Wątek: Deklaruję gotowość na zmiany. Akcja: Spring - Summer 2008.

Wróciłam

Było na prawdę miło. Dawno nie widziana rodzina (jak się okazało 3,5 roku), miłe chwile. I... niestety mnóstwo jedzenia. Przez cały weekend jadłam. Słodkości, różnego typu mięsa. No buzia mi się nie zamykała
Komplementów na temat nowego image nie usłyszałam za dużo. Jedna z osób zasugerowała że jestem duża i niestety nie chodziło o wzrost. (niech się cieszę , że nie widzieli mnie w październiku)

Zdaję sobie sprawę, że dużo pracy przede mną. Jednak chcę więc i będzie dobrze.
Teraz muszę zrzucic te jedzenie z całego weekednu. Więc mam nadzieję, że pójdę jutro na aerobic.

Idę spać bo jestem baaardzo zmęczona.
Pozdrawiam
Notta

A teraz już jestem po śniadanku i po prysznicu. Wypije herbatkę i lecę na zakupy (kupuję jedzenie raz w tygodniu zeby starczyło na cały tydzień )
A jak już wrócę z zakupów to NAUKA a dokładnie praca magisterska i projekt.

Życzę udanego dnia @ll
Notta

witaj Notus
moj weknd podobnie jak Twpoj nie za bardzo udany ale damy rade jak sobie czytam to co piszesz to zaluje bardzo ze mieszkamy tak daleko od siebie bo chetnie bym sobie z Toba pochodzila na ten areobik rezem byloby razniej no ale nic nie poradzimy bo poznan jest zdecydowanie za daleko od zabrza ja tez dzis mam naukowy dzien wlasnie zabieram sie za logopedie
udanego dnia

hej notta ja tylko na krotko.. milego poniedzialku.. i buziaki.. do jutra.. bede tu .. na pewno tu zajrze.. i poczytam.. bo juz od 30 minut tu buszuje..i pisze.. wpadam do wszystkich.. znajomych.. ehhh jak ten czas szybko leci.. zgroza

Witam już po aerobicu.
Ależ ta instruktorka miała figurę. A przy jej ćwiczeniach normalnie wymiękałam A że ślizgałam się po całym parkiecie to już inna sprawa muszę zmienić buty, obecne są już tak stare że czuję się jabym na łyżwach jezdziła tak mi się nogi rozjeżdżają jak ćwiczę

A teraz siadam do magisterki.

Pozdrawiam
Notta

Nottka przeczytalam twoj wateczek i gratuluje, super Ci idzie! A i motywacje masz swietna, nie ma to jak wytesknione spotkanie z ukochana osoba
Co do aerobiku to zazdroszcze, ja tez musze odnowic moje wyjazdy na silownie, tymbardziej ze mam za darmo..
Ale nie marudze i trzymam kciuki! :*

Widzę,ze od razu bierzesz się za naprawianie drobnych wpadeczek-tak 3mać
pewnie,ze dasz radę,bo niby czemu nie? jesz ładnie i cwiczysz-to tylko kwestia czasu,a gadaniami sie nie przejmuj,rodzina zawsze tak ma,nie dogodzisz im
wazne,ze sie dobrze bawiłas

Notka wlasnie nie przejmuj sie gadaniem, choc wiem, ze trudno z tym. Sama co chwile slysze, ze zrobilam sie spaslak, ze mam boczki, pytania co ja ze soba zrobilam itd. Mowia to osoby, ktore ogladaja zdjecia, wiec naprawde widac
Ale co zrobic, tymbardziej trzeba dzialac!
Dzieki za odwiedzinki:*

Dziewczyny nie macie rację. Nie mam co się przejmować gadaniem, tym bardziej że i tak wyglądam dużo lepiej niż wcześniej Jak będę pracować ciężko nad swoją figurą to już nigdy nic takiego nie usłyszę

Czas najwyższy brać się za robotę.
Udanego wtorku
Notta

dasz radę,a co najwazniejsze jak juz osiągniesz swój wymarzony efekt to wiedza cile cię to kosztowało nigdy juz nie dopuścisz do stanu wcześniejszego,czyli juz zawsze będziesz lasencja
no i bedziesz zsiebie dumna,ze sama to osiągnęłas anie skalpel,czy odsysanie tłuszczu