Wątek: W KRAINIE DWUCYFRÓWEK.JUŻ NIE JESTEM SAMA - DZIĘKI WAM!!!

Witam w upalny dzień .
Od rana kosiłam trawę w ogrodzie , teraz robię obiadek , choć jak są takie upały to nawet się jeść nie chce . Dzisiaj nie daruję idę pływać .
Miłej i udanej środy . Pozdrawiam .

Przyjemnego pływania :P :P

Pływanie w jeziorze zaliczone , fantastyczna woda .
Brzuszki 300 zrobionych , jeszcze pedałowanie zostało zaraz wskakuję na rowerek .
Dietka Ok 1200 kcal .
Waga zaczyna znowu spadać , zastój zażegnany chyba jestem dobrej myśli .

Arletko, ale masz super z tym jeziorkiem :P :P

Świetne wiadomości u Ciebie! Życzę, aby waga już tylko cały czas spadała

Dobrej nocki

Zaliczone 11,5 km .
Jeszcze wczoraj było koszenie ogrodu . Niby trawa sucha , ale 3 kosze były siana .
Dobrej i spokojnej nocki .

oj tak..... tego lata zamiast trawy kosi się siano niedawno też miałam romans z kosiarką trawka a raczej siano zostało okiełznane ale ja byłam strasznie oblepiona kurzem.... poprostu masakra, wyglądałam prawie jak górnik wychodzący z kopalni

MIŁEGO CZWARTKU ARLETKO

Udanego dnia Arletko :P

Pewnie znowu spędzisz go na świeżym powietrzu, super

Pogoda piękna, więc korzystaj

Dzień upalny .
Jak zawsze na świeżym , gorącym powietrzu . Dzieciaczkom pozwoliłam dzisiaj wymoczyć się w basenie , dosłownie "piekło z nieba się lało " . Ja sama zaliczyłam 30 minut pływania na koniec chwycił mnie skurcz u nogi , ale przeszło szybko .
W ogrodzie w ciągu dnia nic nie robiłam , dopiero wieczorkiem podlałyśmy z teściową i teściem cały ogród .
Dietka OK .
Waga -1.1 kg .
300 brzuszków
rowerek 14,7 km

Gratuluję spadku wagi Arletko

Super wiadomość, brawo

Dobranoc

gratuluje ale przy takim wysiłku co sie dziwic