Strona 49 z 125 PierwszyPierwszy ... 39 47 48 49 50 51 59 99 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 481 do 490 z 1249

Wątek: Deklaruję gotowość na zmiany. Akcja: Spring - Summer 2008.

  1. #481
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Notta widze ,ze piekne postanowienia na nowy miesiac ja po czytaniu Ciebie tak sobie mysle ,ze to chyba naprawde srednio dobry czas na diete, ktora tak naprawde jest zadaniem zarowno czaso jak i pracochlonnym(czy ktos sie ze mna nie zgadza?) ,poza tym moja mama zawsze mi powtarzala ,ze wysiles umyslowy jest tak mecczacy jak fizyczny ,wiec dla mnie po czesci jestes usprawiedliwiona a poza tym naprawde podziwiam ,ze w takim nawale obowiazkow i stresow masz tak pozytywne postanowienia i zycze Ci z calego serca ,zebys znalazla te chwile dziennie na cwiczenia ( bo tak naprawde one tez sa relaksem tyle ,ze w troszke innej formie niz relaks na kanapie ) TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI i za cwiczenia i za magisterke i wogole

  2. #482
    gduszka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-04-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    141

    Domyślnie

    Nottus kochana dziekuje Ci bardzo za te slowa :*
    Ty mnie rozumiesz, ja rozumiuem Ciebie i jakos mi lzej na serduszku. Wczoraj sie podnioslam, znowu nie madrze ale zaliczylam pierwszy dzien kopenhaskiej.. Reszta w moim pamietniku
    A Ty widze, ze super postanowienia..ja to nawet nie zauwazylam ze juz mamy 1 marzec, wiosna idzie a co za tym idzie niedlugo lece do Polski......mmm!
    Kochana cwiczymy! :***

  3. #483
    BIEDRONKA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-11-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    54

    Domyślnie

    Hejka NOTTA!
    Wreszcie odwiedzilam Twoj pamietnik .
    Przykra ta sprawa z Twoja kuzynka, ale coz.. tak bywa ... Dobrze, ze znalazlas inna przyjazna dusze, ktora wykazala chec pomocy . Trzymam kciuki za Twoje pisanie pracy No i jednak doloz staran, zeby nieco wczesniej chodzic spac (choc wierze, ze to bywa trudne...), bo jak bedzoiesz zbyt przemeczona, to nie bedzie dobrze ... A gimnastyka sie nie martw - w koncu teraz to pisanie pracy to priorytet Byle zbytnio nie lasuchowac, a bedzier dobrze .
    Sciskam Cie !

  4. #484
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Jak płyną marcowe (w końcu słoneczne!) dni?
    Moje postanowienia już pierwszego dnia zostały złamane... ale nie dam się. Próbuję nadal.

    Miłego weekendu, albo chociaż efektywnego, jeśli nie będzie odpoczynku od pisania.
    Buźka!

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  5. #485
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, Notko

    Dziękuję, że pamiętałaś o mnie, jak byliśmy w górach

    Cały czas wspieram Cię myślami, a także wzdycham do Niebios o siły dla Ciebie

    Zając bardzo ładny

    3maj się

  6. #486
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Wczoraj Was nie dałam rady odwiedzić. Zastanawiałam sie czy pisać o tym ale może stanie się to ostrzeżeniem , choć pewnie nikt aż tak głupi jak ja nie jest. No ale do rzeczy..

    wtorek: poszłam spać o 3.00 wstałam 8.00
    środa: 3.00-9.00 ( jak nic- pospałam )
    czwartek: poszłam na aerobic. O 18.00 był fat burner- ciężkie ćwiczenia, choć tylko ja wyglądałam jak burak Na sali otwarte było tylko jedno okno. cały czas czułam że nie mam czym oddychać- ciężkie powietrze , zaduch.

    Po aerobicu jeszcze czułam się dobrze. Jak doszłam do domu wzięłam zrobiłam sobie kawę. I się zaczęło, nagle dostałam mroczków przed oczami, nie mogłam skupić się na niczym, nie dawałam rady przeczytać jednego zdania. Wierzcie mi- to było strasznie

    Dałam za wygraną , położyłam się spać. Nie mogłam zasnąć. O 12 apogeum- myślałam że zadzwonie po karetkę. A najlpsze że próbowałam znaleźc puls- i nie mogłam Więc myślałam że umieram.

    Dziś już jest mi dużo lepiej.

    Postanowienia- będę spać co najmniej 7 h bo inaczej wysiądę

    Powyższy opis może być traktowany jako świetna recepta na wycieńczenie. Ale proszę nie zapominać o dużej dawce stresu.

    The End

  7. #487
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Postanowiłam napisać jeszcze jednego posta, żebym nie kończyła tym ponurym.
    Zyczę Wam udanego weekendu

    Pozdrowionka
    Notta

  8. #488
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj, Notko!

    Przykro mi, że dopadły Cię takie sensacje
    Na śnie nie można oszczędzać. Ale teraz to już wiesz. Wierzę, że zdążysz i bez wycieńczania się. Trzymam mocno kciuki, a na razie życzę owocnego i miłego weekendu

  9. #489
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Notta musisz przeciez dbac o siebie kochana !!Az sie przestraszylam jak przeczytalam o Twoich przezyciach. Prosze sie wysypiac!!Prawda taka ,ze po dobrym snie glowa jakos zwieksza pojemnosc... i postaraj sie troszke mniej stresowac-stres nasz wrog!!
    Przesylam pozdrowienia i milego weekendu

  10. #490
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to o której dzisiaj idziesz spać?

    Dobranoc!

Strona 49 z 125 PierwszyPierwszy ... 39 47 48 49 50 51 59 99 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •