusia:
    Jeśli chodzi o SB,to kilka razy czytałam ze spada brzuszek. Pewnie dlatego ze jada się duzo warzyw.Szybko się człowiek wyproznia i brzuszek robi się plaski.
    Rodzice w sumie maja 2 dzialki ok. 50 km za plockiem,ale pewnie będą chcieli sami cos pobudowac…Chce sobie kupic sama. Poza tym nie zaproponowali nigdy takiej opcji a ja nie lubie się prosić…Dojde sama powolutku do wszystkiego…Pozniej będę doceniala.
    Jak było na wspolnej wyprawie rowerowej z ukochanym??. Co się stalo ze zdecydowal się na rowerek??.





    YooAnn:
    Jeszcze w czasach studenckich siedziałam na działeczce,albo na balkonie z książkami i się uczylam. Fajnie…przy okazji zlapalam troszke sloneczka.
    Odkad zaczelam sama pracowac,również utrzymuje się sama, mimo ze bym nie musiała,ale chce…Czas się powolutku usamodzielnic,prawda??.
    Odezwałam się już do Ciebie na gg…tak wiec czekam na zestaw pytan.


    Pinky87:
    Tak naprawde ja tez chciałabym się jeszcze pobawic.Jestem jeszcze mloda,(25lat),wiec niewyobrazam sobie siedzieć tylko w domu i pielic w ogrodku. Mój narzeczony to straszny domator. Caly czas by siedział w domku,a jak już gdzies wyjdziemy,to mowi „ chodz pojedziemy na spacer za miasto,do lasu”. To ja ciagne go na miasto,na imprezki. Gdzie się bawisz w Lodzi??.


    Grubasek1992:
    Relacje z Komunii powyżej.
    Milego dnia.


    Gryjta1:
    Dietka na weekend zostala odlozona na polke.
    My będziemy się starac sami kupic działeczkę…Zobaczymy…Pora najwyzsza liczyc na siebie,a nie na rodzicow…
    Mieszkanie w bloku dla leniwych??.Nie każdy mieszka z rodzicami w domku…Dla wielu ludzi mieszkanie w bloku to marzenie,(stad ostatnio te kredyty mieszkaniowe)…Ludzie decyduja się na wlasny kacik,mimo iż biora kredyt na wiele lat…Blok blokowi nie rowny.Mozna mieszkac w wieżowcu,na brzydkim osiedlu,bez zieleni…albo w bloku gdzie jest zielen,czysto,lase…..itd itp……Każdy lubi co innego.


    Mysza81:
    Pogoda piekna,jednak obecnie siedze w pracy…O odpoczynku na słoneczku mogę na razie pomarzyc.


    Corsicangirl:
    Na dworzu ciepelko,a ja siedze cieplo ubrana. W budynku w którym siedze jest zimno,(jakby była klima)… tak wiec pewnie mimo,iż będzie na dworzu cieplutko,w pracy będę chodzic w cieplo ubrana.
    Robie projekt garderoby w programie PRO100.
    Owocnego pisania.


    Wrotka:
    Weekend minal calkiem sympatycznie. Buzka.
    Tym sposobem nasmarowałam 5 stron w Wordzie.


    Gratuluje tym,którzy dobrneli do samego konca.
    Ide do Was w odwiedziny.
    Wielki buziaczek.
    Tusiaczek.

  8. #1968
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Kilka zdjec....jak na zdjecia z komorki to rewelacja!!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Piweczko.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #1969
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Postanowilam troszke skorzystac z dzisiejszej pieknej,slonecznej pogody.Wzielam laptopa pod reke, usiadlam na hustawce w ogrodku i do Was pisze...
    Jest milutko...z jednym ale.Zjadlam zapiekanke z przepisow SB i strasznie mnie wzdelo. Boli mnie brzuch i zoladek...
    Ide dalej Was poodwiedzac,bowiem nie zdazylam napisac u Wszystkich.
    Buzka.
    Tusiaczek.

  10. #1970
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witaj Tussiu!
    Rany gdzie Ty jadłaś moje ulubione owoce prosta z krzaków.Ja też chcę.
    Nie dziwie Ci sie że się zdenerwowałaś w sklepie.Każdy by tak zrobił na Twoim miejscu.I masz rację to nie była komunia tylko wesele w wersji light.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •