Strona 59 z 125 PierwszyPierwszy ... 9 49 57 58 59 60 61 69 109 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 581 do 590 z 1249

Wątek: Deklaruję gotowość na zmiany. Akcja: Spring - Summer 2008.

  1. #581
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojej przepraszam za wywolanie slinotoku i tak to byla rzodkiewka ciesze sie ,ze sie usmiechasz ,oby wiecej usmiechow w te pierwsze wiosenne dni goscilo ne Twej buzce
    Ja dzis wyprobowalam ten plan treningu ,ktory u mnie widzialas- powiem szczerze ,ze baaardzo lajtowy i praktycznie nie meczacy(ale akurat teraz taki byl mi potrzebny ,bo z @ nie chce mi sie meczyc). Trzymam kciuki za jutrzejsze truchtanie a pan Weider poczeka napewno zreszta on flirciarz jest ,wiec napewno Cie kiedys dopadnie a poki co zeby z mgr poszlo jak najlepiej tego Ci zycze Notko

  2. #582
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Też tu jestem kolejny raz, do spółki z moim wielkim jojo, które teraz dzielnie gubię... więc wiem doskonale co oznacza zniknięcie z forum i wyrzucenie ze swojej głowy słowa 'dieta' A teraz to w ogóle się do was wszystkich tak bardzo przywiązałam, że nie wiem jak mogłabym wytrzymać bez wizyt tutaj...

    ...ja to się martwiłam, że jak wpadniesz w ramiona swojego lubego to nie będziesz chciała z nich uciec przez miesiąc, nawet po to, żeby wystukać pare słów

    Trzymam bardzo bardzo mocno kciuki, żeby promotor miał jak najmniej 'ale'... Najlepiej żadnych, ile można marudzić

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  3. #583
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie



    Pewnie się domyślacie co oznaczają te emotikony. A świadczą one o tym że nie poszło wcale źle , wcale a wcale. Jest kilka "ale" i muszę nad tym dziś dość mocno posiedzieć ale witać światełko w tunelu, ba nawet całą latarkę

    Ale od początku... położyłam się wczoraj wcześniej bo już zmęczona strasznie byłam. Ale co z tego skoro obudziłam się jeszcze bardziej zmęczona. Miałam straszne sny, była tam krew, a na końcu jeszcze wyszło że jestem straszną egoistką. Myślałam tylko o sobie... przerażające

    Miałam dziś rano wstać i pobiegać. Obudziłam się o 7.20 gdzie miałam wstać o 6.50. Ale się nie udało- byłam strasznie senna (dalej jestem). Doszłam do wniosku że jak nie pójdę potruchtać to będę miała do kitu dzień. Tym bardziej że noc nie była zachęcająca. Wstałam wcisnęłam się w przymały dres i poszłam truchtać. Muszę przyznać ze była to ciężka praca. Ciężko mi się truchtało, powietrze też jakieś dziwne. Dobiegłam do mieszkania i byłam jak burak- taka czerwona. Nie zmienia to faktu, ze jednak ten bieg był bardziej męczący niż przyjemny ale i tak się cieszę że dałam radę.

    Następnie poleciałam na uczelnie dowiedzieć się co i jak- okazało się że prof. zapomniał mojej pracy!!!!!!!!! choć ją sprawdził. Kazał mi przyjechać do niego do mieszkania za 3 h. Pojechałam i nie żałuję Praca przyjeta , fakt że muszę zrobić poprawki, ale jest ok Nawet zostałam pochwalona za 1-wszy rozdział, że jest na 6 i wręcz na pracę doktorską Bylo mi bardzo miło. Dwa pozostałe są do kitu, ale o tym wiedziałam i ważne że są "wystarczająco dobre".
    I teraz siadam do poprawek. Jutro jade do domu ale tylko do pon rano i z powrotem do Pyrlandii.

    Kochane nawet sobie nie wyobrażacie jak kamień spadł mi z serca. Mnóstwo pracy przede mną jeszcze, ale czuję że choć 1 krok jestem bliżej celu.

    Pozdrawiam Was serdecznie , lecę zobaczyć co u Was i siadam do roboty
    Notta

  4. #584
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Brawo

    Odpisałam Ci u mnie, a tu jeszcze dodam

    I wiesz co? "wystarczająco dobre" to nie jest do kitu ;P

  5. #585
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochana no to cieszymy sie wszystkie Twoim malym sukcesem ,dalej bedzie tylko lepiej no i osobiscie bardzo dumna jestem z Ciebie za to truchtanie) ja dzis w ramach sukcesu zaliczam wykupienie karnetu do silowni

  6. #586
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Nawet nie wiesz jak mnie cieszy to całe stado roześmianych mordek na Twoim wątku!!! Śmieję się jak głupi do sera i naprawdę calutkim sercem wierzę, że teraz będzie już z górki!

    No nie no, gęba mi się nie chce przestać cieszyć Brawo, Notuś!!!

    Udanego weekendu z rodzinką

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  7. #587
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Weekendowe pozddrowienia

  8. #588
    Awatar Halamka
    Halamka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    107

    Domyślnie

    To siwetnie ze z magisterką wszystko się tak dobrze układa I że nie brakuje Ci zapału do tego biegania- po raz kolejny mówię- podziwiam

    Życzę udanego weekendu Nottko


    DUKAN:
    *FAZA I 01.02-07.02.2010 = -2,7kg
    *FAZAII 08.02- ????= - ?? kg

  9. #589
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    E, to wcale nie jest "mały" sukces

    Miłego weekendu

  10. #590
    Guest

    Domyślnie

    Hej Nottko, to ogromny sukces!! Gratuluje i zycze milego weekendu

Strona 59 z 125 PierwszyPierwszy ... 9 49 57 58 59 60 61 69 109 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •