Witam serdecznie!.
ODezwe sie troszke pozniej.
Teraz troszke popracuje.
Buziaczki:**.
Tusiaczek.
Witam serdecznie!.
ODezwe sie troszke pozniej.
Teraz troszke popracuje.
Buziaczki:**.
Tusiaczek.
To czekam na relacje z dnia później
Pozdrawiam
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Wiatj Tussiu
Początek tygodnia a u Ciebie widze motywacja do pracy!
Przytuptam do Ciebie później żeby poczytać co tam nowego.
Miłej pracy :*
Pracuj kochana, ale za dużo się nie przemęczaj, bo szkoda czasu i życia :P Jak szef nie patrzy to odpoczywaj , oczywiście jeśli masz fajnego szefa.
Pozdrowienia poniedziałkowe
witam Tusiaczku
troszke mnie nie bylo ale widze ze idzie CI swietnie bedziesz sliczna szczuplutka panna mloda czkamy na relacje z wekendu
Witajcie Kolezanki.
Dziekuje Kobitki za odwiedizny!!. Bardzo mnie wspieracie. Wielkie buziaczki dla Was
W pracy mnie specjalnie nikt nie pilnuje.Pracuje u siebie wsumie,tzn w firmie rodzicow...a ze rodzice pracuja w drugim punkcie firmy,( na koncu miasta) szefuje .
Pieknie swieci slonce,wiec sa checi do zycia...Tylko jakos humorek nie najlepszy.Pewnie po wczorajszym dniu...->nie byl dietetyczny.
Wekendowe zajecia na UO calkiem ciekawe. Zajecia z zakresu rozmwoy kwalifikacyjnej,syulacje, filmy,scenki,cwiczenia,oraz wystapienia publiczne. Bylo calkiem interesujaco. Wieczorkiem bylam w kinie raz z Zabka na Hannibalu- srednio mi sie podobal...OGladalam ciekawsze filmy...
Sobota pod wzgledem dietetycznym byla calkiem udana. Co prawda zjadlam troszke piecyzwa,ale nie bylo zle. Natomiast niedziela to calkowita porazka. Duzo slodkosci. Lepiej do tego nie wracac. Jadlam w trakcie powrotu do domku, pozniej u babci,( upiekla paczki). Tak wiec dzisiejsze wazenie odkladam na za tydzien i dzisiaj dietkuje grzecznie.
Ide dzisiaj na silke wiec mam zamiar wszystko spalic.
Dzisiejsze jedzonko:804kcal
-3 x maca , tartare figura, czerwona papryka,tunczyk w oleju
-kawka z mlekiem 0 %
-mleko sojowe czekoladowe
-pomarancza, kiwi
- piers z kurczaka,pomidor z jogurtem
CWICZENIA:
1,5 h silownia
*************************************
Poradzcie mi prosze co wypada zalozyc na chrzciny?.Nie mam zielonego pojecia. Chce jeszcze schudnac sporo do chrzcin. Jednak juz teraz chcialabym sie zorientowac co mozna kupic,a czego nie...Pomozcie Kolezanki
Brykam do Was.
Tusia
A kiedy masz te chrzciny?
Jeśli będzie cepło mogłabyś założć jakąś kremową garsonkę albo zwiewną jasną sukienkę i na to jakąś fajną marynarkę... No ale jeśli nie będzie zbyt ciepło no to nie ma mowy o jasnych zwiewnych ciuchach...
Pozdrawiam, buziaki :*
hejo tuusia i inne kolezanki:* z ta niedzielka sie nie przejmuj,ja se jeden dzien w tygodniu taki zero kaloryczny wyznaczam i chudne
A co do tych chrzcin to ja mam podobny problem tylko ze na slub cywilne mojego tescia przyszlego(bez slubu koscilengo i wesel,tylko w urzedzie cywilnym)hmmm
Ja zwykle wymarze sobie co zalozyc a potem ubieram i to przed lustrem nie wyglada tak dobrze wiec przebieram sie tak dlugo az znajde cos satysfakcjonujacego.Z zakupami jest podobnie-mam specyficzny gust,trudno dostac cos co sobie konkretnie czlowiek wymysli ale choc wiekszosc garderoby mam ponadczasowej niektore nowinki przyjmuje.Generalnie nosze to co dobrze lezy i tylko tym sie kieruje...
Witam Tussiaczku
Ale u mnie słonecznie i ciepło patrzę na termometr za oknem a tam 14 stopni
Już u mnie wiosna
A co do chrzcin to idz w tym w czym się dobrze czujesz
POzdrawiam
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Zakładki