Wątek: 18 kg do maja...realne?zobaczymy..:)

hej..
dd29..no kurcze nie wiem ale te kremiki sa fajne ...posmarowalam sie i taki chlodek ...i czułam jak dzialaja ...wydaje mi sie ze juz jest zmiana haha
moze one działaja jak placebo
Pimpek1...nom basenik był super wypływałam sie... w zeszłym tygodniu nie byłam...i musialam nadrobic...no i zamierzam jescze raz pojsc w tym tygodniu...
a chlebek hmm ..ja jednak przy nim pozostane tzn przy chrupkim pelnoziarnistym ale postaram sie zeby jesc go z rana a nie na wieczor i max 3 kromki...ponoc własnie dobrze jesc z rana a nie na wieczor...

Juz nie moge sie doczekac sie 74... ale bedzie na koniec tygodnia na pewno..
Aha no i musze sie pilnowac z tym niejedzeniem po 20 ...bo to naprawde duzo daje..
tak mi sie zdaje ze ta waga opornie spada ale tak cos czuje ze chyba ciut cm spadaja.. oby albo to złudzenie...heh
Aha no i musze zakupic metr albo lepiej 2metry sa takie?? 2 metrowe bo nie zmierze bioder..hehe... ten stary gdzies mi wsiakł..

Hej Ośmoiorniczko

Faktycznie basen to jest to ....jak bym mogła to bym codziennie chodzilam na basen, ostatnio dawno nie byłam, muszę się wkrótce wybrać....żeby poczuć sie ponownie świetnie

ja tez musze schudnac 20 kg narazie zjechalam 3 kg tylko niewiem czy moja waga dobrze wazy?to mozliwe w 2 tygodnie?

Witajcie
wczoraj dzien minął troche nie tak jakbym chciala..tzn..
zjadłam troche za duzo i co gorsza ok 22 serek homogenizowany..ostatnio zawsze cos podjem po 20 ...troche mnie to denerwuje...waga opornie spada..wczoraj cwiczyłam tylko 10 min bo po przedwczorajszym basenie mialam potforne zakwasy i tak mi ciezko było...za to wydaje mi sie ze poprawiła mi sie skora...dzieki J&J zrobiła sie ciemniejsza co łądniej wyglada... no to eveline jest naprawde chłodzace i wydaje mi sie ze przyniesie rezultaty

hej justynaromania...
napewno uda Ci sie schudnac...a na poczatku odchdzania zawsze szybko sie chudnie ..i 3 kg calkiem mozeliwe w 2 tygodnia tyle ze moze to byc na poczatku woda
Pozdrawiam
Trzymaj sie dzielnie

Hej Ośmiorniczko
Witaj w nowy poranek!
Jak ci powiem że nie masz sie przejmować tym jednym serkiem, to mnie i tak nie posłuchasz,bo wiem ,że jak się wpadnie w wir odchudzania ,to taki serek zjedzony o 22 może całkowicie wyprowadzić człowieka z równowagi .No ale po tym basenie spaliłas tyle że chyba na jedno wyszło
A spadek wagi pewnie już niedługo zanotujesz....

Ośmoirniczko
Wpadam ...a tu ciebie nie ma...pewnie zaliczasz basen albo coś w tym stylu hihi
Ja dzisiaj zaliczam dzień do przodu...oparłam się tylu pokusom, zę hej
pa

pimupus nie zgadłas...zaliczyłam ale nie basen tylko wpadke z czekolada i marmolada
najpierw posmakowałam łyzeczke bo to czekolada z pudełka i potem zjadłam jej wiecej i jescze marmolade.. porazka..ale po 18 juz nic nie zjadłam szczerze mowiac było mi niedobrze ...mam nadzieje ze jutro na wadze nie bedzie wiecej bo sie załamie..
jutro ide na basen i pojutrze tez..to jzu postanowione..
trzeba odpokutowac..

Osmiorniczko dziś i jutro musisz iść na basen odpokutować
hi hi hi ... szkoda że mojego menu wczorajszego nie widziałaś.... frytki u mnie były

witajcie!

Oj dziewczyny, dziewczyny ...uwaga na te pokusiki poprawić mi się
hm......I kto to mówi ...niedawno zjadałam więcej i to parokrotnie więcej na raz ...coś mi sie pomieszało