-
A ja już po...
Dzień pod względem diety już zakończony (bo to jakby nie patrzeć już 18 ), a i pod względem ćwiczeń również. Wróciłam przed chwilą z aerobiku, zjadłam jabłko (chyba tydzień nie jadłam, więc mi baaardzo smakowało ).
Podsumowując: BYŁO DOBRZE
Gorzej z moją nauką - a raczej jej brakiem. Robie wszystko tylko nie to co powinnam. Ratunku
W środe mam egzamin a pojęcia o temacie wcale
Do książek marsz
pozdrawiam
Notta
-
Ja też juz po i czuję to wyrażnie,bo napakowałam brzusio ,ze hej, na szczęście w miarę przyzwoitym jedzonkiem i lekko naciągniętym tysiącem(w góre niestety)
ty juz po cwiczonkach,a ja narazie przed,musi byc chociaz chwilka rowerka,jak przestanę czuc ten brzuch
ja tez raczej z nauka sie nie bratam zabardzo,a do tego się pochorowałam
miłej nauki i dobrej nocki
-
Nottka czasem tak bywa, tez mam czasem z tym kłopoty,ale ostatnio kawa mi pomaga,działa natychmiastowo,
jem duzo błonnika,bo i otręby,płatki i chlebek ciemny i warzywka i jabłka
organizm ci sie buntuje,mam tylko prośbe,nie zaczynaj z herbatkami,bo one uzależniają
napewno ci sie wszystko unormuje
3mam kciuki
Pozdrawiam
-
Hej Nottko, co tam u Ciebie?
pozdrawiam i zycze milego wtorku
-
Dziewczyny nie wiem czy dam radę Was dziś poodwiedzać. NAUKA i ogromny stres u mnie a dodatkowo kompletnie nic nie umiem.
Dziś będzie bez ćwiczeń- to wiem na pewno. Nie mam na nie czasu
Pozdrawiam
Notta
Ps. Mammam, niestety próbowałam tych herbatek ale nieczęsto. Jednak coś mój organizm nie chce sam działać. Daje mu troche czasu na przestawienie się - mam nadzieje, ze sie zmusi i zacznie funkcjonować poprawnie.
Od wczoraj zaczynam stosować: 3 łyżki otrębów, 1 jabłko wieczorem.
-
Proszę Was o 3manie jutro kciuków. Jestem ZAŁAMANA tym egzaminem
-
Przeżyłam i Zaliczyłam
Dziś spałam 3 h i na dodatek miałam jakieś koszmary głowa mnie boli na maksa- to z przemeczenia. Zaraz jem obiad bo tez jeszcze go nie jadłam
Od 2 dni bez ćwiczeń- ale nie miałam kiedy- a dziś nie dam rady. Jeste, zbyt słaba.
Jutro pójde poćwiczyć
Notta
-
Zmieniam tickerka Chwiejny ten kilogram mniej , ale już ten bałwan i tak za długo siedzi w jednym miejscu
Trochę gorzej jest z faktem że na weekend jadę do rodziny (czyt. mnóstwo jedzenia) i boję się żeby mi to nie wróciło. Ale w razie czego cały następny tydzień będę ciężko pracować żeby się tak nie stało.
Pozdrawiam
Notta
-
Bałwan nie wróci na poprzednie miejsce bo jest odwilż
2 dni bez ćwiczen to nie tragedia, a zdrowie wazniejsze,postaraj się wyspać,wypocząc
a u rodzinki dasz sobie radę
pozdrawiam
-
Właśnie jestem po 30 minutach ćwiczeń- nie poszłam dziś na aerobic ale nie wyrobiłabym się z dzisiejszą imprezką. Może potańcze i spalę trochę kalorii Oby było fajnie bo pogoda w Pyrlandii nie nastraja na wyjścia.
Ups ... muszę uważać żeby % nie było za dużo. W końcu to puste kalorie.
Pozdrowionka
Notta
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki