Wątek: 18 kg do maja...realne?zobaczymy..:)

Agapinko..
myslisz ze dobry pomysł z ta koppenhaska? słyszalam o niej duzo negatywow..
Ze jojo murowane po niej i w ogole...

Sama nie wiem jeszcze, dzis 1 dzien;/

Agapinko czy Ty jetes takim radosnym czlowieczkiem jak ta truskawka?
bo zawse jak pisze do Ciebie to tak sobie Ciebie wyobrazam

albo jabłuszko..

hahaahh.... jak jabłuszko słodka

No to sie pochwale..
dzisiaj cwiczylam 40 minut około ..a cwiczenia te to ze stronki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]..
pewnie kojarzycie o co chodzi...a
czemu tylko agapinko sie odzywa..
i mi dobrze idzie dietka to 3 dzien..i jak na razie jest łądnie..chcialam sie pochwalic...
ciesze sie z mojego malego sukcesu..ale mam nadzieje ze sie nie zraze do cwiczen tak szybko jak zazwyczaj to bywało..
planuje jescze isc na basen ..mam nadzieje ze dam rade..

Jestem, jestem.... to gratuluje tych ćwiczeń

Ja też ćwiczyłam ale w inny sposób, drzewo tacie podawałam przez godzine... az mnie ręce bolą

kolejny dzien..zobaczymy co przyniesie...denerwuje sie juz..niemoge sie doczekac efektow a tye przede mna..czemu to tak długo trwa..czasami mam wrazneie jakbym nic nie chudła..tylko spodnie sie rozchodziły dlatego sa luzniejsze ..

Ośmiorniczko ja tu też zaglądam, a idzie ci super...ćwiczenia póżniej basen...pozazdrościć, a waga czasem stanie na kilka dni...żeby znowu ruszyć do przodu ...głowa do góry

Ośmiorniczko u mnei też waga stoi, wiec nie przejmuj sie i dietkuj dalej
A tak od razu efektów też nie będzie
Trzymam kciuki