ech kochane jestescie dzis mam zamiar isc na ten basen od wiekow zapomniany przeze mnie...i czuje jak mi miesnie zastygły..ciezko sie zmoblizować ale na te wakacje to juz cieniutka musze byc...wiec chyba powinnam juz teraz zaczac no i poza tym spodnie robia sie przyciasne ..
jakie macie pomysły na obiadki? i sniadania? nie wiem czy chlebek z serie topionym i szynka jest wskazany hihi taki jadłam...no i ciganie mnie ciagle do słodyczy tak pod wieczor ze normalnie mam chec rzucic sie na jakiegos batonika? jak to powstrzymać?
moze jakies tabletki?czy moze zdrowszy sposob znacie?
Zakładki