ojej przepraszam za wywolanie slinotoku i tak to byla rzodkiewka ciesze sie ,ze sie usmiechasz ,oby wiecej usmiechow w te pierwsze wiosenne dni goscilo ne Twej buzce
Ja dzis wyprobowalam ten plan treningu ,ktory u mnie widzialas- powiem szczerze ,ze baaardzo lajtowy i praktycznie nie meczacy(ale akurat teraz taki byl mi potrzebny ,bo z @ nie chce mi sie meczyc). Trzymam kciuki za jutrzejsze truchtanie a pan Weider poczeka napewno zreszta on flirciarz jest ,wiec napewno Cie kiedys dopadnie a poki co zeby z mgr poszlo jak najlepiej tego Ci zycze Notko
Zakładki